Głównie zdenerwowała mnie ta sytuacja na zdjęciu (zdjęcie jest z 27 stycznia bieżącego roku ) nie było orane bo susza , środki na jednoliścienne działały jak działały i tak to się skończyło . Dlatego chcę zacząć od źródła czyli strat w kombajnie , nie liczyłem ile tam rosło roślin nawet ale jak widać wystarczająco aby rzepak zadusić. Słoma była zbierana dlatego tylko takie wąskie pasy ,a pierwszy deszcz przyszedł dopiero po siewie i wszystkie samosiewy ruszyły i ścigały się z rzepakiem, moim zdaniem trochę duże straty ale co myślicie ? na innym polu gdzie była cięta było już rozrzucone po całym polu i wydawało się mało.