Skocz do zawartości

Ceres 345 X - Szarpanie przy ruszaniu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Koledzy proszę o pomoc.

Ciągnik strasznie szarpie podczas ruszania do przodu. Do tyłu rusza jeszcze w miarę płynnie, chociaż po rozgrzaniu oleju też już czuć szarpnięcie. Niemożliwe jest praktycznie płynne używanie rewersu. Przy każdej zmianie kierunku jazdy tył-przód, muszę blokować koła hamulcami w przeciwnym razie szarpnięcie jest tak silne, jak miałoby za chwilę ukręcić oś. Jeszcze kilka miesięcy temu zjawisko to nie występowało na zimnym oleju. Wymiana oleju też nie pomaga. Dodatkowo czasem zapala się także kontrolka "akumulator przekreślony błyskawicą" i wtedy ciągnik staje. Dopiero przełożenie na kilka chwil rewersu w pozycję N i ponowne przełożenie na kierunek jazdy sprawia, że traktor rusza. Bywa, że zdarza się tak kilka razy na godzinę, a bywa, że kontrolka nie daje o sobie znać przez kilka miesięcy.

 

Obdzwoniłem wszystkie serwisy, nikt nie potrafi mi pomóc. Jedni mówią, że potrzebna jest kalibracja sprzęgła, inni mówią że konieczna wymiana elektrozaworu do jazdy do przodu,a to wszystko duże koszty i nie chcę wtopić kilku tyś. bez pewności usunięcia awarii. Nie mogę nawet trafić na fachowca, który podjąłby się tej naprawy. Może doradzicie mi coś, lub polecicie kogoś. Jestem z woj. mazowieckiego.

Opublikowano

Kolego mamy podobny problem, z tym że u mnie kabelek dotykający do obudowy pod kierownicą robił zwarcie i spalał mi bezpiecznik od rewersu. Podczas gwałtowniejszego skrętu, kiedy obudowa się przesuwała i dotykała kabelka, wywalało bezpiecznik ,pojawiała się kontrolka P i odcinało mi układ napędowy. Ja wkładałem coraz większy bezpiecznik (nominalnie 10 siedziała) ale nic nie pomagało aż w końcu wyskoczyła kontrolka akumulatora z błyskawicą plus pikanie i wcale nie mogłem jeździć. Skończyło się w serwisie Claas gdzie powiedzieli że spalił się rewers, niby go naprawili ale teraz też sporadycznie wyskakuje mi kontrolka akumulatora z błyskawicą i pika, ale wtedy przerzucam rewers na neutrala i znowu np do przodu i działa. Chciałbym też pozbyć się tego problemu, ale w serwisie do końca nie wiedzą czemu tak się dzieje. Może ktoś ma jakiś pomysł ?

Opublikowano

No właśnie - w serwisie nie wiedzą czemu tak się dzieje. To jest najbardziej denerwujące, bo skoro jest serwis, to powinien być od tego, żeby tego typu problemy rozwiązywać. A tu serwis nie wie i szukaj wiatru w polu.

Wymieniłem u siebie olej, filtry i nic się nie zmieniło. Jak szarpał tak szarpie i zatrzymuje się teraz bez powodu coraz częściej.

Opublikowano

Koledzy proszę o pomoc.

Ciągnik strasznie szarpie podczas ruszania do przodu. Do tyłu rusza jeszcze w miarę płynnie, chociaż po rozgrzaniu oleju też już czuć szarpnięcie. Niemożliwe jest praktycznie płynne używanie rewersu. Przy każdej zmianie kierunku jazdy tył-przód, muszę blokować koła hamulcami w przeciwnym razie szarpnięcie jest tak silne, jak miałoby za chwilę ukręcić oś. Jeszcze kilka miesięcy temu zjawisko to nie występowało na zimnym oleju. Wymiana oleju też nie pomaga. Dodatkowo czasem zapala się także kontrolka "akumulator przekreślony błyskawicą" i wtedy ciągnik staje. Dopiero przełożenie na kilka chwil rewersu w pozycję N i ponowne przełożenie na kierunek jazdy sprawia, że traktor rusza. Bywa, że zdarza się tak kilka razy na godzinę, a bywa, że kontrolka nie daje o sobie znać przez kilka miesięcy.

