chora gąśka

[sarutek21]

Wysłany: 2011-07-10, 21:33 choroba gęsi

 

nie wiem co sie dzieje z moimi gąskami (mają 3 tygodnie) bo jedna zdechła i sie z tym pogodziłam ale dziwne zachowanie drugiej nie pokoi mnie. nie wystaje na nogi, chwieje głową jak by nie miała siły jej utrzymać. byłam z nią u lekarza ale nie miał specjalizacji z drobiu, dał jej antybiotyk przeciw zapalny i nawodnij ją z glukozy i witamin. wielkiej poprawy nie widać ale nadal żyje.

 

czy to moze być zatrucie bo dostała mieszanke z ziemniakami(a ponoć mieszanka mokra szkodzi). czy mogą zachorować inne?

 

proszę o szybką odpowiedz

 

 

Wysłany: Dzisiaj 1:16

 

gąske mamy do tej pory ale myślimy o jej zabiciu, szkoda nam jej ale nie mamy już cierpliwości. głowe trzyma coraz sztywniej i ma apetyt ale nadal nie chodzi i czesto gorączkuje podejrzewamy ze to jakiś wylew czy udar. próbowaliśmy z nią pływać i nogami dobrze rusza ale przechyla sie na bok i tonie. czy jest szansa ze z tego wyjdzie

 

 

 

posty z innego forum, tan sie niczeko nie dowiedziałam POMOCY!!!

[Andrzej89de]

Gęsi potrzebują dodatkowo witamin i składników mineralnych poza stosowaną paszą, kup Polfamix W to jest specjalnie dla drobiu(kaczki gęsi), powinno pomóc.

[Arturo]

do tego co napisał @andrzej89de to witamine D bym dał do wody

[sarutek21]

z tego co wiem to chyba witamina D jest na recepte?

[Arturo]

Tak D3 jest na receptę 3 krople na litr wody i co młode nielubi mokrych pokarmów powinnły dostać suchą pasze

[locke]

moje trzy sztuki wsuwają mieszanke owies z pezenicą i śrute i czasami coś zielonego

[boosky]

Upadki są normalne, 5-10 % stada zawsze pada. Nie wiem ile masz tych gęsi ale sobie du.. nie zawracaj jedną gęsią. Odizoluj ją (je) od stada. Mi w tym sezonie padło około 200 gęsi

[Arturo]

Upadki są normalne, 5-10 % stada zawsze pada. Nie wiem ile masz tych gęsi ale sobie du.. nie zawracaj jedną gęsią. Odizoluj ją (je) od stada. Mi w tym sezonie padło około 200 gęsi

 

wiesz im masz więcej czegos tym mniej zwracasz na to uwage i ciebie już to nie rusza a jak mało masz to dbasz i chuchasz na wszystko my mamy z200kur i 50 kaczek i jest normalne że albo cos padnie albo ci cos wezmie i się wkur...sz ale nie az tak jagbys mial 10szt

[padalec]

Jeżeli jest to około miesieczna gąska,to jest prawdopodobne,że zlapała kokcydiozę,więc dobrze jest podać jakiś sulfonamid do picia.Miałam podobne problemy z takimi maluchami i pomogło.

[Zbigk]

bossky ma racje upadki są ,jak masz mniej to mniej pada. A co do kokcydiozy to:

"Kokcydioza jest chorobą pasożytniczą wywoływaną rzez pierwotniaki z rodzaju Eimeria. Choroba ta nadal przynosi duże straty wielkostadnym chowie kurcząt brojlerów"

To chyba gąsek nie dotyczy

[padalec]

bossky ma racje upadki są ,jak masz mniej to mniej pada. A co do kokcydiozy to:

"Kokcydioza jest chorobą pasożytniczą wywoływaną rzez pierwotniaki z rodzaju Eimeria. Choroba ta nadal przynosi duże straty wielkostadnym chowie kurcząt brojlerów"

To chyba gąsek nie dotyczy

To paskudztwo dotyczy i gąsek(kokcydioza drobiu wodnego),schorzenie cienkiego jelita i nerek,też je wywoluje pierwotniak Eimeria,ale ten to Eimeria anseris,nocens i truncata.Mlode gąsieta sabardzo wrażliwe,nawet 80%stada może wykorkować,i wloaśnie przy tej nerkowej odmianie obserwuje sie zaburzenia równowagi,ptak traci równowagę i dość szybko umiera.Ja swoje skutecznie leczyłam środkiem pt.Esb3 30%,do wody przez trzy dni,no i oczywiście trzeba pilnować żeby ptaki miały sucho i nie paść je na terenach podmoklych od lat używanych jako pastwiska dla gęsi,bo to wtedy jest stałe żródło choroby,a najlepszą opcją byloby na 2 lata zaniechanie hodowli gęsi.

[boosky]

wiesz im masz więcej czegos tym mniej zwracasz na to uwage i ciebie już to nie rusza a jak mało masz to dbasz i chuchasz na wszystko my mamy z200kur i 50 kaczek i jest normalne że albo cos padnie albo ci cos wezmie i się wkur...sz ale nie az tak jagbys mial 10szt

 

 

To nie jest tak do końca jak napisałeś. Zależy mi jak i każdemu na każdej szt. Przy dużej ilości musi być w kurniku wręcz (sterylnie).

Czystość i dezynfekowanie okresowe środkami chemicznymi to obowiązek.

Ja podaję też aspirynę w takich sytuacjach. Ale w moim przypadku najlepiej jest (uśpić ) jednostkę i zutylizować aby choroba się nie rozprzestrzeniała po budynku i obejściach.

Niby jednostka, ale od tego się zaczyna i przenosi na całe stado.

 

 

Jak tam gąska polepszyło się jej? Ile liczy stado szt?

Edytowane 28 Lipca 2011 przez boosky

[boosky]

Widzę, że pora już zamknąć temacik. Właściciel gęsi już się nie interesuje dysusją na forum