Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kolego ale gdzie mowa o czym kilka wiaderek ogórków ??? Co to jest, wiesz w ogóle ile się zbiera ogórków z 1 ha ??? Chyba nie otóż w zależności od 30-60 t i co z tym zrobisz w słoiki zakisisz, musisz mieć pewne miejsca zbytu, bo tak to wszystko Ci się popsuje, ziemniaków też zbierzesz około 40t z ha to nawet jeżeli będziesz chciał to sprzedawać na jakimś targu czy zieleniaku, to musisz mieć to gdzie przechować do wiosny, tak aby nie zmarzło. Jednym ciągnikiem dasz radę to spokojnie obrobić , kilka osób do pracy. Nie chcę Ciebie tutaj zniechęcać ale chcę, Ci pokazać jakie są realia w Twojej sytuacji, chyba że masz to wszystko zagwarantowane, to możesz spróbować i zobaczyć. Życzę powodzenia :rolleyes:

Opublikowano

Mam w swoim rejonie skup znanej firmy przetwórczej . Miałem w planie zakisić kilka beczek 120l no i również sprzedaż detaliczna na bazarach bo mam ich w promieniu 30 km kilka i to całkiem dużych . Zdaje sobie sprawę z nakładów tylko niestety z cenami jest tak jak mówicie :( Drugą opcją jest drewno kominkowe i zrębka opałowa z gałęzi i biomas .

Opublikowano

Kolego rocknrollnik warzywa to nie zboze, nie zaczyna sie od 10 ha bo to jakbys chcial od 150ha zboza zaczynac przygode z rolnictwem :)

Tak skromnie liczac to mozna z takiego obszaru zebrac 700t, brak maszyn i przechowalni uniemozliwi Ci ogarniecie czegos takiego.

Ja wiem ze kusi jak w tym roku z 1ha kapusty mozna wyciagnac pod 100k zl ale jak za rok cena bedzie 20gr to Ci sie nie bedzie chcialo schylic po glowke :)

 

20gr to nie opłaca sie schylić? 20 gr to sie jeszcze opłaca a bynajmniej można odzyskać swoje koszty gorzej jak będzie po 7-8 gr :o? i wtedy na prawde można się pociąć tylko :P A to było w tamtym roku o ile dobrze pamiętam lub 2 lata temu :)

Opublikowano

unas gosciu zaczynal tak jak ty tylko zaznaczam ma wszyskie pola w ekologi z poczatku sadzil ogorki niewiem ile dokladnie ale biznes mu sie rozrosl po 3 latach tak ze w tym roku mial 6 ha samych ogorkow 3 kapusty a reszta to marchew pora itd w sumie ma 14 ha i zboza sial 3 ha w tym roku reszte to wazywa biznes mu kwitnie i to niezle w wakacje ogorki zbieraja mu mlodzi co akorat maja wolne a chca dorobic wiem ze w tym roku chce powiekszyc zasiewy ogorkow i kapusty to co ma w 1 klasie idzie w skrzynki i zabieraja tiry reszte sam kisi w beczki i tak samo idzie na sprzedasz( mowa o ogorkach i kapuscie) wiec jak masz czas troche grosza na poczatek warto sprobowac i jeszcze jedna wazna rzecz czy masz dostemp do wody bo u niego deszczownie chodza nonstop jak jest sucho bez tego moze biznes okazac sie malo oplacalny bo w suche lata moze byc tak ze niebedzie co zbierac. przemysl to dobrze i powodzenia bo moizna na tym robic biznes ;)

Opublikowano

Na papierze i w wyobraźni wszystko rysuje się w kolorowych barwach. Tylko co będzie jak zainwestujesz kasę w uprawę warzyw a jesienią będziesz zmuszony wysypać do rowu bo nie będzie zbytu albo ceny ?

Opublikowano

Już było tak że musiałem towar wyrzucić bo nie było ceny i zbytu.Kilka lat temu kapusta stała w chłodni ok 120ton do maja jak dobrze pamiętam( nie było barsdzo zbytu ,cena groszowa) część się udało sprzedać, reszta poszła dla byków <_<Podobnie z cebulą Tir z Rosji przyjechał cena proponowana 18 gr i to w maju.Ale tak to jest. A koszty uprawy,energia,przechowanie?Uprawiam warzywa już ponad 25 lat i było różnie z opłacaslnośćią( w tym roku super) Ale żeby coś z tego mieć trzeba nieżle główkować,szukać rynków zbytu,śledzić nowinki i zmiany w środkach ochrony roślin. To jest sport dla zawziętych , od wczesnej wiosny do jesieni praca w polu ( najciekawsze ogórki w lato ;) ale pieniądz z tego ładny jest gdy ma się stałego i rzetelnego odbiorcę) a w zimę do końca wiosny przygotowanie towaru z chłodni i tak co rok:) Ale taka jest praca rolnika, wiadomo technika idzied naprzód ale niektórych rzeczy nie da się zmechanizować. Teraz widzę co się dzieje na wsi Ci co mieli wcześniej niewielkie gosp uprawaiali.teraz albo sprzedali,wydzierżawili poszli do pracy i mają pensję co miesiąc i wcale im żele nie jest. A ziemia w dzierżawie, utrzymana w kulturze i cały czas własność.

