Skocz do zawartości

Bób na świeży zbiór- rozstaw międzyrzędzi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W zeszłym  roku testowali kombajn w gospodarstwie z którego sianie kupowałem, nie zdał egzaminu przez soki które szły na paski i wszystko się ślizgało. W tym roku mieli ten problem wyeliminować. Za miesiąc się okaże :) 

Racyl jakie odmiany według Ciebie sadzić na sezon zamiast bizona i bachusa ?

Opublikowano

To nie w koło macieju, jaki dobry środek grzybobójczy stosujecie na późny bób o długim działaniu układowym? Ile zabiegów stosujecie na późnym, bo presja grzyba jest ogromna w porównaniu z tym bobem co w marcu się sadzi. 

Opublikowano

Mam takie pytanie posiany mam Bób na tym samym polu jest ono dzielone bo rodzice sadzą tam truskawki ogórki i tp. po ogródkach jest zdrowy (siany 01.05 Rambos i TopBób) a kawałek miałem pszenicy i posiałem poplon z faceli i zaczynają się robić brązowe plamy na liściach ( siany 22.04 Top Bób) dodam że po ogurkach jest zdrowy i ładny i też tam dosadzałem tą odmiane. Czy facelia ma jakiś wpływ na to ?

Opublikowano
5 godzin temu, Wojtek74 napisał:

Witam mam pytanie czego użyć na grzyb zapobiegawczo w bobrze?

Może być topsin, lub coś z azoksystrobiną typu amistar lub pochodne. Przynajmniej ja to stosowałem 

Opublikowano (edytowane)

@gienio007 każdy Twój post jest tyle wart co gadanie pijaczka pod sklepem

 zboże, groch fasolę zaprawia się  co jest tanie w porównaniu do bobu to bobu bym tym bardziej nie zaprawiał 😂

I pewnie ten bób co w styczniu sadziłeś to też nie zaprawiałeś 😂

 

 

Askochytoza (Ascochyta fabae) występuje powszechnie i zazwyczaj uprawy są porażane co roku. Rozwojowi choroby sprzyja wilgotna aura.


b728721_2.jpg

Grzyb poraża wszystkie nadziemne części rośliny. W fazie wschodów odpowiedzialny jest za zgorzel siewek i prowadzi do ich zamierania. Na liściach starszych roślin pojawiają się plamy z ciemnobrunatną obwódką, które mogą niekiedy pokrywać duże powierzchnie liści i łodygi. Grzyb poraża również strąki i nasiona, które tracą wartość konsumpcyjną. Zakażone nasiona nie nadają się do konsumpcji, ponieważ zwierają toksyczną mykotoksynę. Rozwój askochytozy przebiega gwałtownie szczególnie w latach o dużej ilości opadów przy temperaturze ok. 20°C.
Nasiona przed wysiewem najlepiej jest zaprawić mieszaniną fungicydów o szerokim spektrum działania. Pozwoli to również uchronić rośliny przed innymi chorobami bobu, np. fuzaryjną zgorzelą, czekoladową plamistością, zgnilizną twardzikową czy rdzą. Nasiona wysiewamy wczesną wiosną, niezbyt głęboko, co pozwala na przyspieszenie okresu wegetacji i uniknięcia porażenia grzybem.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dnia 24.05.2020 o 19:53, karol19920 napisał:

Czym zaprawiasz? 

 

zaprawy typowo na strączkowe a jak nie ma to coś ze zbożowych

Edytowane przez racyl
Opublikowano (edytowane)

kiedyś pollinusa dawałem ale jakoś dałem sobie spokój

Edytowane przez racyl
Opublikowano

to też są i koszta, trzeba by zrobić 2 zabiegi. ja robiłem jeden ale czy więcej było zawiązek to trudno powiedzieć.

na pewno wody to nie zastapi bo od tego głównie zależy ile jak ciężkie będą nasiona

teraz więcej daje nawozu, od grztba pryskam

kiedyś tez zaprawiałem nitroaginą

 

Opublikowano

Późny bób korzysta tylko z wody z nieba i albo jest,albo nie, czy nawadniacie?

Teraz daje więcej nawozu, to ile papu na ha sypiesz?complex czy polifoskę?nawóz też wody niestety nie zastąpi.

