Przewożenie bel sianokiszonki

[rbit]

Jeśli zrobię bele, owinę je na łące i tam tymczasowo zostawię to mogę je np. za 2 lub 3 dni przewieźć turem i ułożyć w miejscu docelowym (bo teraz tam błoto jest) czy mogą się zepsuć tak świeżo owinięte ściskając i przewożąc bo różne opinie słyszałem, że np. folia puści na kleju i powietrze wejdzie do środka? Dystans to 300/400 m. Czy można śmiało przewieźć?

Edytowane 3 Czerwca przez rbit

[kris1235]

Jak dobrze owinięte mozna zostawić i zwiezc później. U nas lubią niszczyć bele jelenie,sarny obsiaduja bociany itp.Przewaznie każdy zwozi.

[Bociek51]

14 godzin temu, rbit napisał(a):

Jeśli zrobię bele, owinę je na łące i tam tymczasowo zostawię to mogę je np. za 2 lub 3 dni przewieźć turem i ułożyć w miejscu docelowym (bo teraz tam błoto jest) czy mogą się zepsuć tak świeżo owinięte ściskając i przewożąc bo różne opinie słyszałem, że np. folia puści na kleju i powietrze wejdzie do środka? Dystans to 300/400 m. Czy można śmiało przewieźć?

Śmiało możesz zostawić tylko podczas przewożenia nie ściskać ich za mocno i najważniejsze nie  narobić dziur a druga kwestia czy ktoś ci nie zrobi na złość i nie mam tu na myśli zwierząt.