Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam. W mojej Forterze 12441 z 2008 r 3000mtg doszło do dużego wycieku oleju z pod głowicy. Wyciek jest od strony kolektora wydechowego pod pierwszym cylindrem licząc od przodu ciągnika.. Szykuje się do wymiany uszczelki pod głowicą. Czy ktoś z was zdejmował głowice w tym ciągniku na co trzeba uważać i nie wiem też czy dać głowice do szlifowania czy tylko zmienić uszczelkę. Ponadto nie wiem z jaką siła dokręcać głowicę kluczem dynamometrycznym i czy przy zakupie nowej uszczelki występuje tylko jedna jej grubość czy też trzeba dobrać odpowiednią. Z góry dzięki za pomoc.

Opublikowano

to juz sprawdziłem. Wymyłem dokładnie rozgrzałem silnik i widać ze cieknie z pod głowicy aż bąbelki sie robią widać że kompresja ucieka. Dziwi mnie tylko że to z tej strony cieknie bo tam nie ma kanału olejowego. Rozmawiałem z serwisem to to samo powiedział co Ty ale ewidentnie daje z pod głowicy. Jeszcze tego nie ruszałem po świętach chce zacząć mam nadzieje ze nie jest pęknięta głowica.

Opublikowano (edytowane)

Glowice najlepiej daj do sprawdzenia na mikro pęknięcia..
Glowice dokreca się stopniowo od środka za każdym razem z większą siłą....
Nie dokrecaj na raz tylko co parę godzin dociagaj ona wtedy się układa i uszczelka się odciska ...
A jakiej grubości masz szpilki lub śruby do głowicy ?? To powiem Ci z jaka siłą ja dociagac

Edytowane przez bandit1945
Opublikowano (edytowane)

Kolego to nie ma co gdybać trzeba rozbierać a wtedy zobaczysz czy uszczelka jest dmuchnięta to będzie widać kturędy olej idzie .

Bo tak niczego nie wymyślimy i tylko będziemy gdybać aż wkońcu ktoś wpadnie na genialny pomysł by szkrzynię rozbierać bo przez to idzie olej .

Edytowane przez traktor11
Opublikowano

No Zgadzam się kolego z Tobą prawie we szystkim jedenie nie w tym jednym 

'' Nie dokrecaj na raz tylko co parę godzin dociagaj ona wtedy się układa i uszczelka się odciska ... ''

 

bo głowicę dociąga się kluczem dynamometrycznym z odpowiedną siłą i już się nie poprwia .

Opublikowano

Tak dokreca się kluczem ale spróbuj kiedyś dokrecic glowice np na 120N i za 5 godzin jeszcze raz ja dokrec z taka sama siłą i zobaczysz że sroby jeszcze się dokreca bo uszczelka siada.....
Popytać mechaników każdy lepszy mechanik tak robi

Opublikowano

Kolego ja Ci napiszę na podstawie własnego doświadczenia . Jeśli masz coś takiego jak bąbelki to jest jakaś nieszczelność  i nie pomoże tu żadne dociskanie po kilka razy . Musisz zwalić głowicę i koniecznie oddać do szlifu ,żeby za jakiś czas nie żałować ,że tego nie zrobiłeś za pierwszym razem . W zależności od stopnia nieszczelności samo wypalenie uszczelki nie musi być widoczne na pierwszy rzut oka .

Uszczelki występują w dwóch grubościach ( 1,2mm i 1,5mm ) w zależności od tego jak wysoko osiadła tuleja cylindrowa i . Musisz zmierzyć grubość tej fabrycznej i taką samą kupić  tym bardziej jak była ta grubsza . Nakrętki dokręcasz z siłą od 160 do 180Nm zaczynając od dwóch środkowych  a następnie w kółko zaczynając od środka a kończąc na zewnątrz głowicy. Po 50 -ciu motogodzinach pracy instrukcja każe ponownie dociągnąć nakrętki

Opublikowano (edytowane)

