Skocz do zawartości

masiew

Members
  • Postów

    723
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez masiew

  1. masiew

    Byczek hereford

    No to kawałek. Ja w tym roku zmieniałem byka, i tego co teraz mam koleś przywiózł mi z za Białej Podlaskiej
  2. masiew

    Byczek hereford

    A skąd jesteś?
  3. masiew

    Byczek hereford

    Przy aktualnych cenach za odsadki, 7000 można prosic
  4. masiew

    Byczek hereford

    Suwałki
  5. masiew

    Byczek hereford

    Ten na drugim planie też na miesiąc i dokładnie jak twój, biega między kwaterami pod pastuchem. W biegu potrafi tak się wygiąć, że nawet drut nie zadrży
  6. masiew

    Byczek hereford

    Mam 4 sztuki byczków , waga ok 250 kg, a wiek to urodzone między kwietniem a majem B Ogrodzenie ma zrobione z rurek ocynkowanych wbitych w ziemię i trzy rzędy drutu i taśmy.
  7. masiew

    Byczek hereford

    Niedługo czas się rozstac

    © byczek hereford

  8. Może i się nie opłaca kupować sieczkarni. Ale ja kupiłem i jestem z tej decyzji zadowolony. Tak samo wszyscy twierdzą, że nie opłacalo mi się kupować była rasowego do krycia 6 jałówek. A jak kupiłem i jestem bardzo zadowolony z tej decyzji, bo w obu przypadkach największym zyskiem z tych obu inwestycji jest to, że człowiek ma święty spokoj. W przypadku sieczkarni kosze kiedy chce i kiedy mi pasuje, ponosząc dużo mniejsze koszty niż w przypadku wynajmu usług, bo koszt wynajmu w mojej okolicy sieczkarni z dowozem to ok. 1500 zł za ha. Nikt nie posadzi za kierownicą nowego sprzętu nie kumatego operatora, bo wiadomo że nikt nie weźmie w następnym roku firmy która spartolila robotę.
  9. Nikt nie posadzi za kierownicą nowego sprzętu nie kumatego operatora, bo wiadomo że nikt nie weźmie w następnym roku firmy która spartolila robotę. Nikt nie posadzi za kierownicą nowego sprzętu nie kumatego operatora, bo wiadomo że nikt nie weźmie w następnym roku firmy która spartolila robotę. Klientow zdobywa się latami, ale traci przy pierwszej nieudanej akcji
  10. Poza tym , jak masz swoje, to trzeba dbać, serwisu itp, do tego to musi robić hektary żeby na siebie zarobiło. A jak korzystać z usług, to usługodawcy co rok lub co dwa potrafią zmieniać maszyny na nowe, żeby mieć koszty i klienta przyciągnąć, bo każdy woli mieć kukurydzę skoszona nowa, lub dwuletnia sieczkarnia, która wszystko dokładnie potnie i pomiele, niż starymi wyróżnionymi sprzetami
  11. Z tego co się dowiedziałem, to koszt skoszenia hektara trawy wraz z ułożeniem w pokos , to. 150 zł. Policzyć koszt samego paliwa na samodzielne skoszenie i zgrabianie to sądzę że nie jest to wygórowana cena, szczególnie doliczając czas, koszty maszyn itp
  12. Ja za tą sieczkarnie 5.lat temu temu dałem trochę ponad 7 tys zł. Za tą cenę napewno nic lepszego się nie znajdzie. Szkoda tylko że nie mam do niej jederu do zbioru roślin niskich, wtedy mógłbym kosić zboże na gps Więksi krowiarze których znam, bazują tylko na usługach. Wola wsadzić ręce w kieszeń, pokazać alcem gdzie ma być opryzma i nic ich nie obchodzi. Nawet traw sami nie kosza, tylko wynajmują firmę która kosi zestawem osiarek ktore od razu zrzucają w jeden rząd, potem przyjeżdża sieczkarnia z przyczepami, zawiozą, ugniata i uformują pryzmę. Gospodarz ma tylko przykryć
  13. Tak, se 680, katalogowo ma 220 km. Ale spokojnie do przepustowości tej sieczkarni wystarczy. Jeśli może są dobrze naostrzone i ustawione do stanicy i dna bębna , to sieczkarnia ma naprawdę niezła przepustowość masy jak na swoje lata produkcji W tych okolicach jest jeszcze Kamrol z Wronowa . A potem już za jeleniewem w stronę Rurki-Tartak jest kilku usługodawców , ale oni to mają ogromne sprzęty
  14. Ziemia i nas słaba. Co do silnika to daje radę. 220 km z turbo robi robote
  15. Największy zysk z posiadania własnego sprzętu to wygoda że zbioru kiedy roślina jest w najlepszym stadium dojrzałości i kiedy mam czas i mi pasuje, a nie kiedy usługodawca łaskawie się zjawi zgarniając nie małe pieniadze Kiedy ja kupiłem ,sialem więcej kukurydzy. W drugim roku użytkowania sieczkarnia zwróciła mi się z nawiązką, wliczając w to koszt zakupu, wymiany wszystkich filtrów i oleju i niewielkie poprawki poprawiające jej pracę . Teraz kosztuje mnie praktycznie tylko paliwo.
  16. Dużo rośnie kukurydzy w moich okolicach, niestety wszystko na ziarno
  17. Potem są problemu z porodami. A tak to i krowy są najedzone ale nie przesadnie tluste, chociaż ja mam krowy Hereford, to one nawet z takiej gorszej jakościowo kukurydzy potrafią być w bardzo dobrej formie po zimie
  18. Ja nie mam opadów tylko krowy mamki. One mają się zapchac w zimie tania pasza i się nie zatuczyc. Do tego mają slome do oporu i są bardzo zadowolone
  19. Koszenie z dowozem i ugniatanie to koszt 1500 za ha, bo mam oddalone pola z Kukurydzą Gdybym miał krowy mleczne, to jakość kiszonki miała by duże znaczenie. Ja kukurydza karmię krowy mięsne w zimie i dla mnie ważne jest masa Zielonki a nie jakość, dlatego sieje gęściej żeby masy było więcej o mniej ziarna żeby się nie zatuczaly przed porodem
  20. Nie. W mojej są zamontowane wiatrownice na bębnie , poza tym podłoga jest idealnie ustawiona w stosunku do noży i bez problemu dorzuca na przyczepę zaczepiona z tyłu sieczkarni
  21. ,,Napewno konkurencja. W niedalekiej okolicy firmy usługowe nie miały takich problemów. Dopiero od niedawna zaczęły się "niespodzianki" w kukurydzy. Nikt nikogo za rękę nie złapał, ale to zbiegło się z pojawieniem nowej firmy. Oni też niby mieli niespodziankę, ale u nich postój trwał ok godziny, a i "starych" usługodawców kilka dni
  22. Taki, że w mojej okolicy nikt nie sieje kukurydzy na kiszonkę , a specjalnie na moje 3 hektary usługodawcy nie chcą przyjeżdżać . Poza tym koszt skoszenia ta sieczkarnia to 100 litrów ropy, a nie 4500 zl
  23. Kolejny bezawaryjny sezon za nami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v