Nie ma czegoś takiego,że handlarz sobie napisze ile chce,to było 10 lat temu.Teraz urząd celny ma widełki cenowe do rocznika,modelu i oblicza akcyzę.Można jedynie powołać rzeczoznawcę(dać mu w łapę),co kosztuje i ma sens przy akcyzie 18,6% i droższych autach.Handlarze wciskają kit tym,którzy nie wiedzą...