Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam mam takie pytanie do posiadaczy sipmy z siatką nowego typu z hamulcem jak regulujecie hamulec na lince ? i jak macie założone siatkę ? i jak macie wyregulowane rolki podające siatkę  ? dzięki za odpowiedzi  :) 

Opublikowano

Witam

Może trochę późno, ale jak to było? Lepiej późno niż wcale. Opiszę krótko ,,moją" regulację i mam nadzieję że pomogę

Hamulec
W czasie kiedy prasa jest ,,uzbrojona" tzn. gotowa do pracy hamulec powinien być tak wyregulowany, żeby ta mała rolka pod tarczą unosiła tarczę do góry. Powoduje to że rolka z siatką obraca się swobodnie  i bez problemu podawana jest przez rolki. W momencie zadziałania hamulca, linka ma się na tyle zluzować, żeby mała rolka podnosząca tarczę hamulca poszła w dół. Powoduje to że tarcz hamulca opiera się o klocki hamulca i jest hamowana. Cała regulacja to odpowiednie wyregulowanie długości linki, natomiast jest to do do sprawdzenia na postoju w prosty sposób: otwierasz boczną osłonę i jeżeli nóż od hamulca jest na tej zębatce z gwintem napędzanej łańcuszkiem to rolka z siatką powinna obracać się swobodnie, jeżeli nie to trzeba podciągnąć. Analogicznie, jeżeli hamulec jest włączony (można go załączyć poprzez pociągnięcie za tą dźwignię z boku zabezpieczoną zawleczką i odgięcie noża w bok, tak żeby nóż od ilości owinięć tym razem był oparty o zębatkę z gwintem), siatka powinna być hamowana, jeżeli nie jest hamowana to linkę trzeba skrócić. Pamiętać też trzeba podczas pracy, że kiedy podawana jest siatka, to przycisk od podawania trzeba wciskać do momentu kiedy zadziała hamulec, słychać jak opada ten nóż odpowiadający za ilość owinięć na zębatkę z gwintem i to pomimo że siatka może być już wcześniej wciągnięta do komory. Gdyby tego nie zrobić to można by owinąć balota całą rolką siatki.

Siatka
Nie ma co pisać jest rysunek na ramie. Przy zakładaniu rolki na ten pręt, czy rurę zwróć uwagę na dwie sprężyste blaszki zakończone zębami od strony tarczy, one zacinają się w papierowej tulei i działają tylko w jedną stronę, siatka założona odwrotnie nie była by hamowana, ponieważ zęby nie miały by możliwości zaciąć się w tulei. w każdym razie siatka powinna kręcić się podczas podawania przeciwnie niż podbieracz. Natomiast samo prowadzenie siatki: z rolki za tą rurą z przodu, pod rurą z tyłu, za pręt i pomiędzy rolki.

Rolki podające
Wbrew pozorom mocniej nie znaczy lepiej. Jeżeli masz dobrze wyregulowany hamulec to siatka rozwija się swobodnie i rolki nie muszą byś mocno skręcone do siebie, mało tego zbyt mocne ich ściśnięcie powoduje że tak naprawdę dociskają się one tylko na końcach a środkiem ten docisk jest mniejszy. Dzieje się tak dlatego że są one długie i ściskane tylko na końcach. Będzie to powodowało, że siatka będzie miała tendencję do uciekania na środek podczas owijania. 

Tyle 

Mam nadzieję, że pomogłem

Pozdrawiam

Jeszcze jedno

Rolka z siatką jest przytrzymywana przez ,,ramię" zabezpieczone sprężynką. Sprężynkę można umiejscowić w jednym z pięciu otworów i jest to mechanizm odpowiadający ca siłę hamowania siatki,m czyli tak naprawdę za siłę z jaką tarcza hamulca dociskana jest do okładzin. Należy pamiętać żeby w miarę jak ubywa nam siatki, czyli tak naprawdę zmniejsza się jaj średnica zmniejszać nacią tej sprężynki, czyli zmniejszać siłę hamulca.  

