co robicie ze słoma ??

[MariuszT]

słoma ze zbóż na opał czy na pelet pasuje ale mnie nurtuje inna sprawa. Chodzi mianowicie o słomę z rzepaku - warto ją belować i sprzedać na pelet?

No i druga sprawa to mam 4ha ptaszków na łąkach i nie moge tego skosić do 1 sierpnia z tego co pamiętam.

Na chwilę obecną trawa tam nie nadaje się na paszę bo jest już stara i tak się zastanawiam czy może się ona nadawać na pelety/opał. Sporo tego jest, niedługo będzie suche, skosić zbelować tylko czy z tego coś wyjdzie. Jak myślicie?

Oczywiście, że się nada.

Jeśli by ktoś chciał to może po żniwach będzie słoma na sprzedaż.

[BOGDAN01]

MariuszT

 

Każdy sam musi wycenić wartość swojej słomy. Za ile ją sprzedać? Czy też w ogóle ją sprzedać a wzbogacić glebę w materię organiczną i składniki pokarmowe.

 

Ja podałem ten przykład po to abyście Państwo mieli więcej informacji w podejmowaniu decyzji.

Edytowane 23 Czerwca 2012 przez BOGDAN01

[MariuszT]

Teraz piszesz, że każdy sam musi wycenić wartość słomy, a w poprzednim poście podpuszczałeś ludzi, że za tanio sprzedają. Coś nie halo! Droga słoma to wyższe koszta produkcji, w przerobie wyższe ceny pelletu i brykietu. Alternatywą jest rozdrobnienie i przyoranie (nie zawsze) oczywiście z dawką gnojowicy czy RSM-u .

[gwozd]

Najlepsze rozwiązanie to oddać słome za marne grosze, zwiększyć dawki nawozów. Wszystko po to żeby zboże siane po zbożu było słabiej porażane przez choroby, a wtedy na peno będą super plony i duże zyski.

To tak w skrócie

[nhcr]

@gwozd zmniejszyć prażenie przez choroby można poprzez odpowiednie uprawki pożniwne i dodanie N na słomę, aby przed siewem kolejnego zboża odpowiednio się rozłożyła, wtedy mamy próchnice w glebie i większe plony

[gwozd]

Poprzedniego posta napisałem tak z przekąsem. Nigdy nie sprzedałem słomy za tą cene co jest obecnie, zawsze przyoruje. Raz tylko troche za darmo dałem sąsiadowi bo brakłoby mu dla krów. Słomę porządnie rozdrabniam, daje azot, sieje polony i wprowadziłem srączkowe do płodozmianu. Nie oddam za byle grosze składników które dostarcza słoma a jak policzyc wartość materii organicznej a później próchnicy?

Według zasady im więcej wywieziesz z pola tym więcej musisz tam dać...

[Bartek72511]

Ma ktoś namiary na jakąś firmę skupującą słomę z południa Polski ? Najlepiej w pobliżu granicy ze Słowacją.

[triplehhh]

Po tych żniwach będzie mało słomy żytniej i przenżytniej do ścielenia... Ja w tym roku z owsa i jęczmienia mam po pachy słomy nie wiem czy nie sprzedam. Ale żytniej będę musiał kupić :blink:

[michal96]

U nas w tamtym roku było tylko 700 rolek . Zostało 30 . A gdzie tu do żniw . Ścielimy raz słomą ,raz sianem . Rocznie potrzebujemy 1200 minimum . Zobaczymy co w tym roku będzie . w poprzednim sprasowaliśmy ponad 80 hektarów i tak mało było .

[chwiolas]

Chętnie wymienię obornik za słomę w okolicach Kalisza.

[Prezes1352]

Mnie to denerwuja te firmy co skupują słome pod te brykiety i pod pieczarki... Ch**e juz tak ceny wala ze kazdy woli im sprzedac. Jak biore od ludzi słome to za obornik albo kase. Rocznie potrzebuje około 7000 balotów słomy..

[Axel44]

To witaj w klubie . Ja słome sprzedaję również do kurników a oni wzamian dają mi obornik

[Prezes1352]

Juz co rok gorzej ze slomą.. A czymś musze ścielac pod bydło.. Zostalo mi ze 200 balotów słomy i nie ma szans zeby starczylo do żniw.

[Nikita_Bennet]

Mnie to denerwuja te firmy co skupują słome pod te brykiety i pod pieczarki... Ch**e juz tak ceny wala ze kazdy woli im sprzedac. Jak biore od ludzi słome to za obornik albo kase. Rocznie potrzebuje około 7000 balotów słomy..

dlaczego mam oddać Tobie taniej skoro ktoś daje więcej?

