Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Zwłaszcza że my z Białą w ostatni tydzień sierpnia podbijamy wasze strony :D

Opublikowano

@Bogdan-BP

szkoda tylko że gospodarz przy poczęstunku po robocie lubi się zniżyć do ich poziomu :(

@Kasia22

jeszcze tak nisko nie upadłem aby moi goście (tym bardziej kobiety) pracowałyby u mnie przy gnoju , choć nieraz się zdarzyło że jak byłem w technikum lub na uczelni i ojca nie było w domu lub był trochę % to matka musiała parę taczek gnoju wywieźć od krów , mowa raczej o głębokiej ściółce i "płytach gnojowych" , z płyty kiedyś ładował znajomy ładowarką teleskopową (siatkę na rozrzutniku pogiął wyśmienicie) a na drugi dzień już nic nie pamiętał a na głębokiej ściółce to jest problem bo z pół metra dobrze zdeptanego przez byki trzeba widłować,

a z resztą dom jest dość mały i nie ma łóżek dla gości więc noclegi u mnie raczej niemożliwe

@rolstudent

w zeszłym roku latem znajomy poczęstował mnie piwem to ze 2 godzin dochodziłem do siebie (trochę kreciło się w głowie)

w tym czasie zaczepiałem wózek z hederem rekorda do mf235 (z hukiem je*nął dyszlem o ziemię) więc alkoholu w pracy unikam

kilka lat temu u tego samego gościa pomagałem przy QQ ("kolacja" po robocie trwała do 2 w nocy a wracając 2 kilometry pieszo do domu w pionie trzymał mnie rower którym przyjechałem a podczas powrotu prowadziłem obok) a ojciec od czasu do czasu to mi wypomina

na nocne imprezowanie też nie jeżdżę bo rodzice czasem martwią się kiedy późno wracałem ze szkoły

Opublikowano

Pastereczka Jesteśmy za tym ;)

Kieruje wiecej info na Wiadomosc prywatną;)

 

@Bogdan-BP

szkoda tylko że gospodarz przy poczęstunku po robocie lubi się zniżyć do ich poziomu :(

@Kasia22

jeszcze tak nisko nie upadłem aby moi goście (tym bardziej kobiety) pracowałyby u mnie przy gnoju , choć nieraz się zdarzyło że jak byłem w technikum lub na uczelni i ojca nie było w domu lub był trochę % to matka musiała parę taczek gnoju wywieźć od krów , mowa raczej o głębokiej ściółce i "płytach gnojowych" , z płyty kiedyś ładował znajomy ładowarką teleskopową (siatkę na rozrzutniku pogiął wyśmienicie) a na drugi dzień już nic nie pamiętał a na głębokiej ściółce to jest problem bo z pół metra dobrze zdeptanego przez byki trzeba widłować,

a z resztą dom jest dość mały i nie ma łóżek dla gości więc noclegi u mnie raczej niemożliwe

@rolstudent

w zeszłym roku latem znajomy poczęstował mnie piwem to ze 2 godzin dochodziłem do siebie (trochę kreciło się w głowie)

w tym czasie zaczepiałem wózek z hederem rekorda do mf235 (z hukiem je*nął dyszlem o ziemię) więc alkoholu w pracy unikam

kilka lat temu u tego samego gościa pomagałem przy QQ ("kolacja" po robocie trwała do 2 w nocy a wracając 2 kilometry pieszo do domu w pionie trzymał mnie rower którym przyjechałem a podczas powrotu prowadziłem obok) a ojciec od czasu do czasu to mi wypomina

na nocne imprezowanie też nie jeżdżę bo rodzice czasem martwią się kiedy późno wracałem ze szkoły

 

Na co nam nocleg :D

Bedziemy pracować całą noc :) i balować ;)

 

Katarzyno musimy dobrze się zaopatrzyć :D :D :D

 

Kochana zaopatrzymy się jak należy :P

Opublikowano

@konteno- mnie kiedyś namówiono na dożynki w polu oczywiście po koszeniu bar był na masce ursusa-360 po 30 minutach czas było zbierać się do domu 5 km naginałem pieszo przez żyta w między czasie się w nie zaplątałem tel zgubiłem :lol: a kombajn został na polu. Wuja do teraz się ze mnie śmieje z tamtej akcji :D nigdy więcej...

Opublikowano

wspominienia to jedna z najlepszych rzeczy, tego nikt nam nie odbierze (chyba że alkohol he he) także w życiu wszystkiego trzeba spróbować bo na starość będzie za późno. kontento łukasz dobrze mowi, ze znajomymi trzeba się co jakiś czas spotkać. jak wypijesz raz na jakiś czas to nie znaczy że już alkoholikiem się stajesz, czasami można powiedzieć że na dziś kończysz picie bo praca, dziękujesz za imprezę, fajnie było się spotkać itp. ludzie wtedy trochę inaczej cię traktują, odcinanie się od świata bo piją też nie jest dobre.

