Hodowla królików

[zetor]

Króliki same nie urosną, też trzeba zadbać, zainwestować przede wszystkim w szczepienia.

[kombajn]

Na chwile obecna są 3 samice i dziś doszedł samiec jutro będzie dopuszczanie a co do zadbania o nie to ja wiem, na wiosnę wszystkie będę szczepił według tego co wyczytałem wcześniej w tym temacie

[jacus]

Największa hodowle królików u nas ma ksiądz proboszcz. Szczepi, trawy nie daje, komary goni a zdarzy się ze padają. A miałem długą przerwę w chowie, ale teraz znowu zaczołem się bawić. Niestety na chwile bo zaczęły u sąsiadów zdychać i wybiłem cale stado. Pewnie wiał północno-zachodni wiatr i od zetora przywiał wirusa

[kombajn]

Skoro jestem jeszcze na AF to zapytam, na jak dlugo dopuścić samca do samicy? godzine? dwie, dzien? zakładając ze bedzie mu dawać

[MarcinPykuS]

Skoro "mu daje" to ja zostawiam ją na około 5 pomruków (oczywiście pomruki samca), później zabieram . Nie wiem czy dobrze, ale ja tak robię. No i po około tygodniu, znów daje do niego samice, jeżeli mruczy i ucieka to znaczy że jest kotna .

 

Jeżeli mu "nie daje" to zabieram ją i na następny dzień znów próbuję, ale jeżeli kilka razy samica "mówi": "nie", to się wkurzam i zostawiam ją na noc z samcem .

 

A i jeszcze jedno, lepiej daj samice do samca .

[kombajn]

No i uczynię twoim wzorem i Zaraz ide dopuszczać samice do chlopa dzieki wielkie

[czarnyyyy]

Wystarcza dwa skoki i później można zabrać, bo dłuższe trzymanie nic nie daje, a mogą się pogryźć. W zasadzie jeden skok wystarczy, ale lepiej niech będzie powtórzony dla pewności.

[kombajn]

Dopuscilem samice do samca 'dala' mu odrazu posiedzieli na sobie pare razy i gotowe mysle ze wyszlo im to dobrze i nie bedzie trzeba powtarzać

[MarcinPykuS]

To dobrze . Ja bym jednak po tygodniu spróbował jeszcze raz, tak dla pewności . Co do ilości skoków to u mnie jest różnie, jak samica "daje" to jest około 5, ale niekiedy zdarza się, że samica po 2 zaczyna wydawać pomruk lub/i ucieka. Według mnie do pogryzienia może dojść tylko wtedy, gdy zostawia się samice z samcem bez kontroli, bo jak się pilnuje i się widzi, że zaczynają się gryź lub coś jest nie tak, to zaraz się zabiera samice .

 

Mam takie jedno pytanie. Czy ktoś z was kryje samice po kilku dniach od wykotu, lub gdy karmi młode ?

[funkmaster1993]

Można tak kryć samicę, ale wtedy bardzo krótko się ją wykorzystuje w stadzie. Po prostu jest przemęczona. No i trzeba lepszą paszę wtedy dawać.

[kombajn]

To te moje króle to jakies niewyżyte są bo skakały dobre 8 razy, raz po razie moze dlatego ze młode a wszyscy młodzi LUBIĄ sobie użyć

[czarnyyyy]

Ja czesto krylem samice kilka dni po wykocie. Z reguly w okolicach 7 dni proowalem. Pozniej 3 tygodnie i odsadzalem. Ale tak robilem max. 2 razy pod rzad pozniej odpoczynek. I max. wtedy to 5-6 wykotow.

[zetor]

Największa hodowle królików u nas ma ksiądz proboszcz. Szczepi, trawy nie daje, komary goni a zdarzy się ze padają. A miałem długą przerwę w chowie, ale teraz znowu zaczołem się bawić. Niestety na chwile bo zaczęły u sąsiadów zdychać i wybiłem cale stado. Pewnie wiał północno-zachodni wiatr i od zetora przywiał wirusa

 

dlaczego trawy nie daje?

 

z uśmiechem na twarzy czytałem waszą rozmowe o dopuszczaniu heh dobrze że nad człowiekiem tak nikt nie stoi i nie pilnuje. a może królik też by chciał mieć troche prywatności?

[MarcinPykuS]

Ja już bym wolał kryć samice jak będzie karmić, nie zaraz po wykocie. A więc jak pokryje samice, to po jakim czasie muszę ją zabrać od młodych ?

 

Co do prywatności-skąd wiesz, czy króliki nie spotykają się potajemnie w nocy ?

