Ceny zbóż (pszenica , jęczmień , itp.)

[MartineZ]

jedno jest pewne ze pogoda w polsce a tym samym nasze plony nie beda mialy wielkiego wplywu na ceny.ceny beda sie ksztaltowac poprzez kusr euro oraz plony na ukrainie ktora tak jak w tamtym roku prawdopodobnie razem z wegrami zaleje nas tanim zbozem.wiec ludzie wywalili 100% wiecej kasy na nawozy, plony marne, cena niska....generalnie wszyscy pod kreska(mam na mysli tych ktorzy glownie zyja z rolnictwa a w szczegolnosci tych ktorzy zrezygnowali z hodowli zwierzecej a sypali normalne dawki nawozow)

[Gość Profil usunięty]

Pytanie -czy Ukraincy mają za co kupic nawozy ?Z tego co wiem to panuje tam bida i to czarna.Mam nadzieję że dopiecze im również słoneczko i skończy się dumping na rynku zboża.Gospodarzę od prawie 30 lat ,ale suszy kwietniowej nie przerabialem.Jesli teraz jest sucho to w maju moze byc nędza, a ta bezwzględnie będzie miała wpływ na ceny.Nie radzę sprzedawać zapasów,powinno być lepiej.

[jerzy]

Nie do kńca się zgodzę z Martinezem że pogoda nie ma wpływu, jeżeli w całej Polsce będzie susza w maju to plony marniutkie a jak obejmie wschodnią Europę a tak się może zdarzyć to może być cienko z zapasami a wtedy ceny zboża poszybują w górę zaznaczam może tak być. Przecież rozmawiam z kolegami każdy przykrócił nawożenia w pszenicy a niektórzy wcale nie dali, w jarych poszedł tylko azot też nie za dużo a u mnie strony rolnicze dosyć mocne. Co do Ukrainy i ja słyszałem że cienko przędą, jedzą ich długi, przyłaczam się do głosu Xemita jeszcze może być róznie, ja nie sprzedałem jęczmienia czekam na wzrost cen B)

[Gość bimladentoja]

Na Ukrainie są czarnoziemy ,plony to oni bez nawożenia mają,przecież Ukrainę nazywają spichlerzem wschodnim europy,jak sypneli zbożem to cała Unia odczuła:)

[marcin974]

To mając warunki lepiej przechować zboże do następnego sezonu?

[MartineZ]

jerzy europa to nie tylko polska....polska niby jest krajem rolniczym ale mimo wszystko..... ukraina nawet bez nawozow zaleje nas swoim zbozem wkoncu maja najlepsze ziemie w europie ktorej u nas brak....drugi kraj to wegry w tamtym roku tez nam o sobie przypomnieli...nastepnie francja w ktorej wielka susza jest niemozliwa ze wzgledu na swoje polozenie geograficzne wiec tam opady sa pewne a co za tym idzie wysokie plony....nie wiadomo co w tym roku hiszpania zdola wyprodukowac...pamietamy chyba ze w tamtym roku mieli rekordowe plony a pogoda wariuje,przypomnijcie sobie zime kiedy u nas bylo cieplo a tam sypalo sniegiem...i dalej mysle ze pogoda z polsce nie bedzie miala wielkiego wplywu na ceny chyba ze euro bedzie tak drogie ze wyjdzie taniej brac polskie zboze wtedy ceny moga byc rekordowo wysokie ale to juz loteria..

[Gość Profil usunięty]

Gdzie Ukraincy byli 2-3 lata temu... to żebracy Europy....nie liczę nia tą chołote....

[MartineZ]

tak tylko ze tam wchodzi teraz nowa technologia wiec podstawa bedzie klasa ziemi, a na to nie mgoa narzekac

[funkmaster1993]

Ceny w dóóóół i to znacznie, tak oto się kształtują w mojej okolicy:

Pszenica jakościowa 470 zł z Vat (dzisiaj już resztę na tira załadowaliśmy i w poniedziałek pchnie się)

Jęczmień 350-380 zł

Pszenżyto- nie chce ktoś może kupić bo wcale chętnych nie ma???

[Vitasem]

na nowe technologie trzeba mieć pieniądze gospodarstwa na Ukrainie są na skraju bankructwa

[Sebastian]

tylko że teraz na ukrainie jest sporo zachodniego kapitału wiec... nie trzeba dalej pisać B)

[MartineZ]

Vitasem za lika lat gospodarstwa na ukrainie moga byc najlepiej prosperujcymi w europie..bo jak juz napisal Sebastian jest tam duzo kasy z zagranicy...

