Cześć, dzięki za odpowiedź - okolice Gostynia
Dziwnie się zachowuje, na przykład:
- pali na dotyk, ale po chwili gaśnie (drabinka jest podniesiona, krańcówka w poprawnej pozycji)
- pomimo obrotu kluczyka w stacyjce rozrusznik w ogóle nie reaguje
- odpala po wciśnięciu przycisku zatrzymania zespołu żniwnego na joysticku i po chwili gaśnie
- po uruchomieniu silnika włącza przenośnik ślimakowy od opróżniania zbiornika
- nie reaguje na wciskanie przycisku składania rury wysypowej
Mam instrukcję obsługi w języku polskim i z tego co zdążyłem zwrócić uwagę - inaczej wygląda procedura otwierania tej rury wysypowej kiedy jest włączony zespół żniwny, a inaczej kiedy nie jest (nacisnąć dwa razy włącznik, a następnie przytrzymać w pozycji wyłączania), jednak w żaden sposób kombajn na to nie reaguje (stoi bez hedera).
Nigdy nie miałem kombajnu, a z większością napraw sprzętu i przeglądów technicznych w gospodarstwie radzimy sobie sami. Nie chciałbym czegoś bardziej uszkodzić, wolałbym, żeby ktoś podjechał, przyjrzał się problemowi i pomógł w naprawie.
Skrzynka bezpieczników wygląda nienagannie, żaden z bezpieczników nie jest spalony, a błędy które wyświetlają się na kompie po uruchomieniu kombajnu dotyczą czujników od hedera - błąd 145 oraz 146 (który przypominam jest odpięty, więc sądzę, że to normalne), czujnika strat ziarna - błąd 156 - kable wiszą luzem z tyłu kombajnu.