[kombajn]

Jakby spotykały się potajemnie to bym młodych od nich nie nadążał odnosić dlatego trzeba ich przypilnować

[zetor]

Ja jutro muszę zrobić zdjęcia zabezpieczeń przed spotykaniem zrobiłem takie duże klapy z siatek ogrodzeniowych które pokrywają 3-4 klatki. Fajnie to wygląda jak pokrywa na siewniku

[funkmaster1993]

U mnie kilka razy się spotkały tak króliki potajemnie. I parę miotów właśnie takich było.

Ale ostatnio jeden nowozeland uciekł mi z klatki i wskoczył do samic na noc. No i dwa mioty dodatkowo.

[kombajn]

Moje nie maja szans przedostania sie do siebie i nocnych spotkań siedzą w szczelnych drewnianych klatkach z kratami z przodu, chyba ze w końcu wezmą sie na sposób i przegryza sie do siebie zarzuc fotki tych 'klap'

[MarcinPykuS]

Ponawiam swoje pytanie, jak pokryje samice i dam ją jeszcze do małych, to jak długo mogą być razem ?

[DominikKuchniak]

Ja bym więcej niż tydzień do dwóch maksymalnie nie trzymał ją z młodymi, bo one wciąż będą mleko piły, a matka musi nabrać sił na nowe potomstwo, najlepszy wiek na odsadzenie to powyżej 6tyg

[czarnyyyy]

@MarcinPykuS jak juz wyzej pisalem 3 tygodnie moze byc z malymi. Ja tak robilem i bylo ok.

[MarcinPykuS]

Sorki, nie wiem jak mogłem przegapić tego posta .

 

Dzięki za odpowiedź (@DominikKuchniak i @czarnyyyy) .

 

Po świętach muszę kupić pasze dla samic i już jedną pokryje i dam ją na około 2 tygodnie do małych-później ją zabiorę .

 

Ostatnio miały mi się wykocić 3 samice, a tylko 1 się okociła, nie wiem czemu te 2 nie. Wszystko podczas krycia poszło dobrze, po tygodniu chciałem się upewnić i dałem je znów do samca, no i uciekały, mruczały-byłem pewien na 80% że są kotne, a tu masz .

 

Chociaż jedną pokryłem 4 dni temu, a drugą dziś-mam nadzieje, że tym razem się uda .

[jacus]

dlaczego trawy nie daje?

 

z uśmiechem na twarzy czytałem waszą rozmowe o dopuszczaniu heh dobrze że nad człowiekiem tak nikt nie stoi i nie pilnuje. a może królik też by chciał mieć troche prywatności?

Nie wiem dlaczego nie dają, chyba temu ze każdemu który daje to zdychają [może są komary w niej i potem przenoszą choroby], najwyżej można dać liści chrzanu,

[zetor]

to jakieś dziwne ma te króliki albo trawe...albo nie szczepi. może daje też mokrą/zaparowaną i po tym dostają wzdęć...

[Malutki]

Słyszałem ze w płońsku na giełdzie można za parę groszy sprzedać królika.

I to jest właśnie ten ból - że płacą ci parę groszy, dlatego ja zlikwidowałem hodowle a miałem dosyć dosyć.

 

Powiem Ci tak, do skupu nie opłaca się sprzedawać, bo cena jest strasznie niska (zapewne coś koło 4-5 zł/kg, nie wiem dokładnie).

Marcin jakby dawali tyle na skupach to by było nie najgorzej. Jak ostatnio dzwoniłem do Animex-u to zaproponowali 2,9 zł. śmiech na sali.

 

Króliki same nie urosną, też trzeba zadbać, zainwestować przede wszystkim w szczepienia.

2,3 zł/szt i masz pomór i myksomatozę z głowy.

 

Ponawiam swoje pytanie, jak pokryje samice i dam ją jeszcze do małych, to jak długo mogą być razem ?

Zależy kiedy pokryjesz ale max. tydzień przed wykotem powinieneś zostawić samicę samą. Przy kryciu w krótkim terminie po wykocie samicę należy dobrze dokarmiać ale długo to ona nie pociągnie. Samice kryte w ten sposób nie powinny być dłużej użytkowane niż do 8 wykotów bo potem spada płodność i plenność.

 

Ostatnio miały mi się wykocić 3 samice, a tylko 1 się okociła, nie wiem czemu te 2 nie. Wszystko podczas krycia poszło dobrze, po tygodniu chciałem się upewnić i dałem je znów do samca, no i uciekały, mruczały-byłem pewien na 80% że są kotne, a tu masz .

Króliki z natury są zwierzętami u których jajeczkowanie wywołuje stosunek płciowy. Czasami występuje u nich tzw. ciąża urojona ale jej objawy przechodzą około 16 dni od zapłodnienia. A czasami królica się po prostu nie pędzi i wtedy samiec ejakuluje samicy na grzbiecie a nie tam gdzie powinien. I to są sytuacje kiedy wydaje się że wszystko powinno być OK a nie jest.