Supłacze - demontaż

[MariuszB]

Witam,

 

Pękł mi w supłaczu chwytacz i kilka innych żeliwnych drobiazgów po zaplątaniu się sznurka.

Jak mogę zdjąć pierwszy supłacz od lewej strony w z-224?

Próbowałem zdjąć cały wał z supłaczami, ale trzyma coś po prawej, z lewej przy hamulcu tarczowym odkręcone są już 3 śruby.

Supłacze są luźne, odkręcone ślimaki, mocowanie, więc się obracają swobodnie góra-dół.

 

Dzięki za pomoc.

Edytowane 28 Sierpnia 2011 przez MariuszB

[strd]

odkręć cały hamulec i zsuń supłacz z wałka w stronę hamulca

[MariuszB]

Tak, ale po stronie hamulca jest blacha trzymająca cały wał od strony hamulca, odkręciłem 3 śruby i jak zdjąć wał?

[strd]

tą blachę też musisz odkręcić. Cały supłacz zejdzie z wału, potem drugi. Tak się to powinno demontować.

[UrsusCzesio]

żeby rozebrać aparat musisz wywalic je ze stołu! Stół trzyma go z lewej i prawej. Trzeba podwazyc te blachy z boku lekko bo od strony skrzynki jest wsadzone we wnęke stołu łożysko wału supłacza i niestety nidy rydy bez porządnego śrubokręta

[MariuszB]

Ale muszę też zdjąć włącznik aparatu wiążącego? Jak go zdjąć? on z prawej jest przyspawany do wału?

[UrsusCzesio]

on jest na klinie zapezpieczony seegerem

[MariuszB]

Ok ,udało się.

Trochę nerwy mnie ponosły, zostało trochę do zebrania, a to jak nie maszyna to pogoda robiła swoje.

Wszystko gra, ustawione, kostki porobione.

Dzięki chłopaki za pomoc!!

 

A i małe pytanko, nie wnikałem w to bo to mały problem i za rok się tym zajmę, ale jeden sznurek, prawy, na starym supłaczu lekko słabiej naciąga. Co to może być?