Jaki opryskiwacz 1500l, 15m

[yaro_1]

Witam, planuję zakup opryskiwacza zaczepianego 1500l, belka 15m, składana hydraulicznie najlepiej z ćwiartkowaniem, z komputerem brawo180 lub podobnym, co byście polecili, będzie pryskał 30ha. Wieksza beczka odpada bo agencja nie pozwala

[gaga195]

Jaki budżet? można od biardzkiego po amazone

[yaro_1]

Do 120tyś. Amazone odpada bo najmniejszy ciągany ma 2200l oficjalnie

[aprochota]

weź pilmneta. to jeszcze w miarę popryskasz reszta to takie budżetowe bardzo. a swoją drogą to nie kupujesz to co potrzebujesz tylko to co agencja pozwala. to wolałbym bez ich pomocy kupić jakiś używany zachodni taki jak ci odpowiada np za 50 tys to już kupisz całkiem fajny

[Maciej2012]

Jest jeszcze krukowiak 

[edi89]

Krukowiak Apollo 1500 15 phx będzie pewnie coś około 60 tys. Więc jeszcze zostanie albo na pełne wyposażenie np Bravo 400 Seletron może starczy albo sobie dokupić inną maszynę za resztę. 

 

Edytowane 26 Października 2020 przez edi89

[yaro_1]

Belki typu X raczej odrzucam, bo z opinii na forum po jakimś czasie są problemy ze składaniem. Co do beczki,  więcej jak 2000 raczej bym nie kupował, tak mi pola pasują, na dobrą sprawę 1500l tez w zupełności wystarczy, problem tylko taki ze przy tej pojemności pozostają tylko polskie sprzęty, bo zawieszany odpada

[przemekuliski]

krukowiiak na 300s

[rafal3939]

.

Edytowane 17 Kwietnia 2023 przez rafal3939

[edi89]

2 godziny temu, yaro_1 napisał:

Belki typu X raczej odrzucam, bo z opinii na forum po jakimś czasie są problemy ze składaniem. Co do beczki,  więcej jak 2000 raczej bym nie kupował, tak mi pola pasują, na dobrą sprawę 1500l tez w zupełności wystarczy, problem tylko taki ze przy tej pojemności pozostają tylko polskie sprzęty, bo zawieszany odpada

w takim razie belka PHB. Jest ćwiartkowanie. Masywna belka. Może większa szerokość robocza niż 15 m? (18,21)

Ja mam 1500 18 PHB z bravo 300 na kołach 36, rozwadniacz boczny, reflektory nocne, płuczka zbiornika, zaczep skrętny, filtry sekcyjne i wyszło około 80 tys. Więc albo resztę na nawigacje do opryskiwacza dorzucić można. Po roku użytkowania i opryskaniu około 210 hektarów uważam że na taki areał maszyna jest wystarczająca. 

Komputer bierz minimum Bravo 300 jest dużo bardziej czytelny i przyjemny w obsłudze niż 180

Edytowane 26 Października 2020 przez edi89

[sylwek23111]

4 godziny temu, yaro_1 napisał:

Witam, planuję zakup opryskiwacza zaczepianego 1500l, belka 15m, składana hydraulicznie najlepiej z ćwiartkowaniem, z komputerem brawo180 lub podobnym, co byście polecili, będzie pryskał 30ha. Wieksza beczka odpada bo agencja nie pozwala

1500l na 30ha jak dla mnie to dość wystarczająco. Znam gospodarza który 1500l obrabia 300 ha, albo innego co 1000l obrabia 120ha. Sam obrabiałem 50 ha 300l i się nie wyrabiałem, ale teraz mam 1000l i powiem że jest wystarczający. 

