Pytanie do uwodzicieli. Jak Wy to robicie? część 2

[StasiekS]

A później zdziwienie że dziewczyn nie macie. Gadać o wszystkim i o niczym. Ani ona was zna, ani wy ją, nie macie wspólnych znajomych i nigdy się nie spotkacie. Co wam zależy.

[casemxu125]

jedno piwko i gadasz jak najęty, nawet dziewczyny do słowa nie dopuścisz

 

a tak na poważnie to i ja nie za bardzo rozgadany ale jak już się spotkam to nie ma nic do stracenia trza nawijać :rolleyes:

[pawlus224]

A później zdziwienie że dziewczyn nie macie. Gadać o wszystkim i o niczym. Ani ona was zna, ani wy ją, nie macie wspólnych znajomych i nigdy się nie spotkacie. Co wam zależy.

 

 

Nie no spoko , Ja wiem ze to moja wina ze dziewczyny teraz nie mam Pisałem ogólnie post wyzej a nie konkretnie ...

 

 

Casemxu (przepraszam za pokręcenie nicka ) masz rację u mnie alkochol i wyborowe towarzystwo dobrze działa na relacje damsko-męskie

Tylko coś mi się porobiło (tak apropo) ze mocniejszego alkoholu nie toleruję juz 8 miesięcy :rolleyes: a piwo ? piwo gorzkie

[casemxu125]

wódkę to ja piłem jak jeszcze do szkoły chodziłem. a piwo to tak raz na miesiąc jak wypije to starczy

 

tylko że na takie spotkanie z dziewczyną to nie pójdziesz już trochę podchmielony bo co by ta dziewczyna o tobie pomyślała :rolleyes:

[pawlus224]

Oczywiscie ,że nie !

 

 

 

:rolleyes:

[StasiekS]

Ja też piszę ogólnie.

[pawlus224]

Aha

 

No jakby nie było masz rację Stasiek - znowu

 

Ale z niektórymi dziewczynami to nie mozna prowadzic sensownych rozmów , niestety ...

 

Ja jak nawet piszę z kolezanką na gg to wydaje mi się ze ją nuddzę :rolleyes: no ale niby ona pisze i pisze więc chyba tak źle nie jest ? szkoda ze to tylko kolezanka (choc myślę ze gdyby była moją dziewczyną to bym z nią nie wytrzymał ) bo dobrze się z nią dogaduje , czasem tylko spojże na nią i ona juz wie o co chodzi a jak się przy jakiejs okazji spotkamy to smiechu jest

[StasiekS]

Masz niską samoocenę i dlatego Ci się tak wydaję. Za dużo martwisz się o opinię wśród znajomych. Jak ktoś z reguły nie chce gadać to próbuje szybko kończyć rozmowę( idę już spać, muszę wyjść czy coś w tym stylu). Ale jak z tobą pisze to znaczy że chce z tobą pogadać i ją to nie nudzi. I dobra rada. Nie nakręcaj się tak na nią bo może Ci to na zdrowie nie wyjść. Z dystansem podchodź do niej.

[pawlus224]

Z kąd przypuszczenie ,że się nakręcam ???

 

 

 

 

Nie nakręcam się

ani na Nią ani na zadną inną Ona jest moją dobrą kolezanką z którą łaczy mnie przyjazn i ani mi w głowie do niej startowac , choć juz nie raz dostawałem takie rady :rolleyes:

 

... ze tak powiem zawiodłem sie na "miłosci" i szczerze nie wiem czy kiedykolwiek zaufam kobiecie znów , więc trudno mi poczuc cos więcej do jakiejkolwiek dziewczyny a przez to naprawdę nie jestem takim desperatem ze jak się tylko dziewczyna usmiechnie to juz "wyobrazam sobie Bóg wie co"

 

 

Stasiek , jestes psychologiem ?