Opublikowano

Tacy zapaleńcy zgasną po jednym roku ważyw na pierwszy rok rok to można sobie po 30 arów posadzić np do zebrania kalafiora z 1ha to trzeba z osiem osób na pełen etat wszystkie opryski tez trzeba na czas. Nie jest to wszystko takie proste jak przy zbożu

Opublikowano

Nie żebym sie czepiał ale czytam i tak piszą niektórzy ze chcieli by zacząć uprawe na początek jakiś kilka ha np te 5.

No dobra siejecie załóżmy 3 ha marchwi, nasiona dobrej odmiany to koszt 7500zł, jak już takie drogie nasiona to pasuje posiac profesjonalnie 3 ha to około 3600-4000 zł za siew, później opryski, chwasty to nie problem bo jak coś to ręcznie można się pozbyć, ale grzyby, robaki(chociaż jak nie było wcześniej warzyw to może ich nie być ale...) to sa koszty oprysków na taki areał takie minimum 7000 zł jeszcze wykopki, ale to juz zależy ale skoro chcemy mieć dobrej jakości towar to albo ręcznie albo 2500 zł za ha najęcie kombajnu który kopie za nać (bo po bolku to nie towar)

załóżmy że wszystko ładnie się wychodowało urosło nam 70t/ha czyli 210t marchwi (liczę cały czas na 3 ha) w kopiec? jak sie uda to się przetrzyma, a jak nie to pasuje U1634 bo ciezki i kopce dobrze ugniata... Chyba że budujemy chłodnie (ew tylko komore z płyt żeby nie przemarzł nam towar) potrzebna powierzchnia na przechowanie takiej ilości marchwi to 800m3 budynek o wym 10x20x4,5m (to 900m3 ale zapas się przyda na przyszłość) płyty to koszt ok 50 tyś, później ktoś to musi zrobić (sami nei damy rady) firma weśmie około 45 tyś, to tego w czymś trzeba to trzymać, skrzyniopalet potrzba około 500 sztuk (100x120c90cm) koszt w sumie to 50 tyś netto, teraz można sprzedawać na bierząco zima bo to nie kopiec i nam nie zamarznie, ale do lutego-marca musimy to sprzedać, chyba ze już pełen profesional i chcemy trzymać do dobrej ceny maj-czerwiec, potrzebne agregaty chłodnicze, na taką komore to najlepiej 2 koszt w sumie ok 100 tyś(koszty energi policzcie sami ja mam agregat 480m3 w tamtym roku koszt energii elektrycznej wyniósł mnie 11 tyś zł). teraz trzymamy towar i sprzedajemy załóżmy po 1zł za kg (zależnie od roku) ale za taka cene trzeba to umyć samemu i spakować koszt takiej małej lini to mycia (wywrotnica+płuczka+stół selekcyjny) to 20 tyś. Później trzeba tylko doliczyć własną pracę i mozna liczyć zyski :)

To trochę ode mnie na temat produkcji warzyw ;)

Opublikowano

JA pokazałem jak wygląda produkcja, no u mnie też zaczynaliśmy od ziemniaków i powoli stopniowo po 1-2 ha warzyw i się rozkręca, ale nie zawsze jest tak różowo, kto ma warzywa ten wie.

Opublikowano

Cena na ziemniaki, tak jak na wszystkie warzywa nie jest stała i zawsze jest ryzyko, czy cena będzie satysfakcjonująca.

Co do nasion to prawda, że lepiej wydać więcej, a mieć lepsze, niż wydać mniej i żałować

Opublikowano

@kris19911 i tu zes zetelnie przectawil jak to wyglada jesli jest chlopak zapalony to niech prubuje ale napewno nie od 5 ha bo odrazu spochnie i powie po pierwszym roku ze lipa bo koszty duze ale np pol ha i co roku niech sobie zwieksza areal jesli podejdzie do tego inteligetnie i z checia rozwoju a nie tylko zyskow za pare lat moze miec ladne gospodarstwo warzywincze :) ja na poczatek zycze kubelek zimnej wody zeby do tego podejsci i powoddzenia zacznij od ziemniakow i powoli ogorki ale szukaj najpierw odbiorcw i dzialaj.