Opublikowano

Zajomy miał taką sytuację, ale się nie zgodził. Takie programy nastawione są na kompromitacje uczestników

 

 

Tu się zgodzę. Szkoda mi troche tych którzy będą występować w tym programie, bo zapewne ludzie bedą mieli z nich śmiech.

Opublikowano

To tak samo jakby ktoś ze wsi poszedł na operację plastyczną do "sekretów chirurgii". Ale nie chodzi mi tu o jakieś poważne mankamenty, ale np. kobieta ubzdurała by sobie że ma za małe usta albo tyłek i wstrzykiwali by jej botoks itp. Ludzie umarli by ze śmiechu z niej.

Opublikowano

Ate nie oglądam tego programu regularnie bo to te same dziadostwo reżyserowane jaka cała reszta produkcji tefałenu,ale przypadkiem trafiłem właśnie na przypadek kobiety. Żona rolnika, posiadają gospodarstwo mleczne. Usuwała żylaki, bo strasznie wstydzi się przed mężem pokazać za to rozbieranie się przed kilkunastoma tysiącami widzów jakoś już jej wstydu nie sprawiło.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

A ja nie sądzę żeby ten program był pośmiewiskiem z rolników... liczy się dobra zabawa a nie ciągłe myslenie "co ludzie powiedzą..." jeżeli osoba reprezentuje sobą pewne wartości i kulturę to świetnie zaprezentuje się w tv więcwszystko jest dla ludzi a na kolejną edycję sama startuję ;)

Opublikowano

No i co sądzicie po pierwszym odcinku. Nie oglądałem pilotażowego odcinka a program wydawał mi się być kpiną. Dziś przypadkiem trafiłem na ten program i ku mojemu zdziwieniu zaciekawił mnie. Prowadzony jest kulturalnie, spokojnie a sami uczestnicy wydają się być "normalnymi" facetami", kulturalni, mądrzy nie bojący się okazywać uczuć ani mówić co myślą. Na koniec jednak nie spodobały mi się zapowiedzi kolejnych odcinków i sama formuła spotkań. Wszystkie razem, niektóre z miną rozczarowania. Kobiety jakby traktowane przedmiotowo i wybieranie tej lepszej. Być może się mylę i swoje zdanie tworzę o kilka ujęć wyrwanych z kontekstu. Lepiej byłoby, gdyby wybór być ograniczony do 3 max 4 dziewczyn. Na tę chwilę nikt nie powinien śmiać się z ich udziału w programie, że się ośmieszyli, itp

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez radas
      Witam jestem Nowy na tym Mega fajnym forum od kilku lat jeżdze do wujka Pomagać mu w 100hektarowy gospodarstwie !! Mega podoba mi się ta praca !! mam 18 lat i Marzy mi się Własne gospodarstwo !! ale niemam pojecia jak mogę zacząc realizować swoje mażenie !! czy w ogóle mam jakieś szanse ?? z kąd wziąć kase Itp. ?? POzdrawiam wszystkich !
    • Gość kadioor
      Przez Gość kadioor
      Jestem młodym rolnikiem. W 2019 chcę ubiegać się o dotacje z funduszu 'młody rolnik'. Czy podlega temu zakup busa bądź chłodni? Chciałabym z niego korzystać w celach rolniczych i nie tylko. Jak wyglada teraz sytuacja jeśli o to chodzi? Czy ktoś z was ubiegał się w podobnym celu? 
    • Przez Paula98r
      Dzień dobry. Mam pytanie odnośnie młodego rolnika. Czy mam szanse dostać 
      - mając skończone technikum mechanizacji rolnictwa
      -zdany egzamin zawodowy na M1 i M2 
      - nie zdany egzamin na M 43
      Czy jak mam nie zdanej ostatniej kwalifikacji to mam jakieś szanse czy musze mieć wszystkie 3 kwalifikacje?
       
    • Gość kadioor
      Przez Gość kadioor
      Jestem młodym rolnikiem. W 2019 chcę ubiegać się o dotacje z funduszu 'młody rolnik'. Ile procent dotacji muszę przekazać na dany cel? 80% czy 100%? Chciałbym wiedzieć czy zostaje jakiś procent dla siebie, który nie będzie sprawdzany na co został przekazany. 
    • Przez rolnikk70
      Witam złożyłem wniosek na mr w lipcu jak długo mam czekać za decyzją?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v