Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam . Chciałbym sie dowiedzieć czy opłaca się zakładać hodowlę brojlerów na tysiące sztuk można na nich zarobić ?. Czy jest problem ze zbytem i jakie sa problemy w ich utrzymywaniu z góry dziękuję za odp.

Opublikowano

1000 sztuk to jedynie ekologicznie to ze zbytem raczej nie ma problemów bo miastowi ostatnio lubią ekologiczną żywnośc, a problemy to są przez pierwsze dni bo trzeba ogrzewac kurnik i podawac wodę z czosnkiem na odpornośc bo inaczej ptactwo pada nawet po wymianie wody.

Opublikowano

Jeżeli chcesz zakładać fermę to od 15000 kurcząt, a z cenami to różnie zależy gdzie oddajesz a pasza też droga. Jak na dzisiejsze czasy to lepiej się z tym zastanowić 10 razy. W czasach prl to z 5000 byś zarobił tyle, że nie wiedział byś co z kasą robić.

Opublikowano

A jaki byłby koszt budowy takiej inwestycji np na 20 tys brojlerów ? Czy jest możłiwość zarobienia na tym . U nas w pobliżu gościu rozbudowuje swoje kurniki czyli cos tam mu zostaje sam trzymam dla siebie ok 200 sztuk i przysrost jest znakomity .

Opublikowano

Tak jak juz pisałem wcześniej zależy z czego budujesz np: ściany z bloczka pianobetonowego, żużlobetonowego, silka, A dach drewno, dwuteownik, kratownica stalowa, pokrycie z blachy czy też z płyty warstwowej. A jak wiesz ceny materiałów w każdym rejonie polski są inne.

Opublikowano (edytowane)

A z jakiego materiału i za ile taka orientacyjna cena można by było dobrze postawić taki kurnik ? Czy istniała by możliwość dofinansowania takiego kurnika ?

Edytowane przez rolniczek123
Opublikowano (edytowane)

Pewnie by dofinansowali ale wiesz jak jest. Płyta warstwowa to dobra myśl tyle, że szkielet stalowy

Ale najtaniej wyjdzie ściany z silki, a pokrycie dachy płyta warstwowa na szkielet 2teownik w rozstawie co 5m

Edytowane przez 1adam
Opublikowano

Przelicz sobie ile będziesz hodowac i po jakich cenach sprzedaż bo ja nie znam cen u was. A kurnik na 20000 to wydatek ok 500000zł bez wyposażenia i pod warunkiem, że sam to postawisz.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

chłopie daj sobie spokój z takimi pomysłami

stare wyzeracze w tej branzy jada na kredytach, kredyt spłacaja kredytem itd

to jeszcze gorsze bagno niz chodowla swin

duzo gorsze i głebsze....

Opublikowano

Ciekawe za ile lat może sie zwrócić taka inwestycja . Ile groszy można zyskać na jednym brojlerze ?

 

 

Masz gotówkę na inwestycję? Albo zabezpieczenie kredytu na 2 mln i ze 400 tyś na rozruch? Nie? To temat do zamknięcia, szkoda nabijać posty.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez kukuła
      Dzień dobry wszystkim.
      Przychodzę do was z zapytaniem o paradę odnoście rozpoczęcia własnej fermy brojlerów  , mam 19 lat i około 60000zł na zainteresowanie oraz mniej więcej 2 hektary pola , do tego dziadka po sąsiedzku który już od dawna prowadzi gospodarstwo rolne i posiada 2 traktory i kombajn oraz około 20 hektarów ziemi(większość w dzierżawie ) ,choruje on także świnie. Więc mam w razie czego kogoś z doświadczeniem i sprzętem jeżeli będzie trzeba . I tu przychodzi moje pytanie czy wejście w biznes z brojlerami jest trudy , co powinienem wiedzieć , co warto obejrzeć lub przeczytać oraz jakie mam możliwości z zakresem środków jakie mam czyli jaki kurnik mogę wybudować idt.
      Z góry dziękuję za odpowiedzi i porady , jeśli macie jeszcze jakieś jeszcze pytania do moich planów chętnie na nie odpowiem .
    • Przez Andrzej1982
      Od jakichś trzech tygodni jestem w posiadaniu pięknego, młodego koguta rasy leghorn. Od kilku dni ptaszysko poważnie choruje. Nie chce jeść, nie pije wody, ma spuchnięty i gorący grzebień i korale. Jest osowiały i słaby na tyle żeby nawet wejść na grzędę. Nie pieje i wydaje tylko błagalne charczenie. Odizolowałem go od reszty srada na wszelki wypadek. Czy jest dla niego jakaś szansa? Jak go ratować? Mama już wydała wyrok, ale może za wcześnie. Proszę o podpowiedzi. Dołączę zdięcia nieboraka. 



    • Przez Olseka
      Z przykrością chciałabym uprzedzić, że doświadczyłam poważnych trudności z nieuczciwym sprzedawcą kur. Pomimo wcześniejszych ustaleń, sprzedawca wielokrotnie nie dotrzymywał umówionych terminów, a próby kontaktu telefonicznego pozostawały bez odpowiedzi. Dodatkowo po zadzwonieniu z innego numeru, odbiorca reagował w sposób nieakceptowalny używając wulgaryzmów i wyrażając agresję wobec rozmówcy. Takie zachowanie jest absolutnie nieakceptowalne i niezgodne z podstawowymi zasadami uczciwości w zasadach handlowych. Zdecydowanie odradzam współpracę z tym sprzedawcą- ostatecznie sama zrezygnowałam po oczekiwaniu ponad dwóch tygodni na zamówienie i wielu przykrości. Numer telefonu do tego ogłoszenia jaki znalazłam na OLX to: 666116423 i 575099617.
      Z góry przepraszam, że ogłoszenie umieszczam na tej stronie, ale chcę żeby trafiło do jak największej liczby odbiorców. 
    • Przez Betoven666
      Witam.
       
      Chciałbym zapytać się albo raczej poradzić w jaki sposób pozbyć się ptaszyńca. 
      Mam wrażenie że to jak walka z wiatrakami, chemia zioła a on nadal jest. 
       
      Stosowałem Arpon, dodatki do wody na bazie glikolu, ziemia okrzemkowa, dezynfekcja sandezia i cały czas uporyczywe piorojady atakują nioski. 
    • Przez MirosławK
      Witam. Posiadam drobne gospodarstwo w skład którego wchodzi min. kilka kur i kogut. I z owym kogutem mam problem.
      Kogut jest aktywny od samego rana, często utrudnia mi normalne funkcjonowanie bo ktoś musi go uspokajać. Non stop jest pobudzony, nawet najmniejsze bodźce sprawiają, że zaczyna stawać się agresywny i pobudzony. Na początku zajmowała się tym żona, ale jakiś czas temu przestała i zmuszony robić to samodzielnie. Już od jego najmłodszych lat ciężko mi było nad nim zapanować i go utrzymać. Raz nawet chciał pogonić mojego 10 letniego siostrzeńca.
      Nie jest to kogut wyjątkowo duży, niektórzy powiedzieliby, ze jest dosyć mały ale moim zdaniem mieści się w średniej.
      Jestem zaznajomiony z tymi zwierzętami, wielokrotnie widziałem koguty moich kolegów rolników i żaden z nich nie wykazywał takich pokładów agresji. Czy miał ktoś z was podobny problem? Nie znam się na rasach tych zwierząt więc być może posiadam jakąś wyjątkowo agresywną odmiane. W załączniku załączam zdjęcie, może ktoś z was rozpozna. Proszę o rady i pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v