Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, mam problem podjęciem decyzji jeśli chodzi o wyżej wymienione ciągniki. Traktor pracowałby z 6-cio skibowym plugiem (teren pagórkowaty i miejscami ciężkie ziemie) i z agregatem bezorkowym 4 belki, szerokość 4m. Fendt wiadomo skrzynia Vario, JD ma skrzynię e23. Mial ktoś może doświadczenie z tymi ciągnikami, jak z awaryjnością? Z góry dzięki za pomoc
Opublikowano
pawel656 napisał:

Znajomy ma JD 7230r i 3 fendty, sama maszyna jak i podejście serwisu przeważyły o wyższości Fendta, a skoro Ty masz już jeden model to nie szukałbym nic innego

Zastanawiamy się dlatego że różnica w cenie to jakieś 50tys a 826 to jednak stary model, bodajże 9 lat, jd jest świeży, kabina to przepaść na korzyść jd i jeśli chodzi o gps i wszystko z tym związane też na korzyść jd


Jd jest cięższy o ponad tonę i ma mechaniczną skrzynię. A skoro ma to być typowy wół roboczy do pola to chyba lepsza? Jak mam być szczery to na fendta namawia nas jedynie to, że już mam 2 i fajnie by było mieć jednej marki, ale technicznie, niewiele ma lepszych rzeczy jak jd.

Opublikowano

Dociążyć Fendta też można, a to, że to dość stary model to nie musi być wada. Spójrz jak wygląda to w przypadku samochodów, poszczególne modele zazwyczaj są bardziej awaryjne w pierwotnych wersjach a dopiero po lifcie są udoskonalane i bardziej dopracowane, w przypadku ciągnika może to wyglądać podobnie. Nie wspominając o tym, że vario obecnie naprawia się taniej niż powershifty.

Opublikowano
33 minuty temu, Kuba_K napisał:

Jd jest cięższy o ponad tonę i ma mechaniczną skrzynię. A skoro ma to być typowy wół roboczy do pola to chyba lepsza?

Dlatego proponuję serię 900. Jeżeli chcesz iść w bezorkę to tym bardziej. 

Opublikowano

Jaka cena takiej 826 s4 obecnie? Jesteście pewni, że miedzy 826 a 930 (bo to chyba najmiejsza 900stka jeszcze ta stara- chyba jeszcze ją produkują) jest tylko 100k netto? Coś potaniała w takim razie 900 s4 

Opublikowano

Wszystko zależy od wyposażenia, 826 w profiplusie to jakieś 780 netto, koło 900netto jest stara 933 (tylko taka jest w s4) ale w pakiecie Profi

Opublikowano

Niby tak, ale 100k to mało by dołożyć, Profi to taki golas. Jakby pewnie dołozyć to co jest w 826 to wyjdzie pewnie koło 150 dokładki jak nie wiecej. 

Opublikowano

Ale to nie jest problem dodatków, tylko doboru maszyny samej w sobie. Niedaleko goście maja 824 i żałują że nie wzięli 900. Było fajnie, ale przyszła zmiana w sposobie uprawy, troszkę inne narzędzi i dupsko z tyłu.

Za te 150 tyś i tak potem nie kupisz ciągnika większego.  a ten co masz nie będzie spełniał zadania. Kupic coś dużego nowego, bo i tak przejmie najcięższe roboty z tych mniejszych, a po drodze samo wyjdzie co z tymi mniejszymi, 

Opublikowano (edytowane)

A jak z serwisem u was w okolicy. Bo to zależy od dilera. JD jak i fendt ma różnych dilerów na różnym poziomie serwisu. W jednym rejonie będzie lepszy JD w innym Fendt. Jedna i druga maszyna fajna. Niby przekładnia powerschift daje tą przewagę że operator "rządzi" ciągnikiem i zawsze byłem zwolennikiem takiej skrzyni do typowych prac uprawowych. Skrzynie bezstopniowe uważałem lepsze w pracach z wałkiem WOM typu prasa, przyczepa samozbierająca, kosiarki itp. Ale jeżdżąc w tamtym roku fendtem trochę zdanie zmieniłem. Pewnie nie wszystkie skrzynie bezstopniowe są tak dobrze opracowane ale tu naprawdę nie było co mu zarzucić. 

Wybór ciężki. (szkoda że pewnie w życiu prywatnie przed takim nie będę musiał stanąć) JD szkoda że jeszcze z silnikiem 6,8 a nie już z 9 litrowym. Dużo lepiej chodzi, lepsza elastyczność (opinia mechanika JD).  Duża dopłata do 7290R lub może jeszcze jest gdzieś na placu stara wersja 8 np 8245R lub 8270R bo ta nowa wersja 8R to pewnie już przepaść.