  • Like 1
Opublikowano
11 godzin temu, toof napisał:

Witam

Może trochę późno, ale jak to było? Lepiej późno niż wcale. Opiszę krótko ,,moją" regulację i mam nadzieję że pomogę

Hamulec
W czasie kiedy prasa jest ,,uzbrojona" tzn. gotowa do pracy hamulec powinien być tak wyregulowany, żeby ta mała rolka pod tarczą unosiła tarczę do góry. Powoduje to że rolka z siatką obraca się swobodnie  i bez problemu podawana jest przez rolki. W momencie zadziałania hamulca, linka ma się na tyle zluzować, żeby mała rolka podnosząca tarczę hamulca poszła w dół. Powoduje to że tarcz hamulca opiera się o klocki hamulca i jest hamowana. Cała regulacja to odpowiednie wyregulowanie długości linki, natomiast jest to do do sprawdzenia na postoju w prosty sposób: otwierasz boczną osłonę i jeżeli nóż od hamulca jest na tej zębatce z gwintem napędzanej łańcuszkiem to rolka z siatką powinna obracać się swobodnie, jeżeli nie to trzeba podciągnąć. Analogicznie, jeżeli hamulec jest włączony (można go załączyć poprzez pociągnięcie za tą dźwignię z boku zabezpieczoną zawleczką i odgięcie noża w bok, tak żeby nóż od ilości owinięć tym razem był oparty o zębatkę z gwintem), siatka powinna być hamowana, jeżeli nie jest hamowana to linkę trzeba skrócić. Pamiętać też trzeba podczas pracy, że kiedy podawana jest siatka, to przycisk od podawania trzeba wciskać do momentu kiedy zadziała hamulec, słychać jak opada ten nóż odpowiadający za ilość owinięć na zębatkę z gwintem i to pomimo że siatka może być już wcześniej wciągnięta do komory. Gdyby tego nie zrobić to można by owinąć balota całą rolką siatki.

Siatka
Nie ma co pisać jest rysunek na ramie. Przy zakładaniu rolki na ten pręt, czy rurę zwróć uwagę na dwie sprężyste blaszki zakończone zębami od strony tarczy, one zacinają się w papierowej tulei i działają tylko w jedną stronę, siatka założona odwrotnie nie była by hamowana, ponieważ zęby nie miały by możliwości zaciąć się w tulei. w każdym razie siatka powinna kręcić się podczas podawania przeciwnie niż podbieracz. Natomiast samo prowadzenie siatki: z rolki za tą rurą z przodu, pod rurą z tyłu, za pręt i pomiędzy rolki.

Rolki podające
Wbrew pozorom mocniej nie znaczy lepiej. Jeżeli masz dobrze wyregulowany hamulec to siatka rozwija się swobodnie i rolki nie muszą byś mocno skręcone do siebie, mało tego zbyt mocne ich ściśnięcie powoduje że tak naprawdę dociskają się one tylko na końcach a środkiem ten docisk jest mniejszy. Dzieje się tak dlatego że są one długie i ściskane tylko na końcach. Będzie to powodowało, że siatka będzie miała tendencję do uciekania na środek podczas owijania. 

Tyle 

Mam nadzieję, że pomogłem

Pozdrawiam

Jeszcze jedno

Rolka z siatką jest przytrzymywana przez ,,ramię" zabezpieczone sprężynką. Sprężynkę można umiejscowić w jednym z pięciu otworów i jest to mechanizm odpowiadający ca siłę hamowania siatki,m czyli tak naprawdę za siłę z jaką tarcza hamulca dociskana jest do okładzin. Należy pamiętać żeby w miarę jak ubywa nam siatki, czyli tak naprawdę zmniejsza się jaj średnica zmniejszać nacią tej sprężynki, czyli zmniejszać siłę hamulca.  