[szynszyl]

Na ukrainie rolnictwo przejeli krezusy[ złodzieje] a im kasy na nawozy nie brakuje. Najlepiej to by było postawić mur chinski .Bo jak sól potasowa to kr...wa cło ,a jak zboże do nas to bez cła. Taka jest wolna polska w pie...nej unii.

[zorzyk2]

Gdzie Ukraincy byli 2-3 lata temu... to żebracy Europy....nie liczę nia tą chołote....

Żebyś wiedział jaka susza tam byłe dwa i trzy lata temu, to byś tak nie pisał. Trochę kultury w wypowiedzi by się przydało.

[Gość Profil usunięty]

Własnie o suszę mi chodziło.Co do chołoty to moi dziadowie pochodzili z pod Równego,i chołota to bardzo delikatne stwierdzenie.

[belarusek]

Panowie takie ceny jawy tu piszecie to dla mnie i rolników z okolic powiatu Miechowskiego (woj.małopolskie)eldorado!!!!!!!!!!!!!!!!!!!U nas na targach jarmakach itp. 300-380zł/tona max Więc oczym mytu dyskutujemy.I nikt się nie pyta jakościowe paszowe,pytają czy taka cena cię interesuje ajak nie to do domu ze zbożem i koniec gadki.Życie jest brutalne,ale nikt nie myśli o biopaliwach i tego typu rzeczach żeby ten nadmiar zdjąć.

[Gość Profil usunięty]

Po 350-380 zł to lepiej zostawić w domu.Jeszcze może być różnie,a dać się okradać na własne życzenie to nie za bardzo.Jest sucha ,zmagazynowana ,lepiej sprzedac nowa po zbiorach a to niech spoczywa w spokoju .

[belarusek]

Są dwa małe problemy:90% moich znajomych nie sprzedało jeszcze zboża(co z tego wyniknie po żniwach nikt nie wie) ,a po drugie jak mnie finanse przycisną to trzeba zawieść(jak się ma kasiore to można podskakiwać ),susza wiem 60% moich pól to rędzina z iłem wrażliwa na brak wody i pszenica ozima po ziemniakach(200kg mocznika/ha wiosną) wygląda tragicznie,o grochu jadalnym nie wspomnę gdzie go ziemia nie przykryła leży i już nie urośnie..................

[Kizo]

Z tego co piszecie to u mnie jeszcze ceny są nie najgorsze owszem są niskie dla sprzedających ale nie poniżej 40zł/q. Ja jak kupuję paszowe to jęczmień 48, pszenica 45, pszenżyto 43 a w młynie podobno pszenica 51 brutto.

[zorzyk2]

Własnie o suszę mi chodziło.Co do chołoty to moi dziadowie pochodzili z pod Równego,i chołota to bardzo delikatne stwierdzenie.

Włącz słownik, bo w oczy razi. Twoi dziadkowie to niemal moi sąsiedzi, co tam, nieco ponad 200km. Znam kilka osób z Rówieńszczyzny , mam odmienne i pozytywne zdanie.

[marcin974]

Gdzie słownik, jaki słownik?

[Gość Profil usunięty]

Włącz słownik, bo w oczy razi. Twoi dziadkowie to niemal moi sąsiedzi, co tam, nieco ponad 200km. Znam kilka osób z Rówieńszczyzny , mam odmienne i pozytywne zdanie.

Zgadza się, w sąsiedztwie było sporo Ukrainców.Co wyprawili na Wołyniu można doczytać...Nie mam obowiązku, ani chęci darzyć ich sympatią.P.s .Niestety nie używam słownika ukraińskiego.

[zorzyk2]

Te sąsiedstwo, to przez granicę, i tak trochę po skosie.

Polski wystarczy, bo chodzi o słowo HOŁOTA. Równe to Polesie a nie Wołyń , tylko dlaczego kilka pokoleń ma nosić piętno za błędy polityków i polityki wschodniej, której to ofiarami stali się niewinni ludzie.

[Gość Profil usunięty]

Z prostej przyczyny,do tej pory OPA i OUN uznawane sa za organizacje patriotyczne i trwa gloryfikacja ich działalności.Jeśli chodzi o zboże to nie potrafię się wznieść ponad podziały, by życzyć Ukraincom urodzaju.Powody może są nieco inne ,ale pokrywają się z racją polskich rolników.Co do Równego ,to miasto było powiatem w województwie wołynskim. http://wolyn.ovh.org/narubiezy.html

[funkmaster1993]

Wczoraj dowiedziałem sie że kumpla ojciec sprzedał pszenicę po 260 zł za tonę. Więc nie wiem to to już przesada nie jest. Przecież to nawet po kosztach nie jest. Ale może jaka pszenica taka cena ;-/