Opublikowano

każdy jeden potrzebuje. truskawkę nawadniam a bobu nie

Opublikowano

rzucił się bo myśli że całe lato też będzie deszcz padał.

pierwsze słyszę tę odmianę. sąsiadce córcia z holandii w poprzednim roku przysłała dwie odmiany takie co u nas nikt nie słyszał i było jedno wielkie gówno

 

późny taki w czerwcu sadzony to nie ma plonu i trzeba się z tym liczyć

Opublikowano (edytowane)

ludzie sie mogą rzucić bo każdy widzi cene jaka jest aktualnie :) . Wczoraj w krakowie spod tuneli byl po 40 zł a węgierski 36. mówie o rybitwach. Spod włoknin bedzie u nas za ok 2 tyg.   Co do zaprawiania my nie zaprawiamy nic jedynie rozsade w paletach podlewamy previkurem  i w polu zapobiegawczo amistar  1 zabieg max 2 zabiegi jak cos sie dzieje. Ziarna tez w naszej okolicy nikt nie zaprawia. Tak jak racyl mówi z poźnym trzeba chodzić po polu i szukać bobu.

Edytowane przez Kamil92K

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez SUZI
      witam!
      chcialbym wiedziec ilu agrofotowiczów sieje cebule ??? jezeli tak to na jakim areale i jakie macie plony ??? jakimi siewnikami siejecie i jakie dawki nawozow stosujecie ???
    • Przez PepijnLenferink
      Witam, nazywam się Pepijn Lenferink.
      W ramach studiów prowadzę badania dotyczące polskiego rynku cebuli. 
      W tym celu potrzebuję informacji od osób zajmujących się uprawą cebuli.
      Mam nadzieję, że pomogą mi Państwo w tym, wypełniając krótką ankietę.
      Pytanie 1: Ile hektarów cebuli uprawia się w Państwa gospodarstwie?
      Pytanie 2: W jakim województwie znajduje się Państwa gospodarstwo?
      Pytanie 3: Jakich maszyn używa Pan/Pani do zbioru cebuli? (marka + typ + szerokość)
      Pytanie 4: Jak bardzo są Państwo zadowoleni z używanej maszyny do zbioru?
      Pytanie 5: Czy obsługa serwisowa marki używanej obecnie maszyny do zbioru jest dobra?
      Pytanie 6: Czy chcieliby Państwo używać innej marki do zbioru cebuli? Jeśli tak, to jakiej marki?
      Pytanie 7: Co jest dla Państwa ważniejsze w przypadku maszyny do zbioru: cena czy jakość?
       
      Dziękuję za pomoc w moich badaniach!
    • Przez ziaba28
      Dzień dobry,
      Mam pytanie do osób, które sprzedają swoje warzywa lub sadzonki.
      Nie jestem rolnikiem i nie prowadzę działalności gospodarczej. Mam niewielki ogródek (poniżej 1 ha), w którym hobbystycznie uprawiam warzywa.
      Zastanawiam się, jak wygląda sprawa sprzedaży nadwyżek - np. własnych sadzonek pomidorów, papryki, ziół albo wyhodowanych warzyw. Chodzi o sprzedaż lokalną, na targu lub z posesji, nie przez internet, raczej w niewielkiej skali (żeby trochę dorobić).
      Czy w takiej sytuacji:
      trzeba gdzieś zgłaszać taką sprzedaż (np. do urzędu gminy, sanepidu, inspekcji weterynaryjnej)?
      trzeba mieć działalność gospodarczą lub status rolnika?
      na co zwrócić uwagę, żeby działać zgodnie z przepisami?
      Chodzi mi o małą, sezonową sprzedaż – żeby wszystko było legalnie, ale bez zakładania firmy.
      Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki i doświadczenia 🌱
    • Przez Asija
      Chciałam podzielić się swoim odkryciem: po kilku sezonach eksperymentów wreszcie znalazłam konstrukcję, która trzyma ciepło i nie pęka przy wiosennych przymrozkach. Jeśli ktoś szuka solidnych rozwiązań, zerknijcie na ofertę szklarni dla ogrodników – u mnie sprawdziła się rewelacyjnie. Chętnie posłucham, jakie macie sprawdzone sposoby na naturalne wzmocnienie gleby pod pomidory i ogórki, żeby maksymalnie wykorzystać przestrzeń pod osłoną.
    • Przez vitara
      Witam
      Gdzie ogłaszacie że sprzedajecie swoje warzywa ? i w jakich cenach
      macie jakieś swoje ulubione portale giełdy ?
      Jestem związany z firmą skupującą warzywa i często szukam różnych warzyw
      i ilościach paletowych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v