 

Obdzwoniłem wszystkie serwisy, nikt nie potrafi mi pomóc. Jedni mówią, że potrzebna jest kalibracja sprzęgła, inni mówią że konieczna wymiana elektrozaworu do jazdy do przodu,a to wszystko duże koszty i nie chcę wtopić kilku tyś. bez pewności usunięcia awarii. Nie mogę nawet trafić na fachowca, który podjąłby się tej naprawy. Może doradzicie mi coś, lub polecicie kogoś. Jestem z woj. mazowieckiego.

Opublikowano

Witam, 

Chciałbym się dowiedzieć czy komuś udało rozwiązać problem z ruszaniem, mam taki sam problem w Ceres 335x nadepnę na sprzęgło i wywala błąd akumulator z strzałką. Wcześniej udawało się za którymś razem N i kierunek jazdy a teraz stoję godzinę i nic.

Proszę o pomoc.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez krzysiek16m
      W tym temacie, prosiłbym o zamieszczanie instrukcje obsługi, katalogów części do ciągników marki Renault.
    • Przez grzesiekgie
      Witam pacjent Renault Ares 620rz problem z WOM po załączeniu walka pracuje za każdym
      razem około 20sekund po czym wałek się wyłącza na wyswietlaczu zaczyna mrugać pomarańczowa kontrolka od wom, następnie jeśli ponownie włącznikiem go wyłącze i włączę ponowny objaw. Dodam ze w ciągniku przełączniki na błotnikach od wom zmutowane na „krótko” sprawdzony elektrozawor oraz cewka (bez uwag). Jakieś pomysły? 
    • Przez lukasz51195
      Witam, Panowie mam taki dziwny problem z renault 461 a mianowicie po ok 3-4 godzinach postoju ten zbiorniczek na paliwo do świecy płomieniowej jest pusty. Świeca  nowa ok, brak wycieków założyłem też zaworek zwrotny na powrocie od wtryskiwaczy i też nic nie pomogło.Nie wiem od czego zacząć diagnozę i liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam 🙂🤚
       

    • Przez Aprilars125
      Witam.Mam problem z moim Renault 120.54 A mianowicie dziś przy pracy nagle nie mogłem cofać do tylu A do przodu mogę jechać tylko na 2 polbiegu A na pierwszym i trzecim ciągnik nie może ruszyć. Wie ktoś co może być przyczyną? Sprawa pilna
    • Przez Michałł
      Witam od nie dawna założyłem tu konto i jakoś nie mogę się tu odnaleźć i dużych tematów więc jak zaczynam nowy to sorry. 
      Mam problem taki że oddałem pompę do regeneracji bo ciekła a wcześniej przed pompą sprawdziłem wtryski w moje renault 103.54 z ciekawości bo coś za dużo dymiła jak się okazło każdy lał. Kupiłem drugie za 150zl sztuka  ustawione na 190 bar założyłem a ciągnik nie chce zapalić więc pompa poszła do roboty. Przed wyjęcie czytałem oglądałem co zrobić że nie da się przestawić zapłonu bo ten talerzyk pasuje tylko w jednej pozycji i konieć nie do końca wierzyłem i zaznaczyłem dodatkowo na trybach znaki. Po zrobieniu pompy przyszedł czas na montaż. Poskładałem co i jak trzeba opdpowierzyłem pompę filtr paliwa przewody do wtryskiwaczy itd. Kręcę a ciągnik nie pali jakiś dymek leci ale słabo to wygląda. Jeszcze raz odpowierzyłem a tu dalej nic. Na starych wytryskach palił i pompie również choć paliwo z niej się lało i to ostro był po prostu brak siły.  Dodam że wtryski kupiłem i ustawiał mi je znajomy a pompę oddzielnie dałem do firmy która się tym zajmóje, i może źle zrobiłem bo pompę ustawiają pod wtryski, chociaż jak oglądałem filmiki to wtryski sam chłopak w garażu ustawił a pompę oddał do regeneracji i gitara i niego ciągnik odpalił po drugiej próbie. A  umnie  teraz jest bieda proszę pomóżcie co robić 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v