[przemek28_28]

Wystarczający jak pola blisko i pryska sie cały dzień. Jak ktoś ma tylko popołudnia wolne i pola daleko to więcej jak beczki 600 nie wypryskam bo powrót i znow napełnianie. A tak masz 1500-2000 i za jasna droga robi sie 8-10 ha

[przemekuliski]

albo robisz zbiornik do napełniają o pojemności 2000 i montujemy zawód od spłuczki i jedziesz pryska wracasz i już na lany kolejny lejesz moment i znów jedziesz

[przemek28_28]

Tak, tylko to wszystko dobre jak masz blisko. Jedz :60 pryskać 8ha, 12 km od domu. Na podnośniku to swoje wazy wiec szybko sie nie pojedzie 40 minut w jedna stronę a jechać muszę 3x. Tez szukam opryskiwacza i wpadł mi w  oko 2000l

[przemekuliski]

to nie lepiej ciągnąć przyczepie z ma userami i zaciągnąć opryskiwaczem? serio jest tyle sposobów bez pchanie się w koszty :p

[przemek28_28]

Pewnie. Zawsze jest masa rozwiązań, tylko wydaje mi sie ze jeśli człowiek chce sie rozwijać to trzeba inwestować, bo równie dobrze można nie pryskać i mieć plony na poziomie 2t/ha tez bez pchania sie w koszty.

[Maciej2012]

Zależy kto jakie ma uprawy czy rzepak jest i ile tych zabiegów jest w ciągu roku ja mam krukowiaka  PHB 2000 L 21 m komp 400 na ok 60 ha i w miarę się wyrabiam a wszystko przez pogodę przeważnie wiatr który utrudnia wykaz w pole a do tego dochodzą sąsiednie pasieki . 

[yaro_1]

mausery mam dwa, i nie powiem pomagają, ale mam już dość nabijania kilometrów ciągnikiem, teraz mam biardzkiego 600/12 i na pryskanie po dwa 2ha jednym kursem za dużo czasu schodzi, bo połowa pola daleko od domu, do tego tylko częściowo po asfalcie, do tego praca, więc pole trzeba szybko ogarnąć

3 godziny temu, edi89 napisał:

w takim razie belka PHB. Jest ćwiartkowanie. Masywna belka. Może większa szerokość robocza niż 15 m? (18,21)

Ja mam 1500 18 PHB z bravo 300 na kołach 36, rozwadniacz boczny, reflektory nocne, płuczka zbiornika, zaczep skrętny, filtry sekcyjne i wyszło około 80 tys. Więc albo resztę na nawigacje do opryskiwacza dorzucić można. Po roku użytkowania i opryskaniu około 210 hektarów uważam że na taki areał maszyna jest wystarczająca. 

Komputer bierz minimum Bravo 300 jest dużo bardziej czytelny i przyjemny w obsłudze niż 180

długo masz krukowiaka, jak to się sprawuje, możesz zrobić jakieś zdjęcia belki? i jeszcze ważne pytanie, belka jest podnoszona na trapezie czy na typowej wyciągarce, do strona krukowiaka trochę słabo zrobiona jak dla mnie, mało zdjęć

co do szerokości, najlepsza była by 23m bo mam dwie działki, łącznie ponad 8ha, jedna ma szerokość 20-21m, druga 21-22,5m, teraz pryskając 12m robię kółko i gotowe, 21m miejscami będzie za mała, a miejscami już za dużo (a lepiej sąsiadom nie pryskać), więc wole już 15m z ćwiartkowaniem i z 7 sekcji, żeby dało się pryskać na 12m

[sumek666]

Belkę bierz 21 m i w ogóle się nie zastanawiaj. Jeżeli chcesz faktycznie wydać 120 tys to idź w Krukowiaka na ISOBUS i postaraj się żeby diler w tej cenie zrobił Ci prowadzenie równolegle do ciągnika z możliwością przenoszenia kierownicy

[yaro_1]

Sumek, aż takie bajery jak prowadzenie równoległe mi nie są potrzebne, mam tylko 4 kwadratowe działki, a reszta raczej wąska i długa, po drugie przynajmniej na razie do ciągania będzie służyć c360 lub zetor 7745, a do takich bajerów już raczej fendta trzeba by czepiać. ty masz zdaje się woprola 1500 l, co ciekawego możesz o nim powiedzieć, jakieś spostrzeżenia?

[sumek666]

Powiem tak. Jak masz okazję to korzystaj. Drugi raz możesz nie mieć szansy.

Mam Woprola. Kosztował 62,5 tys netto  Kupiłem 18 m, ale już jest zrobiony na 21 m. Komputer Bravo 180s spełnia swoje zadanie. Koła 36". Teraz chyba bym wziął jeszcze większe. Jedyne co mnie wkurzyło to przeciekające siłowniki. Lekko opocone. Tak bym to określił. Belka bardzo fajnie działa. Składana na 2x, zawieszona na równoległoboku. Nie chce negować innych marek, ale z tych budżetowych w mojej opinii Woprol wygląda najlepiej. Niby farba jest bardzo słaba. Za krótko go mam żeby to stwierdzić. Na pewno jakbym brał drugi raz to bym szedł w Bravo 400s. 

