Famarol Z-511 robi małe i wielkie kostki

[DzikiSimental25]

Wiem, że przeskoczył bo jest inaczej po lewej stronie niż po prawej

Edytowane 25 Czerwca 2017 przez DzikiSimental25

[Tomasz78]

Podejrzewam ze nie przeskoczyl tylko wali po trybach. , a jeśli nawet to tylko o jeden zabek i przestaje wiązać. , jak by przeskoczyl o wiecej to rozwali korpus chyba że jest tak duży luz między tarcza a trybem. Lecz po zdjęciu tego nie ocenie .
Może odkrecila się nakretka przy tarczy hamulca , calosc się przesunela w stronę zapłonutarcza dostała .a zapadki w zapłonie łapią na krawędziach i stad te cuda ,mało prawdopodobne bo kliny powinny trzymać.stad moje pytanie o hamulec
ale czasem i takie cuda się rodzą

Edytowane 25 Czerwca 2017 przez Tomasz78

[DzikiSimental25]

Muszę ten ząbek przełożyć we właściwe miejsce i dokręcić tą nakrętkę z lewej strony. Powinno pomoć

[Tomasz78]

fakt przeskoczyl czyli w tej pozycji nie wiaże ,zrób zdjecie tego aparatu z góry ,ale w pozycji ustawienia (zero) chce zobaczyc luz miedzy tarcza a gładzią trybu  podaj tel. na pw zadzwonię i wytlumacze  ,

to co kombinujesz ,nie pomoże ten tryb ściśle współpracuje ze slimakiem i chwytakiem ,jesli go przestawisz na stozku to przestanie wiązać ,a obiawem bedzie poszarpany sznurek

[DzikiSimental25]

Jeżeli ząbek przestawię na swoje miejsce, nakrętkę dokręcę na max więc wszystko jest teraz ciasno więc powinno być ok

Edytowane 25 Czerwca 2017 przez DzikiSimental25

[Tomasz78]

jak luzujesz nakretke przy slimaku  ,automatycznie zwalniasz ślimaka on jest na stożku i trzeba go ustawić tak aby wycięcie na chwytaczu bylo zlicowane z korpusem od prawej strony patrząc od góry na aparat ,jak zalączycz aparat recznie pokręc kolem zamachowym ,i w momecie wiązania igła musi podac sznurek idealnie w zagłębienie  w chwytaku

[Gość]

Nic nie przeskoczyło . Tomasz zwróć uwagę na ustawienie aparatów . W chwili robienia zdjęcia jeden jest lekko podniesiony , bo pewno ktoś grzebał i nie opuścił do końca . Nie pamiętam , ale w innej pozycji tego trybika nie dało by rady prasować , Zaczynają już jakieś dziwne teorie powstawać , zaraz przez te "ustawienia i spawanie trybów" do jakiegoś grubszego remontu dojdzie . Wydaje Mi się że bez "naocznych " oględzin nikt nie pomoże , bo Simental albo słabo się zna , albo jaja se robi .

Edytowane 25 Czerwca 2017 przez zetorki12

[DzikiSimental25]

Nie mogłem go opuścić do końca. Bo ten ząbek był na ślimaku i wszystko blokował

[Gość]

Ło matko . No chyba sam się nie poniósł i nie wyjął zabezpieczenia ?

[Tomasz78]

zetorki dzieki za cenna uwagę ,ku....a pisze w tel,i zdj powiększyc nie moge

[DzikiSimental25]

Zabezpieczenie było wyjęte. Ząbek przeskoczył jak robiłem próbę ręcznie (kręcąc kołem zamachowym)

[Gość]

Kuźwa , a kto normalny robi próbę z wyjętym zabezpieczeniem . Właśnie się przyjrzałem że zdjęcie zrobione jak iglice już idą w górę , a zabezpieczenie zdjęte . W taki sposób to nie tylko tryb przeskoczy , ale i aparat pęknie . Wezwij kogoś ogarniętego , bo zaraz całe aparaty będziesz wymieniał.

[DzikiSimental25]

Tak dokładnie to się stało jak się zablokował ząbek, nie można było ukręcić kołem zamachowym, aparaty szarpało do góry i wtedy wyjąłem zabezpieczenie

[Tomasz78]

ja odpuszczam ,chesz to ,tak jak napisalem tel. na pw i swoje podpowiem ,,ale lepiej będzie jak mechanik  w Twojej okolicy to ogarnie ,bo sam ,bardziej ja popsujesz

[DzikiSimental25]

OK. Po tym naspawaniu dam znać co i jak

[Tomasz78]

Dziki i jak maszyna żyje jeszcze?

[DzikiSimental25]

Pewnie, że żyje. Śmiga aż miło :-)

[Gość]

Jak naprawiłeś ?

[DzikiSimental25]

Wymieniłem rolki przy gwieździe i nadspawałem trochę na tych trybach. Spaw został ładnie obrobiony i nawet nie widać, że było spawane