przemek28_28

Tu prawie wszyscy mają zapasy do produkcji z czasów Gierka, a plony z czasów mazowieckiego

Myślisz że ty coś możesz? Rządy krajów nic nie mogą a pojedynczy człowiek coś może? To jest większa układanka

A kto kupi? Jak wszyscy bedą tonąć w gnoju?

Jak patrzę na niektórych sąsiadów- ich ojciec miał 30-50 ha i obrobił to 60 80 i 1014 a oni maja teraz 40-60ha, największy 120 i po 6-7 ciągników ponad 700 koni na podworku i ciagle narzekają i nie wyrobieni Bieda to już przyszła. Trzeba otworzyć oczy

Przyjdzie 7 lat chudych i takie 10ha się utrzymają, a te wszystkie rozwojowe na kredytach ,,po korek” bedą padać bo są przeinwestowane i nie wydolą

A ty ile masz cwaniaku? u mnie syn sąsiada w rozmowie powiedział że mniejsi blokują większych- powiedziałem mu że jako sporo mniejszy niż oni mogę im sprzedać całość po 140/ha, on na to że to cena nie realna. Odpowiedziałem że nie gadaliśmy o realności a o blokowaniu, i ja na dzień dzisiejszy po tyle mogę im sprzedać, za rok będzie drożej. Taki mam kaprys jako właściciel

Mi chodziło bardziej o opinie kogoś kto praktykował a nie jak wygląda na ,,oko”

Chodziło mi o to, na podstawie czego wyliczyli tą średnią? Może to średnia cena nawozu po zejściu z produkcji w tym okresie?

A gdzie w tym czasie były takie ceny na nawozy????? Bo raczej x1.5 niektóre x2

@pedro2 a gdzie jest ta ich tabelka? Podeslesz linka?

Siał ktoś z Was żyto hybrydowe tur jako f2? Mam swoje na 1ha mimo suszy wyglada super i myślałem posiać więcej na gorszych ziemiach i ciekaw jestem jak to w drugim pokoleniu wychodzilo

Zboża staniały, rzepaki, buraki na przyszły sezon tez maja spadać to liczył kto że bydlak bedzie po 13-14 cały czas?

Pomoc jest. Ale zmienił się trochę charakter mojej pracy i często wyjezdzam na 2-3 dni. A po co meczyc seniora? Co sam zrobi jak coś się stanie? A poza tym mi nie zostaje 3k z byka. Poza tym nawet gdyby zostało 3k z byka to po 2 latach trzymania wychodzi 4 złote dziennie, x 30 sztuk które trzymałem to 125 dniówki…… byle chujaszczyk na budowie ma tyle w pol dnia

Na końcu powiedzą: my chcieliśmy ale to unia nie kazała.

Dlatego ja odpuszczam. Zostało mi ostanie 10 sztuk i kończę z opasami. Pracuje na etacie, w najgorszym przypadku zboża poleżą do wiosny albo dłużej

To do mnie? pracowales kiedyś na etacie? Myślisz że szef 2x płaci? Że jestes i że pracujesz? bo większość rolników to chciałby mieć zapłacone za prace i za sprzedaż produktu finalnego. A jedno jest powiązane z drugim

Ja swojej pracy nigdy nie liczę bo to tak jakby pójść na etat i liczyć wypłatę że jestem i dodatkowo za prace.

U Ciebie… gdzie nie raz wrzucałeś jak masz policzone…. A ktoś inny twierdzi że 3k zostanie. A jak zdarzy się upadek? Pamietam że sam do kojca wstawiałem po 12 sztuk a wychodziło po 9-10 nieraz Z łańcucha zerwał się połamał inne 2 lata temu miałem sytuacje że zerwał łańcuchy i połamał 2 inne, waga 700+ nie musze pisać ile byłem w dupe….

Policz wszystkie koszty i czy rzeczywiście zostanie 3k

Dobrze się żyło przez kilka lat to ludzie myśleli że tak będzie zawsze.

Od której strony to pja? Pleszew, Krotoszyn, sroda czy Gizałki? Bo gleby mega różne od każdej strony. I pja jest jedno w Polsce mądralo. Sprawdzam

Co Ty pier**lisz???? Jeżdżę na pja i widzę jak wyglądają zboża, rzepaki a ty piszesz ze jest wilgoć? A z której strony to pja? Bo ziemie są różne. Chyba ze napierdalasz deszczownia.

Znam wielu co dało na rzepak 5+ ale po cenach jakie są odpuścili płatek. Dziś rzepak wyglada u nich tragicznie.

Albo przyjdą nocą po swoje, mają doswiadczenie.

@yacenty chyba przy idealnie rozłożonych opadach, dobrych zasobnościach to rok się kiwnie, tylko pytanie co było przedplonem i co dostało.