Opublikowano (edytowane)

Spoko spoko nie napaliłem się ani trochę nie jestem dzieciakiem , któremu podobają się w gospodarstwie tylko duże traktory . Zadałem pyt. żeby wiedzieć na czym stoję , a teraz już tylko zimna kalkulacja . Co do areału to też myślałem żeby na próbę trochę tego posiać bez szaleństw z nakładami i pracą ( w celach doświadczalno-badawczych) :) hehe ale teraz widzę ,że jednak muszę jeszcze raz przekalkulować produkcje paliw stałych ( drewno , zrębka ).

A co do ziemniaków to przydałaby się anna zamiast kopaczki ?? Co o tym sądzicie ?

Edytowane przez pilu
Opublikowano

Co do ziemniaków to tak za ładną annę w dobrym stanie trzeba dać ok 10 tysiaków (mam tutaj na myśli kombajn którym jak się w pole wyjedzie to będzie się kopać a nie robić przerwy na wymiany łożysk reperowanie taśm itp) Ceny kwalifikowanych sadzeniaków dobrej jakości zaczynają się od 1500 zł za tonę a kończą na 3000 zł za tonę do tego nawozy ochrona i co najważniejsze jeżeli będzie suchy rok to sprzęt do nawadniania bo w przeciwnym wypadku ze zbiorow nici. Aha oczywiście w latach wysokiego urodzaju na ziemniaki cena oscyluje w granicach 0,20 gr za kilogram albo niżej i są problemy ze sprzedażą.

Także nie przedstawia się to wszystko tak różowo jakby mogło się wydawać.

Opublikowano

tyle że z ziemniakami jest o wiele mniej zachodu niż powiedzmy z marchwią, łatwiej zebrać, przechować, mniejsze nakłady na opryski, tyle że sadzeniaki drogie, no i przydało by się jakieś nawarzenie organiczne pod

Opublikowano

Na pewno mniejsze, ale jeśli chcesz mieć dobry plon to nie można żałować środków na zarazę ziemniaczaną i stonkę. Jednak ziemniaki to mniejsze ryzyko niż inne warzywa, które wymagają bardzo dużej wiedzy i doświadczenia, którego brakuje początkującym.

Opublikowano (edytowane)

Albo chociaz miec dobrego znajomego ktory sie na tym zna i podpowie co zrobic w odpowiednim momencie.

Ja sie na produkcji zboza nie znam i gdybym dostal od kogos 100 ha dzierzawy i mial siac na tym pszenice to pewnie nic by z tego nie bylo.

20gr to nie opłaca sie schylić? 20 gr to sie jeszcze opłaca a bynajmniej można odzyskać swoje koszty gorzej jak będzie po 7-8 gr :o? i wtedy na prawde można się pociąć tylko :P A to było w tamtym roku o ile dobrze pamiętam lub 2 lata temu :)

Pociac sie o niska cene, nie przesadzaj, zdarzalo sie ze w maju po calym roku trzeba bylo wyrzucić kilkadzisiat ton kapusty i jakos nie plakalem, raz jest lepiej raz gorzej, wazne zeby systematycznie co roku siac i sadzic jednakowe ilosci bez wzgledu na cene w danym roku.

Wiekszosc osob z tych co zamierzaja ruszac z warzywami w tym roku zrezygnuje jak sie dowie jakie sa koszty samych nasion :D

Edytowane przez tomek84pl
Opublikowano

Pomidor!!! Uprawia ktoś z was pomidora gruntowego? Bo ja tak i chciałem się dowiedzieć jak gdzie indziej z ceną w przetwórniach i wydajnością. ja sprzedawałem po 310 zł za tonę. A ostatnie lata ze względu na deszcz to porażka.

