Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich,

na wstępie powiem, że z kurami, nigdy nie miałem nic wspólnego i jest to temat dla mnie zupełnie nowy, ale plany są ambitne, chęci też, a praca nie jest mi straszna :)
Od 20 lat zajmuję się hodowlą trzody chlewnej (również zaczynałem bez jakiegokolwiek doświadczenia, do wszystkiego dochodząc samemu), jednak ze względu na zbliżające się strefy ASF do moich rejonów (łódzkie), szukam alternatyw (jednak na pewno nie chcę brojlerów, ani bydła, wystarczy mi już loterii po 20 latach trzody :/ )

Obecnie jestem na etapie budowy małego kurnika, w którym będę trzymał 50 kur (zielononóżka), na dniach powinien być ukończony i puszczę pierwsze kurki. Wiem, że ilość powalająca nie jest, ale jak to mówią małymi krokami a do celu. Chciałbym na początek zobaczyć na czym hodowla kur polega, poznać zwierzęta itd...  Po takim okresie nauki, jeżeli uznam, że jest to coś czym chcę się zajmować przez kolejne lata, planuję najpierw wybudować kurnik na około 3000 sztuk (wolny wybieg), a następnie sukcesywnie zacząć przerabiać budynki z trzody na nioski (chlewnia zarodowa na 600 loch, 2 tuczarnie każda na 1200 tuczników oraz magazyn wybudowany w 2015 roku (3000m^2). (Również po przerobieniu wolny wybieg dla kur)

Moje pytanie do Was jest takie jak obecnie wygląda rynek jaj w Polsce, a konkretnie zielononóżki? Wiem, że Polska jest największym producentem jajek w EU oraz o naszej nadprodukcji, jednak w sklepach bardzo rzadko trafiam na takie jajka (od zielononóżki) i pomyślałem, że może być to dobra alternatywa dla fermy zwyczajnych niosek.
Jak wygląda później kwestia ze sprzedażą takiej ilości jaj (docelowo 30 000 jajek tygodniowo). Nie chodzi mi tutaj o opłacalność produkcji, ponieważ to mogę policzyć sobie samemu, tylko bardziej o kwestie zbytu, dystrybucji i przebicia się na rynku z własnym produktem jak najbardziej naturalnym bo na tym mi zależy. Na pewno nie zrobię hodowli klatkowej ani ściółkowej, tylko i wyłącznie wolny wybieg, a następnie sprzedaż jajek z jedynką na opakowaniu :)
 

Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję i gdybyście mieli jakieś wskazówki dla początkującej osoby i chcieli się nimi podzielić, również będę bardzo wdzięczny.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez kukuła
      Dzień dobry wszystkim.
      Przychodzę do was z zapytaniem o paradę odnoście rozpoczęcia własnej fermy brojlerów  , mam 19 lat i około 60000zł na zainteresowanie oraz mniej więcej 2 hektary pola , do tego dziadka po sąsiedzku który już od dawna prowadzi gospodarstwo rolne i posiada 2 traktory i kombajn oraz około 20 hektarów ziemi(większość w dzierżawie ) ,choruje on także świnie. Więc mam w razie czego kogoś z doświadczeniem i sprzętem jeżeli będzie trzeba . I tu przychodzi moje pytanie czy wejście w biznes z brojlerami jest trudy , co powinienem wiedzieć , co warto obejrzeć lub przeczytać oraz jakie mam możliwości z zakresem środków jakie mam czyli jaki kurnik mogę wybudować idt.
      Z góry dziękuję za odpowiedzi i porady , jeśli macie jeszcze jakieś jeszcze pytania do moich planów chętnie na nie odpowiem .
    • Przez Andrzej1982
      Od jakichś trzech tygodni jestem w posiadaniu pięknego, młodego koguta rasy leghorn. Od kilku dni ptaszysko poważnie choruje. Nie chce jeść, nie pije wody, ma spuchnięty i gorący grzebień i korale. Jest osowiały i słaby na tyle żeby nawet wejść na grzędę. Nie pieje i wydaje tylko błagalne charczenie. Odizolowałem go od reszty srada na wszelki wypadek. Czy jest dla niego jakaś szansa? Jak go ratować? Mama już wydała wyrok, ale może za wcześnie. Proszę o podpowiedzi. Dołączę zdięcia nieboraka. 



    • Przez Olseka
      Z przykrością chciałabym uprzedzić, że doświadczyłam poważnych trudności z nieuczciwym sprzedawcą kur. Pomimo wcześniejszych ustaleń, sprzedawca wielokrotnie nie dotrzymywał umówionych terminów, a próby kontaktu telefonicznego pozostawały bez odpowiedzi. Dodatkowo po zadzwonieniu z innego numeru, odbiorca reagował w sposób nieakceptowalny używając wulgaryzmów i wyrażając agresję wobec rozmówcy. Takie zachowanie jest absolutnie nieakceptowalne i niezgodne z podstawowymi zasadami uczciwości w zasadach handlowych. Zdecydowanie odradzam współpracę z tym sprzedawcą- ostatecznie sama zrezygnowałam po oczekiwaniu ponad dwóch tygodni na zamówienie i wielu przykrości. Numer telefonu do tego ogłoszenia jaki znalazłam na OLX to: 666116423 i 575099617.
      Z góry przepraszam, że ogłoszenie umieszczam na tej stronie, ale chcę żeby trafiło do jak największej liczby odbiorców. 
    • Przez Betoven666
      Witam.
       
      Chciałbym zapytać się albo raczej poradzić w jaki sposób pozbyć się ptaszyńca. 
      Mam wrażenie że to jak walka z wiatrakami, chemia zioła a on nadal jest. 
       
      Stosowałem Arpon, dodatki do wody na bazie glikolu, ziemia okrzemkowa, dezynfekcja sandezia i cały czas uporyczywe piorojady atakują nioski. 
    • Przez MirosławK
      Witam. Posiadam drobne gospodarstwo w skład którego wchodzi min. kilka kur i kogut. I z owym kogutem mam problem.
      Kogut jest aktywny od samego rana, często utrudnia mi normalne funkcjonowanie bo ktoś musi go uspokajać. Non stop jest pobudzony, nawet najmniejsze bodźce sprawiają, że zaczyna stawać się agresywny i pobudzony. Na początku zajmowała się tym żona, ale jakiś czas temu przestała i zmuszony robić to samodzielnie. Już od jego najmłodszych lat ciężko mi było nad nim zapanować i go utrzymać. Raz nawet chciał pogonić mojego 10 letniego siostrzeńca.
      Nie jest to kogut wyjątkowo duży, niektórzy powiedzieliby, ze jest dosyć mały ale moim zdaniem mieści się w średniej.
      Jestem zaznajomiony z tymi zwierzętami, wielokrotnie widziałem koguty moich kolegów rolników i żaden z nich nie wykazywał takich pokładów agresji. Czy miał ktoś z was podobny problem? Nie znam się na rasach tych zwierząt więc być może posiadam jakąś wyjątkowo agresywną odmiane. W załączniku załączam zdjęcie, może ktoś z was rozpozna. Proszę o rady i pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v