[Edek18]

No Stasiek nie złe gadane ma :rolleyes:

[casemxu125]

a właśnie i ile ty masz lat? może już pracuje w tym zawodzie :rolleyes:

[StasiekS]

Psychologiem nie jestem.

 

Nie chodzi mi o startowanie. Możesz się nieświadomie zakochać. Pewnego razu dojdziesz do wniosku(jak i już nie doszedłeś) że brakuje Ci rozmów z nią, spotkań. Pewnego dnia możesz się obudzić uznać że nie możesz bez niej żyć i znaczy więcej dla ciebie niż przyjaciółka. Obym się mylił bo to nie zbyt miłe.

[pawlus224]

Nieee ... :rolleyes:

 

Myślę ze to nie mozliwe .

 

A z resztą znamy się juz hmmm... z 5 lat , takie same stosunki miałem z nią jak byłem załamany po odejsciu "mojej byłej" i sie nie zakochałem więc teraz tymbardziej myślę ze zagrozenie mineło Po za tym Ja naprawdę nie mam do niej zadnych zamiarów a spotykamy sie przy okazji , piszemy tez tylko od czasu do czasu .

 

 

Ewelino / Ewelinko / Edek / Edzia / a moze inaczej ? - jak sie zwracac do Ciebie ?

A tak wogóle to Paweł jestem ( a co przedstawienie musi byc )

 

Ty jestes kobietą to pewnie lepiej wiesz po czym kobieta / dziewczyna daje poznac ze chłopak ma u niej szanse ?

[StasiekS]

Może nie jestem Edzie ale pewnie po tym jak się z tobą umówi.

[Edek18]

Tak mi mów Ewelinko nie no jak uważasz

Ja myślę,że nie wiem hehe...jak ma szanse to ona daje to do zrozumienia B) odzywa się sama do niego nie tylko on do niej. Nie wiem nie potrafie na to odpowiedzieć do końca

[pawlus224]

He , he tak myślełem ,że na to pytanie nie da się tak po prostu odpowiedziec to bardziej skomplikowane B)

 

 

 

 

P.S. to juz 444 strona , ciekawe czy ktoś podjął się przeczytania tematu od deski do deski ?

[janusz20]

Podobno było kilka przypadków które zakończyły się długą terapią psychiatryczną B)

[StasiekS]

Jest tu ktoś? Ewelinka się nie odzywa więc pewnie Dzik na kolanach prosił o przebaczanie.

[pawlus224]

He he na 4-rech raciczkach :lol:

[StasiekS]

I kwiaty w ryjku.

[Edek18]

hehehe...chyba bym już nie chciała żeby sie odzywał skoro mnie w takiego balona robi nie był! jak to brat powiedział pociesznym głosem "polacy nic się nie stało " :lol: myślicie,że do września znajde osobe towarzyszącą na wesele ?? albo lepiej chłopaka,który z miła chęcia ze mna pójdzie,bo nie będzie miał wyjścia

[StasiekS]

Phi. Co za problem Ewelinko? Fryzjer, ładna sukienka i idź na dyskotekę lub gdzieś tam i będziesz przebierać w ofertach. A jak nie to zrobisz casting na kogoś z forum.

[Edek18]

No wiesz Ty co...znowu tak wysoko sie nie cenie żeby jeszcze w ofertach przebierać ;D nie pójde tańczyć z 13 ani mi się to nie śni !! będę wiodła dalej spokojne życie :lol: poprawiłam słownictwo,bo staram się używać poprawnej polszczyzny

[StasiekS]

Oj tam. Na pewno coś znajdziesz. Trochę podnieś sobie samoocenę a wyjdzie Ci na zdrowie. Tylko też nie przesadzaj za bardzo. I kto z forumowiczów jest chętny iść z Eweliną na wesele? Ewelina zapewnia świetne towarzystwo i nieziemską zabawę.

[Edek18]

hehe nie no co do przesadzenia to jakoś się o to nie martwie :lol: I zapewniam,że nie tańczyłam na weselu od 5 podstawówki