Mimo wszystko nadal silnik w JD jest większej pojemności niż Fendt. Inne zupełnie podejście firm do obsługi przez operatora ale oba przyjazne i oba mi się podobają. Myślę że z obu opcji będziesz zadowolony. Pomyśl nad starszą wersją 8r bo wbrew pozorom małe 8 nie były dużo droższe od dużych 7r a napewno gabaryt większy i silnik 9 litrów.

 Kwestia jeszcze dilera, który ma serwis na wyższym poziomie u mnie pewnie ta kwestia by zaważyła na końcowym wyborze.

Fajna też wydaje się Valtra T254 Versu zwłaszcza z tym nowym podłokietnikiem, 7,4 litra ale chyba będzie lżejsza od powyższych więc Seria S274 8,4 litra silnik masa też ponad 10 ton lub coś ze stajni CNH Optum/ Terrus 6,7 litra silnik, masa własna 10,5 tony rozstaw osi podobny do JD i Fendt. Cena pewnie będzie niższa ale CVX to jednak nie Vario :P

Edytowane przez edi89
Opublikowano

8r np 270koni z 9l silnikiem jeśli jest jeszcze w starszej wersji to będzie porownywlnym kosztem względem 7r w nowej budzie. Ale jeśli miał bym grać w automacie to tylko vario żadnego autopowera

Opublikowano

Na taką odpowiedź czekałem, bardzo rzeczowa, dzięki 😉 W każdym razie ze stajni CNH odpada, mamy w domu cvx (seria cvx) 2011 rok i nim jeździ się już całkiem fajnie ale do Vario nie ma podejścia, zaś te nowe cvx (puma, optum) mieliśmy na testach i jakoś nie przypadły do gustu. Co do serwisu JD i Fendta u nas to nie mam opini, kupowalismy fendty jeszcze za czasów korbanka, więc do teraz serwisujemy je u nich i jesteśmy bardzo zadowoleni. W przyszłym tygodniu mamy mieć na testach 7R, wtedy wyjdzie czy ta skrzynia nam przypasuje

Opublikowano
1 godzinę temu, Kuba_K napisał:

Na taką odpowiedź czekałem, bardzo rzeczowa, dzięki 😉 W każdym razie ze stajni CNH odpada, mamy w domu cvx (seria cvx) 2011 rok i nim jeździ się już całkiem fajnie ale do Vario nie ma podejścia, zaś te nowe cvx (puma, optum) mieliśmy na testach i jakoś nie przypadły do gustu. Co do serwisu JD i Fendta u nas to nie mam opini, kupowalismy fendty jeszcze za czasów korbanka, więc do teraz serwisujemy je u nich i jesteśmy bardzo zadowoleni. W przyszłym tygodniu mamy mieć na testach 7R, wtedy wyjdzie czy ta skrzynia nam przypasuje

Nie wiem jak to wychodzi cenowo ale dla mnie najlepsza byłaby 8245R lub 8270R ale nie wiem czy znajdziecie jeszcze takie dostępne i chyba najlepiej na e23. chociaż Autopowerem akurat nie miałem okazji zbytnio jeździć. Tyle co po placu. 

Fendt 939 Vario w tamtym roku mnie przekonał do tej przekładni w talerzówce 10 metrów :P

