Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam!

Jestem tu nowy, i chodzę dopiero do gimnazjum, ale już mam plany co do szkoły średniej- mam zamiar iść do technikum rolniczego.

Prawdopodobnie przejmę gospodarstwo po swoim ojcu więc:

Chodzi mi o to że chciałbym dowiedzieć się jak wyglądają praktyki w owej placówce.

Kolega chodzi do zawodówy, i tam mają fajnie, 3 dni praktyk, 2 dni szkoły i robią w warsztacie samochodowym, z tym że to co innego.

Czy mając prawko na ciągnik, można pracować w prywatnym gospodarstwie? Czy dostajemy za to kasę?(kolega tak)

Chciałbym po prostu żebyście mi to mniej więcej wytłumaczyli jak to wygląda.

Opublikowano

W zawodówce jest całkiem inaczej niż w technikum. Nie ma dni wolnych od szkoły. Są praktyki sezonowe wiosna i jesień. Oraz praktyki jako zajęcia szkolne w tygodniu 5 godzin, ale to zależy indywidualnie od szkoły

Opublikowano

W technikum rolniczym to jest tak ze w jednym roku nie masz w ogole praktyk. Potem w następnej klasie jest 2 tyg praktyk w jakimś gospodarstwie i jeden dzień tygodniowo praktyk w szkole o ile jest to możliwe a juz w ostatnim roku masz praktyki 4 tygodnie i też jeden dzien w tygodniu w szkole praktyki. Nie myśl sobie ze jeżeli pójdziesz do technikum rolniczego to bedzie bardzo prosto bo np. matematyka j.polski i inne Cie normalnie obowiazuja jak w liceum a do tego jeszcze dochodza przedmioty związane z rolnictwem :)

Opublikowano

Jak chcesz pogadać o praktykach w technikum czy tez w zawodówce napisz do mnie na gg to Ci opowiem bo chodze do szkoły rolniczej to jestem na bieżąco...

Aha i w zawodowej są dwa dni praktyk trzy dni nauki szkolnej...i nie wszędzie Ci muszą płacić <_<

Opublikowano

W technikum rolniczym to jest tak ze w jednym roku nie masz w ogole praktyk. Potem w następnej klasie jest 2 tyg praktyk w jakimś gospodarstwie i jeden dzień tygodniowo praktyk w szkole o ile jest to możliwe a juz w ostatnim roku masz praktyki 4 tygodnie i też jeden dzien w tygodniu w szkole praktyki. Nie myśl sobie ze jeżeli pójdziesz do technikum rolniczego to bedzie bardzo prosto bo np. matematyka j.polski i inne Cie normalnie obowiazuja jak w liceum a do tego jeszcze dochodza przedmioty związane z rolnictwem :)

 

Myślę że jakoś sobie poradzę, dzięki za info, ale jeszcze jedno pytanko, dostajesz za to kasę? No może jeszcze jedno pytanie- czy wybierasz gospodarstwo w jakim chcesz pracować, a jeśli tak to dowolne czy tylko te co u nich możesz wybrać? A! i jeszcze jedno, jakbym zrobił sobie prawko to bym mógł u gospodarza ciągnikiem jeździć czy tak bardziej do wideł i wywalania obornika?

Opublikowano

kolego posłuchaj sie starszego - kształć się w jakimkolwiek innym zawodzie tylko nie jako rolnik ceny ropy nawozy ceny maszyn itp dobijają wszystkich ciekawe co będzie za 10 lat

Chcesz mnie zdołować? Ja to kocham, i nawet jakby się nie opłacało to będę chciał to robić.

Opublikowano

U nas w szkole (technikum rolniczym) jest tak że przez 4 lata mamy praktyki w szkolnym gospodarstwie 4 godziny w tygodniu

poza tym mamy w pierwszej klasie są praktyki w szkolnej chlewni (1 tydzień)

w drugiej klasie mamy letnie praktyki w szkolnym gospodarstwie (pomoc przy żniwach 2 tygodnie)

w trzeciej klasie mamy praktyki u gospodarza (2 tygodnie)

w czwartej klasie mamy praktyki an kurnikach (2 tygodnie)

Opublikowano

ja tez to kocham i dla tego rolnictwo to moje hobby a pieniądze na życie i właśnie na to gospodarstwo zarabiam w inny sposób

 

powiedz swojemu dziecku w przyszłości jak będzie coś sobie chciało kupić ze ja tatuś kocham rolnictwo i nie stać mnie na nic

