Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem dopiero w 2 klasie gimnazjum ale chciałbym zaplanować sobie do jakiej szkoły iść i co po niej.

Mam wujka rolnika hoduje on krowę mleczną kury świnię króliki ale to głównie na własny użytek.

Ma także trochę pola.Bardzo mi się to podoba i też chciałbym zostać rolnikiem z tym że chciałbym na tym zarabiać.

Moje pytanie jest jak zostać rolnikiem do jakiej szkoły pójść i co po tym.

Co uprawiać jak założyć gospodarstwo i z czym to się wiąże.

Proszę was o odpowiedzi.

Opublikowano

Cześć, jestem w tej samej sytuacji z wyjątkiem że u mnie ojciec ma 20 hektarów głównie to na plony się nastawił nie trzyma żadnych zwierząt. Od małego chciałem zostać rolnikiem ale rodzice bardzo pesymistycznie się do tego nastawili więc postanowiłem że ukończę szkołę policyjną tylko co po tym. Chciałbym uprawiać ziemię ale korzystać z tych wszystkich dopłat oraz znacznie powiększyć gospodarstwo ojca. Powiecie mi jakie trzeba kursy ukończyć czy coś polecacie a może ktoś z was robił takie kursy i wypowie się na ten tema.

Pozdrawiam :D

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Chłopaku jeśli nie masz nic żadnej działki, budynków, maszyn to zapomnij i to przez duże Z wiesz ile kosztuje hektar ??? o ile znajdziesz w swojej okolicy. żeby w miarę funkcjonować to już trochę tych ha trzeba mieć do tego sprzęt ciągniki i maszyny też są drogie a o nowych wcale nie wspomnę produkcja roślinna i zwierzęca wymaga ogromnej wiedzy to nie jest tak ze zasiać i nakarmić to nie jest takie proste musisz wiedzieć co i jak także nie masz szans bo taka inwestycja to kilka może kilkanaście milionów złotych a kiedy ci się to zwróci i zacznie przynosić zyski ??? chyba dopiero twoim wnukom albo i dalej takie są realia niestety.

Opublikowano (edytowane)

Też się podłączam do tematu. U mnie jest tak ,że ojciec ma 51 lat ja 27 i narazię pracuje za granica i co roku na żniwa przyjeżdzam pomóc ale kiedyś tam przejmę ojcowiznę i interesuję mnie w jaki najszybszy sposób mogę być upoważniony do korzystania z programów MR i UE które będą w najbliższych latach.

Edytowane przez czvb22
Opublikowano (edytowane)

no chyba logiczne że jak będzisz rolnikiem choćby na papierku

 

a gdybym chciał założyć gospodarstwo na którym będe hodował kury to z jakimi kosztami muszę się liczyć

 

z budową budynków i z tanią ziemią w okolicy plus jakiś sprzęt wyłóż milion i będzie gospodarstwo- oczywiście malutkie i niedochodowe :)

Edytowane przez daremw
Opublikowano

Podłącze się. Mam talie pytanie: a żeby dostawać dofinansowania z UE (nie mówię o MR) to trzeba mieć wykształcenie rolnicze?

Tak. Najlepiej technik agrobiznesu lub technik mechanizacji rolnictwa.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Tak. Najlepiej technik agrobiznesu lub technik mechanizacji rolnictwa.

kolego Damian wprowadzasz w błąd, domownik, NIE ROLNIK, może pozyskać dofinansowanie na działalność pozarolniczą(można korzystać zarówno z LGD jak i ARIMR można łączyć dofinansowania, tak samo fryzjer, hydraulik, piekarz i inni nawet bezrobotny. Jeszcze jest program tworzenia mikroprzedsiębiorstw. Ograniczeniem jest tylko nie przekroczenie liczby mieszkańców na terenie gminy. Wszystko mówię o PROW. Wykształcenie rolnicze tylko w przypadku prowadzania gospodarstwa i chęci skorzystania z MR.

Opublikowano (edytowane)

Jeśli nie planujecie gospodarstwa towarowego z prawdziwego zdarzenia to sobie darujcie szkoły rolnicze bo z niedużego gospodarstwa sie nie wyżyje, a z tego co czytam to o takie chodzi i będzie z tym coraz gorzej tak jak na zachodzie, a z wykształceniem rolniczym na rynku pracy raczej szału nie zrobicie gdyby trzeba było szukać pracy. W aktualnych realiach lepiej zdobyć zawód i prace, a nic nie stoi na przeszkodzie aby gospodarzyć. Ja pracuje zawodowo i obrabiam prawie 40ha i całkiem nieźle wychodze na tym, a gdybym nie miał szkoły nie rolniczej to pewnie pracy bym nie znalazł, a z samej takiej gospodarki by sie nie wyżyło, a na powiększenie nie ma szans, a poza tym na to potrzebne są na to miliony, a nie premia na młodego rolnika która starcza na pół ciągnika. Chyba że jesteś bardzo odważny to bierz kilka mln kredytu pod warunkiem oczywiście, że będzie ziemia do kupienia.

