opasy czy mamki

[deren234]

witam chciałbym się poradzić ludzi którzy zajmują się hodowlą bydła w co lepiej dalej inwestować w opasy czy czysto rasowe krowy .ha za bardzo nie mam ale w chwili obecnej mam 25 sztuk opasów na 1 ha łące  i 3 ha zboża bez kiszonek jak na razie okoliczny rynek zaspokaja moje potrzeby (ziemniaki odpadowe i słomę).Obore mam 24x12 z stołem paszowym 3 m z dostawioną stodołą betonową 10x12 i pomieszczeni 4x12 do odpoienia cielaków byki mam 3 rok jak na razie produkcja jest opłacalna więc w tym roku zwiększam do 35 docelowo chcę hodować 120 sztuk ale już na wysłodkach i młócie i tu pytanie czy mamki są bardziej opłacalne i czy mogą dostawać kiszonkę bez obawa o odtłuszczanie a mamki to do 100 po odchowani cielaków cielaki komuś do dalszego tuczu na eksport lub na rzeź jak myślicie w jaki który kierunek produkcji się nastawić.

[dabaz]

Najlepiej to i to. Trzymać mamki i opasać od nich odsadki.

[Taurus83]

dokładnie ale 240 sztuk bez własnej ziemi może być ciężko utrzymać ja bym poszedł w opasy, mniej pracy a krowa zje tyle co byk jerśli chodzi o objętościówki. pozatym nie opłaca się sprzedawać cielaków,. no chyba że za 3 tys zł

[withanight]

Dlaczego nie opłaca się sprzedawać cielakow?

[deren234]

no ja nie myślałem o sprzedaży poniżej 350 kg i 10 zł za kg a byki jak sprzedawałem tak będę sprzedawał czyli do wagi ciężkiej 800 kg w i więcej 24 miesiące niektórzy mówią że potem dużo  je i się nie opłaca no ale też więcej rośnie i cena za takiego byka lepsza i też chodzi o ekenomike ponieważ zarobisz mniej na byku takim 600 kg 4.500 zł który ma 1,5 roku a na byku 800 kg to można i 6.500 zł i odrazy odjąć za cielaka 1300 zł to co zostanie z tego 600 obornik a z tego drugiego to już pieniądz 

[bieniek_88]

A jak będzie miał 1000 kg to i 8500 dostaniemy. Dobrze, że wakacje się już kończą..młodzież pójdzie do szkoły i nauczy się przedsiębiorczości.. Szybsza sprzedaż, szybszy obrót kapitału. Szkoda już tracić czas na wypociny co niektórych..

[deren234]

Człowieku jaki szybszy obrut to nie są jakieś jajka które się sprzedaje na targu byk musi ważyć a nie 450 kg ale co tam szybciej będzie więcej wydam szybciej sprzedam. Ty wogule masz styczność już nie będe pytał o wieś ale chociaż z chomikiem czy z jakimś zwierzątkiem.jakbyś nie wiedział to istnieje coś takiego jak wat czyni przy cenie 7 zł 7procent to prawie 7.5
Ale widze że kolega nic jnego nie robi tylko poprawia i szczci się swą ponad przeciętną inteligencią po przeczytaniu paru twoich postów aż żal mi się cie zrobiło bo jesteś jednym z tych co wiecznie poprawiają i wylatują z tymi durnymi słowami takie jak twoje jle ty masz lat wzioł byś się za nauke .A kim ty jesteś wogule gościu .jeśli się myle to proszę o opinie innych osób

Edytowane 18 Sierpnia 2015 przez deren234

[bieniek_88]

Wraz że wzrostem zwierzaka zwiększa się zużycie paszy co nie przekłada się na efektywny opas czytaj opłacalność. Byk 650/700 kg zje mniej niż taki +800kg. Większemu musisz dać więcej paszy. Przyrost załadamy taki sam, kalkulator w rączkę i liczymy sobie. Jak ty dalej opasasz swoje duże u mnie stoją już maluchy. Na twoje 3 rzuty ja sprzedam 4. Bez spiny kolego. Wyraziłem swoje zdanie. Mam do tego prawo? MAM. Nie musisz się z nim zgadzać. Pozdrawiam.

P.S. Czasem trzeba bydlaka sprzedać z powodu wypadku losowego np. stanie żołądek.

Edytowane 18 Sierpnia 2015 przez bieniek_88

[deren234]

No na to to jeszcze moge przystać ale jednak taki 750 to prawie idelny a co myślicie o samchodzie z wagą za 25 tyś kumpla do samodzielnego sprzedarzy do ubojni bez pośredników bo oni rżną z nas aż miło a w ubojni i waga działa i cena lepsza a przy większej ilości 40 zwruci się po 2-3 latach

Edytowane 18 Sierpnia 2015 przez deren234

[bieniek_88]

Do przewozu bydła może być samochód bez wagi. Podstawa to stacjonarna waga z legalizacją w gospodarstwie. Ważysz u siebie potem w rzeźni i wiesz na czym stoisz. Czy oszukują czy nie. Można nawet założyć sobie jakiś margines błędu odnośnie różnicy w wadze.

[startom]

Wracajac do tematu postu -ja wybralem mamki.Zainwestowalem w porzadne ogrodzenie wraz z pastuchem ,zbudowalem wiate(jeszcze na ukonczeniu),podzielilem teren na kwatery.Dodatkowo niedlugo wykonam dostep do wody -trzy niezalezne zrodla - deszczowka, staw oraz ujecie glebinowe.W pazdzierniku przyjedzie 20sztuk jalowek czystorasowych czerwonych angusow.Biznes plan polega na rozwoju stada zarodowego do minimum 50 sztuk i jednoczesna odsprzedaz "meskich"odsadkow w wieku 6miesiecy do dalszego chowu.Nie mam paszy tresciwej tylko objetosciowa(wylacznie pastwiska).W tym roku przesialem 5ha pastwisk i mimo suchego roku z pierwszego pokosu (sialem oslonowo wraz z owsem) uzyskalem 8 beli z ha.Zakladam dalsze pozyskiwanie ziemi -glownie lak i pastwisk. Glowne zalozenie -ciac koszty i jak najtansza produkcja. Wiaze sie to z wypasem kwaterowym -maks 2dni na kwaterze w czase sezonu wegetacyjnego. Mniej wiecej za dwa lata bede mogl okreslic,czy taka dzialalnosc przyniesie korzysci

Edytowane 20 Sierpnia 2015 przez startom

[Farmtrac685DT]

A ile masz tych pastwisk jeśli można wiedzieć?bo chce przejśc z mlecznych na mamki i twój plan wydaje sie ciekawy

[daanny]

Ja się zajmuje hodowlą bydła od kilkunastu lat, wcześniej mój ojciec hodował  i jak to jest możliwe że na 3 ha pola i 1ha łąki można trzymać 35 opasów do tego jeszcze myśleć o mamkach

[Primorac]

Panowie, takie pytanie mam. 

Planujemy kupić odsadki czystej rasy na mamki, chcemy je trzymać w starej oborze i się zastanawiam czy robić im stanowiska czy lepiej żeby chodziły luzem? 

 

 

[Taurus83]

tylko luzem