U mnie tak było z bydłem i świnkami. Bydła nie ma, świnki dla siebie, słoma na sprzedaż.

[Prezes1352]

Nikita@ to ile bierzesz za snopek? Ja daje 20zł i sam prasuje.

[drozd82]

w tym roku bede sprzedawał słome 30 ha pszenica ,pszenżyto,woj.podlaskie jakby ktoś był chetny kontakt na priv

[Piotrek1975]

@Prezes ja też tak myśle kupować po 20zł i ja prasuję ale na razie nie mogę jakoś znaleźć chętnych do sprzedaży , zadatkowałem tylko 6.5 ha w takiej właśnie cenie ale 10 km od mojej miejscowości.

[strzechu]

bo cena na ten rok to >30zl za bele 200kg - to jest powód braku chetnych

Edytowane 29 Czerwca 2012 przez strzechu

[Prezes1352]

No ludzie to by chcieli po 50 zl za snopek i zeby samemu sprasowac to niech mnie w d*pe pocałują i te slome wsadza sobie gdzies.. Przegiecie normalnie...

[Nikita_Bennet]

Nikita@ to ile bierzesz za snopek? Ja daje 20zł i sam prasuje.

20 za bele i słoma znika w 2 dni po koszeniu? Czyli Twoja prasa, Twój TUR oraz żadnych pijanych lub żuli z fajkami na moim polu? Bez faktur itp?

Nie zebranie w 2 dni po skoszeniu zboża i to co sprasowałeś zabiera kto inny.

 

Przy takich warunkach, OK, bo nie mam zamiaru się bujać z kimś że bele będą mi leżeć dłużej niż 3 dni.

 

 

No ludzie to by chcieli po 50 zl za snopek i zeby samemu sprasowac to niech mnie w d*pe pocałują i te slome wsadza sobie gdzies.. Przegiecie normalnie...

żadne przegięcie, każdy liczy tak aby zarobić jak najwięcej, ja np liczyłem że po odjęciu prasy, mojej zwózki w jedną stertę z dobrym dojazdem z asfaltu (TIR się zmieści) i potem załadunku to jakbym miał 25 PLN od beli na czysto to byłbym bardzo zadowolony.

[silva]

A ile mi dacie za kostki 500kg. Pisać na priv?

Edytowane 29 Czerwca 2012 przez silva

[Prezes1352]

Nikita@ uważasz że w takim gospodrastwie dopuścił bym do zatrudniania żuli itp? Ja musze miec zaufanych pracowników i trzeźwych!

 

Ja tam nie robie żadnych faktur wjeżdżam prasuje potem woże odrazu i pole czyste. Ale nie mam zamiaru jechac na pólnocną polske ja tylko z okolicy skupuje bo nie mam czasu na takie trasy.

 

 

Jak by mi ktoś powiedział że 50 zl za bala chce to niech lepiej nie przychodzi bo i tak nie wezme. Mam ludzi od których biore nawet za darmo.

Czyli jak tak dalej pójdzie to słoma będzie po 100 zl za bala. Ja kupowalem sianokiszonke to po 70 zl za bala. Owiniety i ukiśnięty. A za słome 50 i to mam sobie sam prasowac. To chyba ktos sie tu z ch**em na łby pozamieniał.

[Nikita_Bennet]

trochę latek mam i wielu pijanych widziałem na polach a nie mam zamiaru aby ktoś żerował na moim OC.

 

Ty masz daleko jechać a ja mam już 2 którzy zabiorą zaraz po skoszeniu (dać im cynka) i raczej nie wycofam się skoro powiedziałem że im sprzedam.

 

No i ja szybciej sprzedam komuś z daleka niż sąsiadowi co ma bydło

[Piotrek1975]

Panowie bez emocji po co tr nerwy. Zawsze tak jest ten który sprzedaje chce od hu...a kasy a ten co kupuję jak naj mniej. Ja wychodzę z tego założenia że jak nie speseda ktoś 50 i poczeka 3-4 dni i nie będzie kupca to opie...oli za 20 i jeszcze podziękuję. Żyję nie od dziś i wiem jak to jest w życiu

[dywcio]

W tym roku udało mi się skosić kilkanaście ha trawy takiej popowodziowej 2 lata nie koszonej .Zawsze coś krowy przebiorą i na ścielenie jak znalazł.Będzie trochę spokojniej jeśli chodzi o poszukiwanie słomy w żniwa. Ja w zeszłym roku płaciłem 10-15 zł od beli z moją prasą..zobaczymy jak będzie teraz