Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Otóż mam problem z moim MF. Nagrałem filmik aby łatwiej było zrozumieć o co mi chodzi.

 

Po odpaleniu ciągnie super, ale po przejechaniu kawałek po polu pomału spada z obrotów aż w końcu gaśnie, po odpaleniu znowu przez chwilę jest dobrze a po przejechaniu znowu źle.

Pierwszy filmik pod obciążeniem ( mały kultywator - wcześniej ciągał go razem z bronami na 2 biegu a teraz samego na 1 nie może uciągnąć) Drugi na pusto.Pompa po regeneracji, filtry nowe.Silnik to Perkins A 4 .3182

 

Opublikowano

Sytuacja trochę podobna do mojej. Mam ursusa 914 i działo się z nim podobnie, jechał jechał nagle zaczął sie robić coraz słabszy ale to wcisnąłem sprzęgło i gaz i obroty poszły do góry, ruszyłem dalej i tak samo aż w końcu zgasł, odpaliłem i ujechał kawałek i znowu to samo. Jak sie potem okazało jeszcze przed zakupem jakieś dziecko wrzuciło do baku małą zabawkę z kinder niespodzianki która pod wpływem temperatury przetapiała się i spływała sobie przewodami paliwowymi do odstojnika i się to wszystko przypychało. Dopiero wyczyscilismy wszystko i ciagnik chodzi bez problemu. Nie wiem czy to sie akuraty przyda ale moze cos pomoże;)

Opublikowano

Chyba mam przyczynę - pompka zasilająca.

Przy spadku obrotów gdy bardzo szybko pompuję pompką pomału zaczyna się wkręcać a więc chyba to.

Tylko teraz muszę gdzieś znaleźć taką bo w Agromie mają ale na 4 śruby a ja mam na 2.podciśnienia w baku nie ma bo z odkręconym korkiem jest to samo.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol_365
      Witam. Może ktoś podpowie, czy mam słuszne podejrzenie odnośnie wycia w skrzyni i ewentualnie doradzi jak to zlikwidować. Jakieś 2 lata temu zakupiłem MF 698 w tanich pieniądzach z niesprawnym wzmacniaczem momentu ( dźwigienka pod kierownicą, czyli skrzynia na 2 wajchy). Wzmacniacz ogarnąłem. Były pęknięte pierścienie w nim i przy okazji zregenerowałem kosz wzmacniacza. Przed remontem nie było praktycznie ciśnienia na skrzyni z jazdą, więc dla spokojności wstawiłem nową pompę hydrauliczną. Podczas wymiany zauważyłem że na przekładni pompy hydraulicznej na takiej płycie ( dołączam na zdjęciu) jedne koło zębate było luźne( strzałka na zdjęciu) . Niestety zignorowałem to i złożyłem wszystko do kupy. Efekt? Wszystko działa jak żyleta, wzmacniacz ,wom , podnośnik, cisnienia są luks. Jedynie pozostało głośne wycie. Wycie pojawia się tylko i wyłącznie wtedy gdy załączony jest wzmacniacz momentu, tzw. przyspieszacz. I moje pytanie brzmi, czy te wycie może powodować te małe koło zębate, które miało luz , które ja zignorowałem i zostawiłem? Ciągnikiem dużo nie jeżdżę ale jak już coś robię , to mnie szlak trafia , bo wyje to głośniej niż c360 z kosiarką 😅 W wolnej chwili chciałbym to zrobić ale przed tym wolę się upewnić czy dobrze myślę. Pozdrawiam 




    • Przez kuna9977
      Zastanawiam się nad opryskiwacza wpadł ładny pilmet 1215 używany. Tylko mam górzysty teren i zastanawiam się czy MF 255 z pełnym da radę na 2 biegu. Też mam kilka kawałków w klin jak wygląda sprawa ze zwrotnością? Czy lepiej kupić 800l. Na Zetora 7340. Mf mały zwinny mało pali chodzi również z rozsiewaczem. 
    • Przez Mateusz0110
      Witam
      Niedlugo zaczynam remont mojego MF 255 , może ktoś podpowie jak I czy wg da się przerobić hydraulika w MF 255 żeby hydraulika była niezależna z podnosnikiem, było by to milion razy wygodniejsze. 
      Dzięki za informacje 
      Np jakbym zalozyl dwa takie rozdzielczego jeden z lewej strony do hydrauliki a drugi po prawej do podnośnika żeby nietrzebabylo przekręcać tej dźwigni pod siedzeniem jets to uciążliwe przy rozsiewaczu do nawozu gdzie jest otwierany hydraulicznie 

    • Przez Clark
      Witam. Jestem na etapie wymiany instalacji w MF255. Poza kontrolkami od kierunków wszytko niby działa ale jest jeden podstawowy problem- brak ładowania. Jeśli wzbudzę alternator to wszystko hula jak złoto. Teraz pytanie w jaki sposób w oryginalnej instalacji poprowadzone jest wzbudzenie. Instalacja którą kupiłem ma tylko dwa przewodu. Jeden główny i drugi od kontrolki. Ten od kontrolki nie podaje plusa więc wzbudzenia nie ma. Jeśli podam plus wszystko działa. Co najważniejsze- nowa instalacja jest zrobiona na wzór oryginału a ja mam alternator przerzucony na drugą stronę i jest to on od samochodu. Nie wiem jak w oryginalnym było rozwiązane wzbudzenie. Poprzednio alternator zakładał mi elektryk ale zrobił to metodą gospodarczą i po linii najmniejszego oporu (sama kontrolka od początku nie działała). W necie znalazłem informację, że przez przewód kontrolki chwilowo powinien być podawany plus ale tak się nie dzieje. Czy w oryginale jest jakiś dodatkowy przewód?     
    • Przez kiken
      Witam ogólnie szukam opinii na temat MF 264 najlepiej użytkowników wady i zalety kto co wie i na co zwrócić uwagę przed kupnem ? Jak radzi sobie z turem ten konkretnie jest z napędem 4x4  był plan założyć turą do 3p a teraz zastanawiam się nad takim rozwiązaniem pozdrawiam 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v