No własnie Korbanek miał dobry poziom serwisu. Teraz zależy jaka firma przejęła twój teren i kto to będzie serwisować. JD w większości ma serwis na dobrym poziomie z może nielicznymi wyjątkami w sieci.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Agra
      Witam, jaki ciągnik wybralibyście w przedziale mocy 70-90 KM w kwocie około 100 tyś(brutto) nie jestem VAT.
    • Przez zlotek
      Na wstępie witam wszystkich użytkowników, forum śledzę od jakiegoś czasu i w końcu potrzebuję rady obeznanych userów. Dziś sprzedałem poczciwą c-330m i czas znaleźć coś mocniejszego, posiadam ogromnyh areał 3ha (byćmoże wzrośnie do 4.5ha w najbliższym czasie) a szukam ciągnika pomioędzy 50 a 65KM obowiązkowo 4x4 i z turem ze względuy na to że bawię się w budowlankę i potrzebna mi maszyna któa będzie sobie radziła z przewożeniem piachu, gruzu drewna itp. pole będzie obrabiała symbolicznie. Zastanawiałem się nad zetorami 5011s (chyba trochę za słaba pompa), 5245 (drogi jak diabli), i same explorer 65, jakie inne ciągniki 4x4 byście zaproponowali? jak wygląda sprawa hamulców pneumatycznych w ciągnikach takich jak same (zetor ma fabrycznie sprężarkę i tam koszt instalacji to max 1000zł czy w ciągnikach same jest podobnie?), łatwo je założyc? czasem muszę zaciągnąć przyczepę ze zbożem na handel... Jak z kosztami serwisu? czy lepiej szukać np zetora 6245 z turem czy same explorer 65? i jak ten drugi poradzi sobie w turze? Dodam że ciągnik (wiadomo że 4wd to nie 2wd) musi być w miarę zwrotny bo czasami trzeba będzie manewrować nim pomiędzy budynkami. czy chłodzone powietrzem ciągniki odpalają łatwiej zimą i jak radzą sobie w pracy stojącej? ciągnik będzie użyuwany co 2 tygodnie do wożenia drerwna do kotłowni. Czy pług trzyskibowy do takiego ciągnika to tak w sam raz?
      Kabina ma być w miarę komfortowa, ze względu na odśnieżanie zimą i fakt że ciągnik będzie jeździł na budowy w promieniu 50km. Proszę o pomoc i z góry dizęki Piotr.
    • Przez elzimny
      Cześć 
      Muszę kupić ciągnik rolniczy pod stabilizator gruntu + pod skorupę na budowę. Minimum 350 km, skrzynia bezstopniowa, 1000 obrotów na wałku dwa obwody hydrauliczne (dane od producenta stabilizatora). 
      Prowadzę firmę drogową. 
      Stabilizator waży 5t.
      Znam się na maszynach budowlanych a traktor to miałem jak jeszcze Ostrówka w firmie miałem więc nie wiem o nich nic o wytłumaczeniu abstrakcyjnych cen już nie wspomnę (chyba tylko sztucznie napompowane ceny dotacjami). 
      Dostawca stabilizatora twierdzi że większość firm kupuje Fendt lub Massey Ferguson ( bo to prawie to samo wg nich). 
      Chciałbym kupić używany ale zauważyłem że większość Fendt serii 9 jest sprzedawana z przebiegiem 8k-9k mth.
      Dziwne to i podejrzane.
      Czy możecie mi coś doradzić odradzić lub naprowadzić w kwestii zakupu? 
      Ile mth średnio ciągnik pracuje bez poważniejszych drogich awarii ? (przy koparkach zakłada się do 15000 mth).
      Stabilizator i cement są dużym obciążeniem dla ciągnika.
      Kwestia budżetu wygląda tak: stać mnie na nowy ale nie chcę nowego bo to nowa usługa i przez najbliższe 2-3 lata będzie nie dochodowa z uwagi na wdrożenie i kwestie pozyskania klientów (w skrócie szkodami kasy na nowy). Myślę że 500-700k chyba że bezpiecznie można poniżej tej kwoty (unikam pakowania się w ciągłe naprawy i remonty, mój własny warsztat za dużo kosztuje).
      Będę wdzięczny za jakieś konstruktywne naprowadzenie w temacie.
    • Przez molibden01
      Witajcie.
      Na wstępie chciałbym się przywitać z Wami. Odnoszę się z problemem wyboru traktoru (zaznaczam, że nowego, ponieważ sytuacja na rynku używanych ciągników mnie do tego zmusiła). Stoję przed wyborem modelu. W pierwszej kolejności od czego to się zaczęło to promocja na serię 5D i 4E w Deutz Fahre: 5080d w cenie 158 tys. zł netto.  Traktorem miałem przyjemność jeździć, fajny, zwrotny, nie głupi. Macie jakieś opinie na jego temat bo już jest kilka lat po premierze a w poprzednich postach żadnych opinii z użytkowania.
      Tylko co jak co, ma tylko 3 cylindry i turbo. Dlatego w głowie chodzi, a może wybrać co innego. Myślę o Kubocie serii M4-073. Moc podobna, ale 4 cylindry i wyższa pojemność. Jeżeli znacie obecnie ceny Kuboty (z dilerem w tym wypadku sie jeszcze nie kontaktowalem) lub polecacie inne ciagniki w podobnej mocy to będę wdzięczny za pomoc.
       
      Dodam że ciagnik ma głównie pracować w gospodarstwie przy opryskiwaczu ciąganym z nadmuchem, sadzarką karuzelowa, do jakiś prac pomocniczych ale zapewne czasem i jakiś pług 3 skibowy się zapnie lub mniejszy agregat.
       
      Pozdrawiam serdecznie.
    • Przez bortys2001
      Witam. 
      Ktoś się pokusi o porównanie,np Deutz 5080keyline, new Holland T4/t4s
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v