Opublikowano

Ja uprawiam warzywa 6 lat i dopiero teraz areał przekroczy 5 ha, gdy eksperymentuje z nowym gatunkiem to max. 0,3ha; doświadczenie w uprawie warzyw to podstawa, na początku też nakłanialem rodziców do większych nasadzeń (bo wtedy jeszcze Oni o tym decydowali) ale teraz widze, że czasem mógłbym się na tym przejechać. Co do ziemniaków to poniekąt macie racje, to taki przedsmak uprawy warzyw. Ja w tym roku będe próbował z sałatą na wrześniowy zbiór, pozatym ziemniaki, ogórki, kapusta biała i pekin, fasola szparagowa i seler. ;)

Opublikowano

kris19911 Z tą marchwią to nie tylko wszystkie polskie normy spełniasz, ale też unijne i pewnie certyfikaty jakości..Nie mówię, że tak nie jest, ale we wsi mają marchew, kopią na pryzmę i od razu do przetwórni wywożą, podobno niezła kasa, i nie mają przechowalni. A co to za anachronizm : z warzywami najlepiej się wychować??? (tylko krowa nie zmienia poglądów) A potem mówisz że warzywa to loteria...Czasem lepiej wyjdzie ten który ma pierwszy rok warzywa, a ten co sadzi 20 lat może mieć poślizg.. ;)

 

rafik82 nie wychowałam się z pomidorami, ale w tym roku zaczynam, cena minimalna jest na umowie 60gr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ROBERTINHO
      Witam.
      Ile rzędów bobu pod traktor mogę wsadzić. 2czy 3 rzędy pod traktor? Uprawa będzie prowadzona zetorem 5211 a bób będzie przeznaczony bezpośrednio na świeży rynek. Bardzo proszę o sugestie w tej sprawie. Z góry dzięki za odpowiedzi.
    • Przez SUZI
      witam!
      chcialbym wiedziec ilu agrofotowiczów sieje cebule ??? jezeli tak to na jakim areale i jakie macie plony ??? jakimi siewnikami siejecie i jakie dawki nawozow stosujecie ???
    • Przez PepijnLenferink
      Witam, nazywam się Pepijn Lenferink.
      W ramach studiów prowadzę badania dotyczące polskiego rynku cebuli. 
      W tym celu potrzebuję informacji od osób zajmujących się uprawą cebuli.
      Mam nadzieję, że pomogą mi Państwo w tym, wypełniając krótką ankietę.
      Pytanie 1: Ile hektarów cebuli uprawia się w Państwa gospodarstwie?
      Pytanie 2: W jakim województwie znajduje się Państwa gospodarstwo?
      Pytanie 3: Jakich maszyn używa Pan/Pani do zbioru cebuli? (marka + typ + szerokość)
      Pytanie 4: Jak bardzo są Państwo zadowoleni z używanej maszyny do zbioru?
      Pytanie 5: Czy obsługa serwisowa marki używanej obecnie maszyny do zbioru jest dobra?
      Pytanie 6: Czy chcieliby Państwo używać innej marki do zbioru cebuli? Jeśli tak, to jakiej marki?
      Pytanie 7: Co jest dla Państwa ważniejsze w przypadku maszyny do zbioru: cena czy jakość?
       
      Dziękuję za pomoc w moich badaniach!
    • Przez ziaba28
      Dzień dobry,
      Mam pytanie do osób, które sprzedają swoje warzywa lub sadzonki.
      Nie jestem rolnikiem i nie prowadzę działalności gospodarczej. Mam niewielki ogródek (poniżej 1 ha), w którym hobbystycznie uprawiam warzywa.
      Zastanawiam się, jak wygląda sprawa sprzedaży nadwyżek - np. własnych sadzonek pomidorów, papryki, ziół albo wyhodowanych warzyw. Chodzi o sprzedaż lokalną, na targu lub z posesji, nie przez internet, raczej w niewielkiej skali (żeby trochę dorobić).
      Czy w takiej sytuacji:
      trzeba gdzieś zgłaszać taką sprzedaż (np. do urzędu gminy, sanepidu, inspekcji weterynaryjnej)?
      trzeba mieć działalność gospodarczą lub status rolnika?
      na co zwrócić uwagę, żeby działać zgodnie z przepisami?
      Chodzi mi o małą, sezonową sprzedaż – żeby wszystko było legalnie, ale bez zakładania firmy.
      Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki i doświadczenia 🌱
    • Przez Asija
      Chciałam podzielić się swoim odkryciem: po kilku sezonach eksperymentów wreszcie znalazłam konstrukcję, która trzyma ciepło i nie pęka przy wiosennych przymrozkach. Jeśli ktoś szuka solidnych rozwiązań, zerknijcie na ofertę szklarni dla ogrodników – u mnie sprawdziła się rewelacyjnie. Chętnie posłucham, jakie macie sprawdzone sposoby na naturalne wzmocnienie gleby pod pomidory i ogórki, żeby maksymalnie wykorzystać przestrzeń pod osłoną.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v