Zetor 5211 nie podnosi

[Ach221098]

Zaczęło się od wolniejszego podnoszenia trzeba było dodać gazu żeby podnosił a na wolnych zaczął opadać . Po 2 godzinach   gdy dałem na opuszczanie to nie chciał swobodnie opuszczać tylko bardzo powoli opadał  i od tamtej pory przestał w ogóle podnosić .Hydraulika zewnętrzna działa bez problemu a podnośnik z maszyną uczepioną nie reaguje ,  nie słychać pompy a na pusto podniesie na dużym gazie a na małym zaczyna opadać lub gdy się stanie na ramionach też opada.

 

[Qwazi]

Objawy wg mnie wskazują na rozdzielacz

[Ach221098]

Ale zewnętrzna hydraulika działa normalnie.

 

[Gość]

30 minut temu, Ach221098 napisał:

Zaczęło się od wolniejszego podnoszenia trzeba było dodać gazu żeby podnosił a na wolnych zaczął opadać . Po 2 godzinach   gdy dałem na opuszczanie to nie chciał swobodnie opuszczać tylko bardzo powoli opadał  i od tamtej pory przestał w ogóle podnosić .Hydraulika zewnętrzna działa bez problemu a podnośnik z maszyną uczepioną nie reaguje ,  nie słychać pompy a na pusto podniesie na dużym gazie a na małym zaczyna opadać lub gdy się stanie na ramionach też opada.

 

Zdejmij plecak i rozdzielacz do regeneracji. 

[Qwazi]

1 godzinę temu, Ach221098 napisał:

Ale zewnętrzna hydraulika działa normalnie.

 

Dlatego właśnie wskazuje, że jest winny rozdzielacz. Prawdopodobnie otwiera przepływ oleju na hydraulikę zewnętrzną a blokuje na wewnętrzną. Wygląda na to, że zaciął się suwak

[wojtal24]

Ach221098 napisał:

Zaczęło się od wolniejszego podnoszenia trzeba było dodać gazu żeby podnosił a na wolnych zaczął opadać . Po 2 godzinach   gdy dałem na opuszczanie to nie chciał swobodnie opuszczać tylko bardzo powoli opadał  i od tamtej pory przestał w ogóle podnosić .Hydraulika zewnętrzna działa bez problemu a podnośnik z maszyną uczepioną nie reaguje ,  nie słychać pompy a na pusto podniesie na dużym gazie a na małym zaczyna opadać lub gdy się stanie na ramionach też opada.

 

rozumie ze ten filtr podspodem wyczyściłeś czy wymieniłeś? mogła pęknąć rurka od pompy do rozdzielacza co idzie

[jacus]

obwod wewnetrzyny i zewnetrzny nie maja ze soba wiele wspolnego .. 

tak czy siak muszisz sciagnac pokrywe- wiec jesli nie pekla jakas rurka to rozdzielacz do wywalenia, mozesz podpiac kompresor i zobaczyc jak dziala .

sprobuj sprawdzic zawor z boku rozdzielacza-byc moze on sie zacial , nie pamietam jak sie nazywa ten co ma druty zabezpieczajace na widoku.

[Qwazi]

38 minut temu, jacus napisał:

obwod wewnetrzyny i zewnetrzny nie maja ze soba wiele wspolnego .. 

tak czy siak muszisz sciagnac pokrywe- wiec jesli nie pekla jakas rurka to rozdzielacz do wywalenia, mozesz podpiac kompresor i zobaczyc jak dziala .

sprobuj sprawdzic zawor z boku rozdzielacza-byc moze on sie zacial , nie pamietam jak sie nazywa ten co ma druty zabezpieczajace na widoku.

Obwód zewnętrzny działa normalnie. To moim zdaniem wyklucza pompę, nieszczelność na linii pompa- rozdzielacz i zawór. Gdyby to była pompa lub jej napęd, albo słabo lub wcale nie pracowałyby oba obwody. Tak samo gdyby to była nieszczelność pompa- rozdzielacz, a dodatkowo podnośnik normalnie by opadał i słychać by było pompę. Zacięty zawór też powodowałby jakieś dźwięki i zmianę w pracy obu obwodów, a tutaj jeden działa normalnie. Sądzę, że przyczyna jest tylko i wyłącznie w rozdzielaczu. Albo zaciął się suwak, albo coś się wydarzyło w mechanizmie sterującym. Ale raczej wydaje mi się że to suwak. Po zrzuceniu plecaka wszystko się pokaże

[jacus]

nie chodzi o zawor przeciazeniowy tylko zawor-nie pamietam jak to sie fachowo nazywa- w rozdzielaczu..mialem przypadek ze nacisniecie pare razy srubokretem spowodwalo ze rozdzielacz dziala do dzisiaj- koszt pare godzin roboty a nie pare stow albo tysiecy na nowy,, warto podpiac pod kompresor i sprawdzic co i jak.