Edytowane przez grego2
Opublikowano

Czyli rozumiem ze muszę zdobyć wykształcenie rolnicze żebym mógł starać się o dofinansowania ? Ile taka szkoła trwa ?? są jakieś zaoczne ? albo najlepiej "expresowe " ?

Opublikowano

nie wiem czemu kazdy musli o tych doplatach tylko i programach .. miec gospodarstwo to zupełnie inna sprawa co byc rolnikiem .. .. jeśli myślicie że gospodarstwo to tylko praca nowymi maszynami itp to radze odrazu zaniechac pomysł posiadania gospodarstwa

Opublikowano

a co w tym dziwnego, że każdy myśli o programach i dopłatach, skoro dają to trzeba brać jeśli jest to opłacalne i potrzebne. Jeśli Michalmeer nie potrzebujesz to nie bierz będzie więcej dla innych proste. Ja za kilka lat będę potrzebował więc muszę się dowiedzieć jak to osiągnąć.

Opublikowano (edytowane)

Widzisz, Michalmeer mądrze mówi, bo rolnictwo to nie jest branie dopłat, nawet jak dają tylko powołanie jak kapłaństwo czy medycyna. Pracujesz 24/7, ciągle musisz wszystkiego doglądać, dbać, zasuwać, a przyjdzie pierwsza lepsza nawałnica i roczny plon diabli wzięli. Już u mnie na wiosce było kilku takich co pobrali dopłaty, kupili sobie VW a teraz jeden kredyt drugim spłacają. Rolnictwo to mega trudna praca, pełna wyrzeczeń i wymagająca ciągłej nauki. A jeżeli ktoś temat "jak zostać rolnikiem" sprowadza do dopłat to sorry, ale na wsi przyszłości on nie ma. A skoro Ty chcesz expressowe kursy, żeby brać dopłaty to widać, że masz wielkie powołanie do pracy na wsi i byłbyś wspaniałym rolnikiem....

Edytowane przez marcine
Opublikowano

Mi nie chodzi oto aby brać każdy program z UE ale tylko dopłaty bezpośrednie. Bo co teraz bez tego zrobisz... Odkąd nasz biedna Polska weszła do UE ceny skoczyły w górę. A tak na marginesie dodam że nie traktuje tego jako sposobu na łatwe wzbogacenie. po prostu kocham ziemię i aż mnie telepie jak widzę te wszystkie nieużytki :(. Co z Polską.

Opublikowano

@up, akurat nie odnosiłem się do Ciebie :) a co do Twojego pytania - nie musisz mieć wykształcenia rolniczego, wystarczy, że będziesz miał ziemię i będziesz ją uprawiał.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Ta dopłata ci za dużo nie da nie jest tak różowo kupisz paliwo na sezon i nawóz i po dopłacie. Podrośniesz to inaczej na to wszystko spojrzysz ogólnie teraz się nie opłaca zaczynać od zera bo po prostu nie stać człowieka na to chyba, że wygra w totka, jest milionerem itp. ale kto o zdrowych zmysłach chciałby się w takie rzeczy bawić jak kasy jak lodu na koncie.

Opublikowano

Jeśli nie planujecie gospodarstwa towarowego z prawdziwego zdarzenia to sobie darujcie szkoły rolnicze bo z niedużego gospodarstwa sie nie wyżyje, a z tego co czytam to o takie chodzi i będzie z tym coraz gorzej tak jak na zachodzie, a z wykształceniem rolniczym na rynku pracy raczej szału nie zrobicie gdyby trzeba było szukać pracy. W aktualnych realiach lepiej zdobyć zawód i prace, a nic nie stoi na przeszkodzie aby gospodarzyć. Ja pracuje zawodowo i obrabiam prawie 40ha i całkiem nieźle wychodze na tym, a gdybym nie miał szkoły nie rolniczej to pewnie pracy bym nie znalazł, a z samej takiej gospodarki by sie nie wyżyło, a na powiększenie nie ma szans, a poza tym na to potrzebne są na to miliony, a nie premia na młodego rolnika która starcza na pół ciągnika. Chyba że jesteś bardzo odważny to bierz kilka mln kredytu pod warunkiem oczywiście, że będzie ziemia do kupienia.

