Samasz KDTC 261 vs. KDT 260-Którą kosiarkę wybrać ?

[xzibit0000]

Witam, przymierzam się do zakupu kosiarki Samasza ale mam mały dylemat.

chodzi mi o kosiarke KDTC 261 oraz KDT 260. 

Wiem, że różnią się sposobem przełożenia mocy na listwe, ale chodzi mi o jakość koszenia obu bo nie mam zbyt równych łąk a dealer powiedział, że KDT siedzi szywno na trawie, a KTDC ma dodatkowe ruchy prawo-lewo.

cena KTDC 261 -24.500 

cena KDT 260 - 20.000

ceny netto no więc różnica sporawa i nie jestem do konca przekonany czy dopłacać za KDTC.

jeżeli możecie, wypowiedzcie się jakie są plusy i minusy obu tych kosiarek oraz którą bardziej się opłaca ( nie tylko pod względem ceny) kupić

[Gość]

Ja wybrałem kdtc, między innymi dlatego że łąki mam nie równe, porównania z Kdt nie mam, tyle co widziałem u sąsiada jak kosi na równych łąkach, w jakości cięcia nie było widać różnicy. 

Między kosiarkami jest też 200 kg różnicy, kdtc to już kawał klamota. 

Jest jeszcze opcja kdt220, lepiej będzie kopiować niż Kdt260 

Nie jest prawdą też że Kdt siedzi sztywno na trawie, też ma możliwość ruchu prawej strony listwy tnącej, lewa jest sztywna. 

Kdtc jest zawieszona centralnie na środku listwy, co daje możliwość lepszego kopiowania terenu. 

Listwa kdtc jest zawieszona podobnie jak przednia oś w ciągniku. 

W tamtym roku za kdtc261 dałem 28000 brutto. 

[situ14]

2019r w październiku za kdtc 301 dałem 25500 netto. Jestem jak na razie zadowolony po 40ha

[xzibit0000]

6 godzin temu, situ14 napisał:

2019r w październiku za kdtc 301 dałem 25500 netto. Jestem jak na razie zadowolony po 40ha

A jakie masz łąki jeśli chodzi o nierówności?

[situ14]

strasznie nierówne bo siane w latach 90 jeszcze na sztuke. ale kosiarka chodzi pięknie 

[xzibit0000]

21 godzin temu, situ14 napisał:

strasznie nierówne bo siane w latach 90 jeszcze na sztuke. ale kosiarka chodzi pięknie 

A brałeś jakieś wyposażenie dodatkowe czy standard?

[situ14]

podstawa

 

[kuna9977]

Też zastanawiam się nad samaszem ktdc 260 lub ktd 260 w grę jeszcze wchodzi Pronar  260 który jest na centralnym zawieszeniu a waga jak samasz ktd. Którym byście polecili mam nie równe łąki jak i górzysty teren. Kosiarka by miała współpracować z zetorem 7340, 78 km. Najbardziej bym chciał, ktdc 260 ale diler mówi że ciągnik może być za mały że kosiarka będzie za ciężka i namawia mnie na ktd. Co polecacie 

[xzibit0000]

Ja 2 sezon mam właśnie kdtc 301.

To był dobry wybór i mogę polecić.

Z tym że ja kosze ciągnikiem 120km. Waga kosiarki ponad tonę i jest akurat.

Kdt by ci odpowiadała. Pronara miałem okazję obejrzeć u kuzyna bo stwierdził że tańsza ale jak mam być szczery to kupił bibułę która mu się szybko rozleci.

Więc moim zdaniem, jeżeli nie masz mocniejszego ciagnika to weź kdt. Ale pomyśl o wersji 300

[kuna9977]

A jak twoja się spisuje na nie równym terenie? Mam też górzysty teren. Ogólnie mam też maxxuma 125 km ale mam też małe kawałki i Zetor by był zwinniejszy do tego nie równy teren więc tak 260 by mi najlepiej pasowała 

[xzibit0000]

Kopiuje ładnie ale gdzie jeżdżę szybciej np +15km/h na nierównościach to strona  podskoczy.

Miałem ja testach wcześniej sambę 3m. Ale porażka. Gdzie podskoczył tam kosiarkę podnieslo a na nierównym to już wgl. Dlatego postawiłem na kdtc że względu na centralne zawieszenie kosiarki