U jakiego dilera planujesz zakup?

[yaro_1]

Do zakupu jeszcze trochę, narazie poprawki do agencji, jak będzie umowa to będę zamawiał, nie wcześniej

[zycietoniejebajka1]

10 godzin temu, sumek666 napisał:

Powiem tak. Jak masz okazję to korzystaj. Drugi raz możesz nie mieć szansy.

Mam Woprola. Kosztował 62,5 tys netto  Kupiłem 18 m, ale już jest zrobiony na 21 m. Komputer Bravo 180s spełnia swoje zadanie. Koła 36". Teraz chyba bym wziął jeszcze większe. Jedyne co mnie wkurzyło to przeciekające siłowniki. Lekko opocone. Tak bym to określił. Belka bardzo fajnie działa. Składana na 2x, zawieszona na równoległoboku. Nie chce negować innych marek, ale z tych budżetowych w mojej opinii Woprol wygląda najlepiej. Niby farba jest bardzo słaba. Za krótko go mam żeby to stwierdzić. Na pewno jakbym brał drugi raz to bym szedł w Bravo 400s. 

U jakiego dilera planujesz zakup?

Czemu wziąłeś 18 m i przerabiałeś na 21? Nie można było odrazu 21 nabyć? 

[edi89]

14 godzin temu, yaro_1 napisał:

długo masz krukowiaka, jak to się sprawuje, możesz zrobić jakieś zdjęcia belki? i jeszcze ważne pytanie, belka jest podnoszona na trapezie czy na typowej wyciągarce, do strona krukowiaka trochę słabo zrobiona jak dla mnie, mało zdjęć

co do szerokości, najlepsza była by 23m bo mam dwie działki, łącznie ponad 8ha, jedna ma szerokość 20-21m, druga 21-22,5m, teraz pryskając 12m robię kółko i gotowe, 21m miejscami będzie za mała, a miejscami już za dużo (a lepiej sąsiadom nie pryskać), więc wole już 15m z ćwiartkowaniem i z 7 sekcji, żeby dało się pryskać na 12m

Belka nie jest na równoległoboku. Jak będę pryskał to mogę zrobić kilka zdjęć i ci podesłać. 

Zawsze można ręcznie zamknąć skrajną dyszę jak by się ktoś uparł. W krukowiaku jest miejsce na 5 dysz. Ja ma 4 więc w 5 pozycji jest ona zaślepiona i nie będzie pryskać. Zresztą jak zamawiałem i rozmawiałem z przedstawicielem krukowiaka to mogą ci sekcje zrobić tak jak będziesz chciał. Ja mam podzieloną tak jak składają się lance czyli u mnie to jest 4-4-2-4-4. Trochę żałuje że nie dobrałem na 7 sekcji wtedy skrajne sekcje bym jeszcze podzielił ale... jest ok.

Można iść właśnie w pełną nawigacje. może budżetu starczy i wtedy możesz mieć każdą dyszę rozłączaną. i nie będzie problemu żeby pryskać na 20m a ta działka 22,5 no trudno jeszcze raz ten kawałek przejechać w najgorszych zabiegach. 

No 15 m też da się pryskać więc wybór należy do ciebie. Musisz dostosować do swojego gospodarstwa. Jak coś bardziej szczegółowego to zadzwoń do Krukowiaka to na pewno wszystko opowiedzą

 

Krukowiaka mam od wczesnej wiosny. Rozlał 13 tys litrów RSM plus zabiegi bez chwastów w zbożach bo były zrobione jesienią. Opryskiwacz oceniam pozytywnie. Uruchomienie przez serwis fabryczny krukowiaka. Opryskał sumarycznie ponad 200 hektarów.

Awarii jak na razie brak. Chodzi z 7245 lub czasami z proximą 100

Edytowane 27 Października 2020 przez edi89

[sumek666]

27 minut temu, zycietoniejebajka1 napisał:

Czemu wziąłeś 18 m i przerabiałeś na 21? Nie można było odrazu 21 nabyć? 

No właśnie nie można było.