dzięki za radę prasę sprzedałem już ale tak czy siak dzięki wielkie za trud  z twojej strony może się komuś przyda :) 

Opublikowano
Dnia 22.07.2020 o 08:09, toof napisał:

Witam

Może trochę późno, ale jak to było? Lepiej późno niż wcale. Opiszę krótko ,,moją" regulację i mam nadzieję że pomogę

Hamulec
W czasie kiedy prasa jest ,,uzbrojona" tzn. gotowa do pracy hamulec powinien być tak wyregulowany, żeby ta mała rolka pod tarczą unosiła tarczę do góry. Powoduje to że rolka z siatką obraca się swobodnie  i bez problemu podawana jest przez rolki. W momencie zadziałania hamulca, linka ma się na tyle zluzować, żeby mała rolka podnosząca tarczę hamulca poszła w dół. Powoduje to że tarcz hamulca opiera się o klocki hamulca i jest hamowana. Cała regulacja to odpowiednie wyregulowanie długości linki, natomiast jest to do do sprawdzenia na postoju w prosty sposób: otwierasz boczną osłonę i jeżeli nóż od hamulca jest na tej zębatce z gwintem napędzanej łańcuszkiem to rolka z siatką powinna obracać się swobodnie, jeżeli nie to trzeba podciągnąć. Analogicznie, jeżeli hamulec jest włączony (można go załączyć poprzez pociągnięcie za tą dźwignię z boku zabezpieczoną zawleczką i odgięcie noża w bok, tak żeby nóż od ilości owinięć tym razem był oparty o zębatkę z gwintem), siatka powinna być hamowana, jeżeli nie jest hamowana to linkę trzeba skrócić. Pamiętać też trzeba podczas pracy, że kiedy podawana jest siatka, to przycisk od podawania trzeba wciskać do momentu kiedy zadziała hamulec, słychać jak opada ten nóż odpowiadający za ilość owinięć na zębatkę z gwintem i to pomimo że siatka może być już wcześniej wciągnięta do komory. Gdyby tego nie zrobić to można by owinąć balota całą rolką siatki.

Siatka
Nie ma co pisać jest rysunek na ramie. Przy zakładaniu rolki na ten pręt, czy rurę zwróć uwagę na dwie sprężyste blaszki zakończone zębami od strony tarczy, one zacinają się w papierowej tulei i działają tylko w jedną stronę, siatka założona odwrotnie nie była by hamowana, ponieważ zęby nie miały by możliwości zaciąć się w tulei. w każdym razie siatka powinna kręcić się podczas podawania przeciwnie niż podbieracz. Natomiast samo prowadzenie siatki: z rolki za tą rurą z przodu, pod rurą z tyłu, za pręt i pomiędzy rolki.

Rolki podające
Wbrew pozorom mocniej nie znaczy lepiej. Jeżeli masz dobrze wyregulowany hamulec to siatka rozwija się swobodnie i rolki nie muszą byś mocno skręcone do siebie, mało tego zbyt mocne ich ściśnięcie powoduje że tak naprawdę dociskają się one tylko na końcach a środkiem ten docisk jest mniejszy. Dzieje się tak dlatego że są one długie i ściskane tylko na końcach. Będzie to powodowało, że siatka będzie miała tendencję do uciekania na środek podczas owijania. 

Tyle 

Mam nadzieję, że pomogłem

Pozdrawiam

Jeszcze jedno

Rolka z siatką jest przytrzymywana przez ,,ramię" zabezpieczone sprężynką. Sprężynkę można umiejscowić w jednym z pięciu otworów i jest to mechanizm odpowiadający ca siłę hamowania siatki,m czyli tak naprawdę za siłę z jaką tarcza hamulca dociskana jest do okładzin. Należy pamiętać żeby w miarę jak ubywa nam siatki, czyli tak naprawdę zmniejsza się jaj średnica zmniejszać nacią tej sprężynki, czyli zmniejszać siłę hamulca.  

