Skocz do zawartości

Opryskiwacz rau d2, problem z ciśnieniem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Mam problem z opryskiwaczem rau d2, nie można uzyskać cisnienia większego niż 3 bary, zaworki i membrany w pompie nowe, filtry czyste, ciśnienie w powietrzniku jest, dodatkowo jak włożę wąż ssawny do wiadra z wodą to pompa nie zasysa wody, Co może być nie tak? 

Opublikowano

Musisz wlać chociaż jedno wiadro wody do zbiornika i wtedy zaciągnie. A ciśnienie żeby większe to sprawdź zawór bezpieczeństwa na rozdzielacz może na tyle jest ustawiony 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Okisz
      Cześć, 
      Musialem w opryskiwaczu wymienic przeplywomierz. Zawieszal sie najwyraźniej jakos i przy automatyce pracy cisnienie spadalo do 0 praktycznie. 
      Nowy przeplywomierz ma kalibracje 662 impulsy.
      Jak sie ma liczba impulsow do ilosci wody?
      Czy np zakladajac ze te 662 impulsy to 100l wody, to zwiekszajac liczbe impulsow przeplyw sie zmniejszy czy zwiekszy?
    • Przez Waldi7373
      Witam. Ma ktoś może instrukcję do tego sterownika?

    • Przez Mariusz12345678
      Witam, czy ktoś objaśni po krótce sterowanie zaworami opryskiwacza John Deere 832?

    • Przez Mariusz12345678
      Dzień dobry, czy są tu użytkownicy opryskiwacza John Deere 832?


    • Przez qkohe155
      Kupiłem niedawno opryskiwacz Amazone UG z belką rozkładaną na linki.
      Ma on współpracować z Zetorem 7211. Oczywiście traktor ma 1 parę wyjść hydraulicznych, a potrzeba 2. Chciałem to rozwiązać dzielnikiem z elektrozaworem (jak do 3 sekcji przy turze). Natomiast przy próbach (z bardzo złym pomysłem ręcznej zamiany węży) zauważyłem, że łatwo o rozluźnienie linek(a mogą one wtedy pozlatywać z rolek), ponieważ w rozdzielaczy ciągnika pozycja wolnego spływu jest obok pozycji zamkniętej, a nie na skraju. 
      Niby da się z tym żyć, ale jest to trochę ryzykowne. Wolałbym nie pakować do ciągnika całego osobnego rozdzielacza, więc szukam sposobu na ,,ominięcie" tego wolnego spływu przy korzystaniu z dzielnika. Czy użycie zamka hydraulicznego na sekcji rozkładania będzie dobrym pomysłem? Gorzej jakby było konieczne zluzowanie linek do jakiegoś serwisu, ale raczej nie będzie to częste.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v