Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak na ten suchy rok to fajnie.  Co do krojenia to pytaj odbiorce. Druga rzecz zależy jak pokroisz. Ogólnie większość  woli aby nie był mocno rozdrobniony. Najlepiej by było sama karpę nakrajać. 

Opublikowano

Suszy się. Zobaczymy jak z ilością będzie bo Jeszcze 80ary do kopania dopiero polowa.  Tak. sadziłem go z rozsady ale on dwa razy odchorowal bo załatwiłem go chwastobojczym na szczęście udało się go uratować. 

  • Like 1
Opublikowano
Dnia 15.10.2018 o 18:29, Mark252a napisał:

Do ziemeczek.Sadziles go z rozsady, czy siales siewniczkami? I czym kopales?  Calkiem ladny ten mlecz, ciekawe jak z iloscią wychodzi.

Wlasnie, moze na spokojnie sprawa siewniczkow. Uzywalismy do tej pory samorobny siewnik z czterema siewniczkami chinskimi. Niestety jest to papier nie blacha, i calosc jest bardzo niestabilna. Czy ktos z was ma moze sprawdzone w uzyciu jakies siewniki zakupione u oryginalnego producenta. Kruszec wyglada solidnie ale czy jest solidny?...Ktos sprawdzal? Jak to sie trzyma kupy po paru hektarach? Dzieki...

Opublikowano
Dnia 22.02.2019 o 04:54, panol napisał:

Wlasnie, moze na spokojnie sprawa siewniczkow. Uzywalismy do tej pory samorobny siewnik z czterema siewniczkami chinskimi. Niestety jest to papier nie blacha, i calosc jest bardzo niestabilna. Czy ktos z was ma moze sprawdzone w uzyciu jakies siewniki zakupione u oryginalnego producenta. Kruszec wyglada solidnie ale czy jest solidny?...Ktos sprawdzal? Jak to sie trzyma kupy po paru hektarach? Dzieki...

Używam Kruszca i jest dobrze. Jeśli jesteś nim zainteresowany to bierz nowszą wersję z kółkami dogniatającymi, są o wiele lepsze wschody.

Opublikowano

A czy teraz w marcu zaszkodziły by ewentualne lekkie przymrozki gdybym już posiał , aktualnie dość mokro jest i będę wysiewać redliniarką z siewnikami wiec Fajnie ubite będą . Boję się tylko przymrozków , nie wiem czy mogą zaszkodzić bo w sumie jest to roślina mrozoodporna. Macie jakieś doświadczenia ? 

Opublikowano

 

Dnia 7.03.2019 o 21:34, Miki696 napisał:

 

 

 

Dnia 10.03.2019 o 09:37, Miki696 napisał:

A czy teraz w marcu zaszkodziły by ewentualne lekkie przymrozki gdybym już posiał , aktualnie dość mokro jest i będę wysiewać redliniarką z siewnikami wiec Fajnie ubite będą . Boję się tylko przymrozków , nie wiem czy mogą zaszkodzić bo w sumie jest to roślina mrozoodporna. Macie 

Ja tez bede siła w tym tygodniu. A przy odpowiednim nawożeniu będziesz miał normalny zbiór😉 co do chwasta hmmm mam kilka środków ale dopuki sam nie protestuje nie powiem. Mogę powiedzieć tylko ze jeden jest zarejestrowany w burakach a pozostałe w soji i marchwi. 😉

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez elektrotech
      Ciekawe czy u kogoś pracuje jeszcze koń....tak tak u mnie dziadek ma i śmiga bronami ) takie drobne prace
    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Przez panol
      Witam - z gory przepraszam za pytania jakich sam nienawidze czytac:) bo swiadcza o tym ze jest czlowiek nowicjuszem.
      Chce zajac sie uprawa sadzonek agrestu. Uwazam ze to ma przyszlosc przy odpowiedniej selekcji odmian - baaardzo duzo sie na ten temat oczytalem. Ale rzeczywistosc jest taka, ze zalozenie takiej szkolki bedzie dla mnie zupelnie czyms nowym - nie zajmowalem sie wczesniej rolnictwem. Teraz po powrocie z zagranicy chcialbym to zrobic w sposob solidny i profesjonalny. W pierwszym roku na mniejsza skale a w przypadku powodzenia na duza. Mysle o 2ha matecznika 2 do 3 odmian na poczatek. Na pewno bede zasiegal porad praktycznych osob ktore sie tym profesjonalnie zajmuja aczkolwiek podkreslam jestem swietnie oczytany.
      Moje pytanie jest takie - czy uwazacie ze taka skala - 2 ha, moze byc juz dzialalnoscia ktora przyniesie wymierne zyski (wiadomo ze jest wiele nakladow zwiazanych z sadzonkowaniem) czy jest to syzyfowa praca/nauka. Rozumiem ze okres oczekiwania to praktycznie 3 lata, ale po roku moge zwiekszyc inwestycje. Tak sie sklada ze po prostu mam kapital, ktory praktycznie stoi....ale fakt jest rowniez taki, ze ze wzgledu na moj wiek i status, tego kapitalu wiecej juz raczej nie bede mial...
      Zawsze marzylem o malym gospodarstwie sadowniczym ale wiadomo taka decyzja musi byc bardzo przemyslana. A moze ktos z Was moze sie podzielic swoimi doswiadczeniami z poczatkow nowej szkolki? A moze ktos z Was zajmuje sie uprawa sadzonek agrestu jest zainteresowany wspolpraca....Sorka za moje meczace pytania:)
    • Przez Dosiunia92
      Witam!
      Ostatnio zainteresowała mnie uprawa szparag. Bo głębszym przeszukiwaniu nic niestety nie mogłam znaleźć konkretnego. Interesuje mnie opłacalność i zbyt. Najlepiej skupy lub przedsiębiorstwa skupujące szparagi.
    • Przez ocean
      Witam, chcialem się dowiedziec jaka jest (o ile w ogole jest) opłacalnosc gosp. rolnego, areal troche ponad 20ha, ile i czego nalezało by hodowac, by w ogole myslec o tym, i ile mozna by bylo hodowac na takim areale? jakies 12 ha to ziemie (slabe, 5 klasa moze) reszta to laki, niewielkie perspektywy na wydzierzawienie wiekszej ilosci ziemii, woj, slaskie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v