Wymie było dość spore,a jeśli chodzi o żywienie to dostawała sianokiszonkie,ccm,wysłodkie,gliceryne,treścią i chodziły po pastwisku. Cielęta piją conajmiej trzy miesiące mleczko i od pierwszego tygodnia musli,a potem cj dla starszych wysłodkie tofi i sianokiszonkie
Na pierwszy udój były słabe sianokiszonki,a na trzeci udój sam ją przychamowałem żeby jej trzy razy nie doić.Zdjęcie jej jest w galerii, to sztuka po Goldwinie