Witam ponownie. Zdjąłem glowice dalem do szlifu zrobili ładnie. Z tym ze silnik od nowości brał mi znacznie olej. Na gwarancj mówili że przestanie po 500mtg a potem skonczyła się gwarancją i było po wszystkim. Teraz jak zdjąłem głowice to juz było widać ze na  pierwszym cylinderze spalał olej, Jak wyjąłem tłok to uwaga teraz nie było w ogóle 1/3 pierscienia olejowego. Widocznie przy zakładaniu w fabryce pękł i tak założyli. Założyłem komplet nowych pierścieni na ten tłok a na pozostałych wymieniłem olejowe tak na zaś. Ponadto na tym samym korbowodzie musiałem wymienic panewki bo miała 3mm bruzde w poprzek panewki (nie do okoła jak wał chodzi tylko w poprzek) W zakładzie mechaniki jak ją pokazałem to powiedział mechanik ze jakąś wybrakowaną założyli bo w ten sposób nie mogła się wyeksploatować. Złożymem silnik tak jak było dokręcałem wszystko kluczem dynamometrycznym według odpowiednich momentów. Odpaliłem ale nie chodzi na jeden cylinder właśnie ten pierwszy.. Sprawdziłem wtryskiwacze ustawiłem zawory jeszcze raz i nie wiem co jest. Jutro po proszę jeszcze takiego mechanika co robi to na co dzień niech zobaczy swoim okiem. Powiem tylko że zawiodłem sie na zetorze mając na myśli ten pierscień i panewkę. Moze macie jakiś pomyśl czemu nie chodzi na ten cylinder?

Edytowane przez Zenon84
Opublikowano

No własnie tego nie sprawdziłem. Tylko jak odkręcałem przewód paliwowy przy wtrysku to dawało paliwo z przewodu ale zdaje sobie sprawę z tego że dawać paliwo może ale ma za małe ciśnienie żeby przebić wtryskiwacz. Jutro jeszcze to sprawdzę wyjmę wtryskiwacz podłącze pod przewód i odpalę na chwilę. Tylko ze to wydawało mi się mało prawdopodobne bo chodziła do końca.

Opublikowano (edytowane)

Sprawdziłem wszystko jeszcze raz i okazało się że zawór ssący był podparty. Takie przeoczenie popychacz nie trafił na swoje miejsce.

Jak by ktoś potrzebował to podaje momenty dokrencania śrub w silniku Zetor Forterra 12441 typ silnika 1505

Korbowody 115Nm

panewki głowne 180Nm

głowica 175Nm

zawory ssace i wydechowe luz 0,25 +/- 0.05              

Edytowane przez Zenon84

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez krzysiekwm90
      opinie na temat ciągnika

      piście

    • Przez jeziosky
      Witam! Mam taki temat do dyskusji;  Oringi na tulejach w Zetorach. Wiadomo że dość często padają w Zetorach uszczelnienia tulei silnikowych.  Jak myślicie dlaczego tak jest? Z mojego doświadczenia, dość skromnego bo dotyczącego tylko dwóch Zetorów wydaję mi się  że oringi są dość luźno pasowane. Tuleje z nowymi uszczelniaczami wpadają w blok właściwie pod swoim ciężarem. Co ciekawe nowe oringi powinny mieć wymiar katalogowy 104x4,2  a mierząc je  mają max 4,0 mm.  Czy ma ktoś doświadczenie z zastosowaniem  innych  uszczelniaczy silikonowych ale grubszych np. 4,4?
    • Przez matixtex
      Witam, posiadam Zetora 9540. Przeciekał mi siłownik pomocniczy, wymieniłem uszczelniacze, ale dalej cieknie. Chcę go wymienić na nowy ale pan w sklepie powiedział mi że są 2 rodzaje jedne o skoku 300 drugi o skoku 280.  mówił że zakładają teraz te krótsze bo są lepsze . Wymieniał ktoś u siebie? Jak założę 280( bo mój miał 300)wszystko będzie grało czy coś się upierniczy?
    • Przez wesley
      Witam, mam problem z mocowaniem dźwigni rewersu. Tulejka w której osadzona jest dźwignia była trzykrotnie spawana i znów się urwała. Myślę żeby wymieniać całe obramowanie na nowe bo ciężko będzie to pospawać ale nie wiem czy można to kupić nie znam numeru w katalogu. Może ktoś miał z tym do czynienia i mógł mi pomóc byłbym wdzięczny. 


    • Przez Kuba1302
      Witam, potrzebuję założyć lampy ostrzegawcze w Zetorze Forterra 11741. Tak więc przychodzę z zapytaniem jak macie je zamontowane bo ja kupiłem go bez lamp i niewiem jak je założyć żeby niedziurawic kabiny.
      Ps. Będę wdzięczny za zdjęcia i porady 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v