 

to jest smutne wiem o tym ale kto nie kombinuje ten nie żyje

Opublikowano

Nie idź do rolniczej, słuchaj jak starsi mówią ja jak będzie potrzeba to zrobie rolnicze zaocznie i po trzech talach też mam rolnicze xD. Jeśli koniecznie chcesz to załatw sobie praktyki w domu na gospodarstwie. Ojciec będzie musiał przejść którki kurs(jeden albo kilka dni) i już robisz u siebie a nie gdzieś wiem bo koledzy chodzą do pierwszej klasy i jak będą praktyki to ich rodzice zrobią takie kursy i gotowe :D

Opublikowano

Robić można zawsze ale ja bym sie do technikum rolniczego nie pchał, ja na mechaniku nie mam w pierwszej klasie praktyk dopiero w drugiej

Opublikowano (edytowane)

Nie idź do rolniczej, słuchaj jak starsi mówią ja jak będzie potrzeba to zrobie rolnicze zaocznie i po trzech talach też mam rolnicze xD. Jeśli koniecznie chcesz to załatw sobie praktyki w domu na gospodarstwie. Ojciec będzie musiał przejść którki kurs(jeden albo kilka dni) i już robisz u siebie a nie gdzieś wiem bo koledzy chodzą do pierwszej klasy i jak będą praktyki to ich rodzice zrobią takie kursy i gotowe :D

U mnie tata mówi że lepiej jak najpierw skończę technikum rolnicze a później na studia (nie rolnicze) tak żeby się uniezależnić, np na geodezję

ps. a co do praktyk to właśnie wolę u kogoś innego tak żeby mieć większą wiedzę, i obcować trochę z gospodarzami,

Edytowane przez Mattti
Opublikowano (edytowane)

ja tez to kocham i dla tego rolnictwo to moje hobby a pieniądze na życie i właśnie na to gospodarstwo zarabiam w inny sposób

 

powiedz swojemu dziecku w przyszłości jak będzie coś sobie chciało kupić ze ja tatuś kocham rolnictwo i nie stać mnie na nic

 

to jest smutne wiem o tym ale kto nie kombinuje ten nie żyje

 

 

nie wiem czy się śmiać czy płakać bo wybrałem rolnictwo,gospodarkę i jakoś nie myślę o jej sprzedaży ,tylko o powiększeniu i powiem Ci jedno jak wiesz ze to lubisz to na pewno się odnajdziesz i radze Ci abyś skończył kierunek studiów to co lubisz tak jak ja, raz ze będzie Ci to sprawiać przyjemność ,a po drugie nie będziesz zarabiał gorzej niż twoi rówieśnicy,ba sam widzę po swoich znajomych ze studiów, oczywiście jest kilka warunków: nie popaść w rutynę(marudzenie rodziców bo tak robiło się od pokoleń i było dobrze),nie patrzeć na sąsiadów tylko robić swoje ,mieć plan na funkcjonowanie gospodarstwa ,cały czas się dokształcać,i mieć odpowiedni poziom produkcji itp,itd.Pozdr

Edytowane przez pabloooo
Opublikowano (edytowane)

Myślę że jakoś sobie poradzę, dzięki za info, ale jeszcze jedno pytanko, dostajesz za to kasę? No może jeszcze jedno pytanie- czy wybierasz gospodarstwo w jakim chcesz pracować, a jeśli tak to dowolne czy tylko te co u nich możesz wybrać? A! i jeszcze jedno, jakbym zrobił sobie prawko to bym mógł u gospodarza ciągnikiem jeździć czy tak bardziej do wideł i wywalania obornika?

 

Tak, możesz wybrać gospodarstwo byle nie w swoim własnym. Jak Ci pozwoli jezdzić to spoko ;) U mnie w 3 klasie to masz możliwość wyjechania na praktyke za granice :D Jeżeli lubisz pracować na gospodarce to idź smiało na kierunek rolniczy z tego jest duży zarobek o ile sie bedziesz na tym znał i dobrze wszystko planował :)

Edytowane przez Rolnik2601
Opublikowano

my na mechanizacji rolnictwa raz byliśmy w niemczech na praktykach w DEULI w Nienburgu, raz poszedłem do lokalnego hurtownika nowozów i pasz i tam siedziałem na sklepie serwisowałem skutery, albo układałem towar na pólkach, a trzecia tez dwutygodniowa praktyka była już tylko na kwitku, bo nie miałem czasu zeby chodzić. tak czy siak-praktyki szkolne sa z założenia niepłatne, chyba ze twój szef jest albo dobrym znajomym, albo w porządku facetem, albo sam jestes gotów na jakąś dodatkową cieższa prace w ramachh tych praktyk to wtedy ci rzuci jakąś kasę, ale to bardziej tak symbolicznie i grzecznośćiowo.

