slawek2209
-
Postów
3053 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez slawek2209
-
daruj sobie jęczmień.Nie urośnie na słabej i kwaśnej glebie
-
czy po sąsiedzku twojego pola był rzepak wcześniej?Być może że to gnatarz mógł zjeść rzepak przy miedzy
-
dlatego dużo jęczmienia się nie wysiewa.Stosuje 300 kg saletrzaku przedsiewnie + polifoske i nie ma problemu z wyleganiem i wysokim plonem.
-
pod korzeń można dać pełną dawkę azotu w jęczmieniu jarym
-
nawet 300 kg jest wystarczające
-
plantację słabo rokujące nie potrzebują teraz aż tyle azotu na start.Moim zdaniem dawki powinny być podzielone ponieważ może być konieczność przesiania rośliną jarą
-
niskie temperatury są i żaden nawóz nie pomoże dopóki ziemia się nie ogrzeje.Dopiero wtedy rośliny zaczną pobierać składniki z gleby
-
dawki jakie podałeś to dotyczą się nawozu w kg a nie w czystym składniku
-
według etykiety po wykonaniu orki możesz siać jęczmień bez negatywnych skutków
-
trzeba będzie rzucić trochę azotu i obserwować co się z nim dzieje
-
przynajmniej stanowisko pod pszenicę będzie
-
wszędzie w okolicy u mnie to samo.Przynajmniej połowę rzepaków nie ma sensu zostawiać
-
u Ciebie też się rozeta odrywa od korzenia?
-
Środki na t1 zawierające sdhi bez wątpienia poradzą sobie z ochroną do fazy liścia flagowego
-
jeśli masz optymalną obsadę to do krzewianie nie ma sensu wtedy.Im później zabieg wykonany tym skuteczność słabsza
-
przypadkiem nie był koszony mokry?
-
Przedsiewnie polifoska M 300 kg i saletrzak 250 kg .Pogłównie pomiędzy pierwszym a drugim kolankiem saletra 180 kg.Mustang forte na dwuliścienne.Axial po drugim kolanku.Skracanie 0.3 moddus+0.8 ccc.Dwa zabiegi od grzyba.T1 atak +dueet star.T2 fandango 0.9 l.
-
Mocną ochronę zaproponowałeś.Jara jest odporna na choroby podstawy.Sam stosuje w niej na t1 prochloraz z duettem star .Na t2 fandango lub soligor.T3 w zależności od potrzeby tebukonazol.Środki jakie wymieniłeś będą bdb rozwiązaniem tylko kosztownym
-
190-200 kg na hektar.Zdrowotność ma dobrą .Na wyleganie wystarczy jeden zabieg
-
Arabella jest średniej wysokości i będzie wyższa od Tybalta.Odporna na wyleganie i choroby.Plonuje na poziomie 6-7 t.Minusem jest że ma drobne ziarno
-
w tym roku i Arabella sypała 6 t w stanowisku po pszenicy.Tybalt jest późny w porównaniu z Arabellą
-
pszenicę jarą sieję od kilkunastu lat po pszenicy ozimej dla której wcześniej przedplonem był rzepak.Jest bardziej odporna na choroby podstawy niż ozima.Plony jakie zbieram z pszenicy jarej to 5-7 t przy nawożeniu 120 kg azotu i dwóch zabiegach fungicydami.Warto ją zasiać jeśli jest wczesna wiosna.Przy opóźnionej wegetacji widać spadek plonu
-
rózne są rozwiązania.Wszystko zależy ile możemy na to wydać pieniędzy.Przy tej cenie pszenicy zabiegi za 200 zł dają dużo do myślenia
-
wjadę jak będę miał pewność że opłaca się zostawić rzepak.Na razie jest niezaciekawie
-
proponuje wejść na blog kolegi @losktos.Opisał tam różne rozwiązania .Dobierzesz coś do zawartości kieszeni