U mnie totalnie się to nie sprawdziło i obwiązywacz  poszedł do wielopłaszczyznowej modyfikacji ,zresztą jak większość prasy....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Monikakep1
      Część 
      Zielona w temacie jestem więc zapytam wprost osoby znając ów sprzęt. 
      Trafiła mi się stara prasa SIMPA Z-263 za czasów PRL-u    Pracowała na 6 a potem na 3ha ziemi tylko dla siebie  nie zarobkowo- jedyny właściciel.  Podpytałam w okolic i potwierdzili, że  nie jeździł nią na zarobki a gospodarstwo likwiduje bo dzieci nie chcą.  Sprzętu też od niego nie chcę ludzie w okolicy bo tu mają nowe maszyny i wstyd tym wyjechać na 200ha ziemi. 
      Dwa lata temu gość wymienił wszystkie łożyska na nowe ma fakturę i  stare łożyska w skrzyni  po wymianie.  Likwiduje gospodarstwo  a maszyny oddaje na złom lub jak ktoś chce to sprzedaje. Części maszyn już pociął .
      Chcę za nią 1200zł  lub tnie na złom -  na moją decyzje poczeka do piątku.   Cena dość niska ale jeszcze ma belki 150x150 po niej  sprasowane z tamtego roku ale też robił wysokie 100x150. 
      Uruchomił wszystko się kręci  podnosi otwiera zamyka bez kłopotu. Sam powiedział że gwarantuje że wszytko jest w pełni sprawne, że nie naciąga ludzi, że nawet jak trzeba  to można ją przetestować bo on nie chce mieć kłopotów ,ze kogoś oszukał a jest sezona na presowanie.  
      Jedyna jej wada o której wspomniał  do wałki gumowe.  Jeden jest prawie bez gumy tylko skorupa drugi ma ale też zniszczona.  Przyznał,  że nie przy sianie i słomie  wciskała trochę do środka potem gdy sziano doszło do pasów i one stawiały mały opór to się zapycha w gardle i uruchamia się sprzęgło na podajniku palców bo zapchana. ( tak to nazwał ) bo wałki nie wciskały już do środka siana ale się ślizgało na nich. .Twierdzi że tylko wałki nie chcą wepchnąć do środka i wystarczy je  zrobić. 
      Maszyna jak dla mnie jest oki . Oki bo jest prosta na tyle że  sama jestem w stanie zrobić drobne naprawy jak łożyska, łańcuchy  bez serwisu.
      Co możecie mi doradzić czy kwota 1200 za to cudo PRL-u warto dać i czy da się naprawić takie wałki 
      Cena 1200zł to niewiele ale to na tyle prosta maszyna że tu nie ma się co psuć.  W tej kwocie dostarczy mi ją do domu. 
      Prosze o rady opinie sugestie . dziekuje Poniżej foto wałków.
         


    • Przez Dawid1100
      Witam jaka może być przyczyna nie kręcącego się balota sipma z263 pasowa
    • Gość
      Przez Gość
      Klapa nie otwiera się do końca brakuje jakieś 20 cm ,na początku unosi się szybko potem coraz wolniej 
    • Gość
      Przez Gość
      Jaki może być powód ,
      Klapa nie unosi się do końca brakuje jakieś 20cm , na początku unosi się szybko potem coraz wolniej a jak się jej pomoże to uniesie do końca?
    • Przez Filip12345
      Witam. Chciałbym się zapytać czy belarka sipma będzie chodzić bez tych wideł. Bo poprostu są rozjechane z jednej strony i te pierścienie. Raz że kupa kasy to kosztuje a dwa że niema tego od ręki. Jakbym to złożył bez tego to powinno chodzić a nie będize się siano zapychać? Kiszonek nie będę robił tylko siano i słoma. Sezon by pochodziło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v