 

Zeby nie było-TMR wspominam bardzo dobrze, dziś wybrałbym to samo(dostałem sie jednocześnie do renomowanego liceum, ale poszedłem do technikum). Popieram @Matti -ja kombinuje tak samo jak on-teraz studiuje mechanike na polibudzie żeby oprócz gospodarstwa miec dodatkowe dochody z konstruowania i projektowania:)

Opublikowano

my na mechanizacji rolnictwa raz byliśmy w niemczech na praktykach w DEULI w Nienburgu, raz poszedłem do lokalnego hurtownika nowozów i pasz i tam siedziałem na sklepie serwisowałem skutery, albo układałem towar na pólkach, a trzecia tez dwutygodniowa praktyka była już tylko na kwitku, bo nie miałem czasu zeby chodzić. tak czy siak-praktyki szkolne sa z założenia niepłatne, chyba ze twój szef jest albo dobrym znajomym, albo w porządku facetem, albo sam jestes gotów na jakąś dodatkową cieższa prace w ramachh tych praktyk to wtedy ci rzuci jakąś kasę, ale to bardziej tak symbolicznie i grzecznośćiowo.

 

Zeby nie było-TMR wspominam bardzo dobrze, dziś wybrałbym to samo(dostałem sie jednocześnie do renomowanego liceum, ale poszedłem do technikum). Popieram @Matti -ja kombinuje tak samo jak on-teraz studiuje mechanike na polibudzie żeby oprócz gospodarstwa miec dodatkowe dochody z konstruowania i projektowania:)

 

Jak bedziesz miał duże gospodarstwo to zobaczysz, nie bedziesz miał czasu na jakieś dodatkowe projekty :P

Opublikowano

póki co hektarów jest tyle, że po pierwsze przyda sie każdy dodatkowy strumyczek gotówki, a z drugiej nie brakuje też czasu żeby ten strumyczek pogłębiac:)

P.S mówiłem o pracy zdalnej,nie typowo etatowej, bo tego juz sie nie dałoby pogodzić.

Gość damian131091
Opublikowano

U w technikum to wyglądało tak: pierwszy semestr pierwszej klasy odbył się bez praktyk, w następnym semestrze zaczeliśmy już praktyki. Klasa została podzielona na 3 grupy. Naszymi przedmiotami na praktykach była tak jak w teorii czy Produkcja roślinna, produkcja zwierzenca i mechanizacja rolnictwa. Zajęcia odbywały sie raz w tyg po 5 godzin(w teorii, bo w praktyce bywało różnie). Praktyki z poszczególnych zajęć były po kolei przypisywane dla każdej z grup, i co tydzień zmiana. Tak to było aż do 4 klasy do pierwszego semestru. W nauczaniu były też przypisane 3x praktyka miesięczna. Praktyka jesienna na początku 4 klasy(praca przy koszeniu qq), praktyka letnia w czasie żniw między 3-4 klasą i praktyka wiosenna( przycinanie drzewek owocowych) chyba w 2 klasie jak dobrze pamiętam. Praktyka byłą miesięczna i każda z grup(jak dobrze pamiętam to było 2 i 3 grupowe w zależności od praktyki), każda z grup musiała odpękać miesiąc praktyk. Była możliwość napisania odwołania do dyrektora o tym że połowę praktyk odbędzie się w swoim domu. I tak to było że robiło się na praktykach 2 tyg, albo czasami tylko 1 tydzień. Zaznaczę że praktyki odbywały się na terenie szkoły.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez samia
      Cześć! Ktoś zapisany na egzamin w czerwcu w Radomsku? Słyszeliście jak taki praktyczny wgląda? Ile pytań, poziom trudności? Da się zdać? Pozdrawiam! 
    • Przez lolobug199x
      hejka! 
      chciałam zapytać jak w ogrodniku w sochaczewie jest z rekrutacją, atmosferą, nauczycielami i wyposażeniem
      • czy trudno tam się dostać czy raczej nie trzeba mieć wybitnych wyników z e8 
      • czy da się dogadać z nauczycielami i z uczniami
      • czy jest coś czego nie polecicie w tej szkole czy jest bardziej neutralnie?? 
       
    • Przez miki_321123
      Cześć wszystkim!Mam pytanie jaki jest próg punktowy żeby dostać się do Technikum Rolniczego w Zamościu profil Technik Mechanizacji Rolnictwa I Agrotroniki.Z góry dziękuję.
       
    • Przez miki_321123
      Kiedy są dni otwarte w zamościu nr 5 .Dla klas mundurowych jest 21 marca a dla technikum nie ma podanej daty.
       
    • Przez miki_321123
      Cześć! Mam pytanie jaki jest próg punktów żeby dostać się na  profil Technik Rolnik Zamość.Z góry dziękuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v