Nie przesadzaj że z 40ha nie da się wyżyć. Oprócz rzepaku i pszenicy są jeszcze różne warzywa itp. i co prawda więcej musisz się narobić ale zysk będziesz miał większy.

Opublikowano

od września miałem iść na kursy rolnicze , ale dziś dowiedziałem się że one wystarczą mi tylko do przejęcia gospodarstwa a żeby brać dopłaty lub na modernizacje muszę mieć średnie wykształcenie jak z tym jest proszę o jakieś podpowiedzi

Opublikowano

Widzisz, Michalmeer mądrze mówi, bo rolnictwo to nie jest branie dopłat, nawet jak dają tylko powołanie jak kapłaństwo czy medycyna. Pracujesz 24/7, ciągle musisz wszystkiego doglądać, dbać, zasuwać, a przyjdzie pierwsza lepsza nawałnica i roczny plon diabli wzięli. Już u mnie na wiosce było kilku takich co pobrali dopłaty, kupili sobie VW a teraz jeden kredyt drugim spłacają. Rolnictwo to mega trudna praca, pełna wyrzeczeń i wymagająca ciągłej nauki. A jeżeli ktoś temat "jak zostać rolnikiem" sprowadza do dopłat to sorry, ale na wsi przyszłości on nie ma. A skoro Ty chcesz expressowe kursy, żeby brać dopłaty to widać, że masz wielkie powołanie do pracy na wsi i byłbyś wspaniałym rolnikiem....

 

 

Marcine coś mi się wydaję, że chyba Ty sie minąłeś z powołaniem bo ględzisz jak ksiądz u nas w niedziele na kazaniu. Nie oceniaj proszę książki po okładce bo ja doskonale wiem jakie jest rolnictwo!

 

Urodziłem się na wsi i jak miałem 6 lat to już przy pęczkach podjeżdżałem ciągnikiem. także od ponad 20 lat pomagam ojcu na ile tylko mogę i chyba jakoś to nam wychodzi skoro na początku było z 8 hektarów a teraz jest 100. Od prawie samego początku głównie trzoda chlewna więc tyle co ja sie tych świniaków natargałem dosadnie pokazało mi jaka to jest ciężka praca.

 

Kształciłem się w innych kierunkach i teraz dzięki nim mogę pracować za granicą i zdobywać doświadczenie które pomoże mi otworzyć swoją działalność w polsce za jakieś 2 lata. Ale nawet w czasie studiów czy pracy w polsce zawsze ale to zawsze wracam na żniwa pomóc tacie. Tato da radę jeszcze pracować przez ładne parę lat ale wiadomo, że młody rolnik " na papierze" dostanie szybciej jakieś profity niż rolnik prawie na emeryturze dlatego narazie potrzebuje papier. Jak przejmę gospodarkę to wtedy nadejdzie czas kiedy Tato będzie mógł intensywnie przekazać mi swoją wiedzę ktorą zdobył pewnie przez jakieś 40 lat (choć wiadomo ze już ze 20 lat powoli przekazuje). do tego jak sam piszesz w rolnictwie trzeba sie ciągle uczyć.

 

Tak jak widzisz niektórzy maja różne zajawki na życie i po prostu chcą je umiejętnie połączyć. Bo jak zrezygnuje z trzody i zajmę sie sama ziemią to mi wystarczy czasu na czerpanie korzyści i przyjemności z 2 kierunków. A ziemię będę orał zawsze ! bo tak robi mój tata , robił dziadek i pewnie pradziadek też... pozdro

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez radas
      Witam jestem Nowy na tym Mega fajnym forum od kilku lat jeżdze do wujka Pomagać mu w 100hektarowy gospodarstwie !! Mega podoba mi się ta praca !! mam 18 lat i Marzy mi się Własne gospodarstwo !! ale niemam pojecia jak mogę zacząc realizować swoje mażenie !! czy w ogóle mam jakieś szanse ?? z kąd wziąć kase Itp. ?? POzdrawiam wszystkich !
    • Gość kadioor
      Przez Gość kadioor
      Jestem młodym rolnikiem. W 2019 chcę ubiegać się o dotacje z funduszu 'młody rolnik'. Ile procent dotacji muszę przekazać na dany cel? 80% czy 100%? Chciałbym wiedzieć czy zostaje jakiś procent dla siebie, który nie będzie sprawdzany na co został przekazany. 
    • Przez rolnikk70
      Witam złożyłem wniosek na mr w lipcu jak długo mam czekać za decyzją?
    • Gość
      Przez Gość
      Witam , czy jest jeszcze możliwości złożenia wniosku na młodego rolnika ? Jestem świeżo po technikum rolniczym i mam pewnosc że ta premia była by mi przyznana .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v