gabione

Wiem, że żle zrobiliśmy ale byłem pod naporem starszego. Jutro z rana zabieram sie za regulacje chociaż wątpie aby to pomogło wydaje mi się że coś jest nie tak albo w układzie zjechane albo coś zaczarowane.

Witam. Podpinam sie bo podobny temat a nie ma co dublowac..Zetor 7211. Miałem słabe wspomaganie, wiec postanowiłem wymienic pompe wspomagania- efekt był bardzo znikomy można powiedzieć zerowy. Na wiekszych obrotach było dużo lepiej. Ojciec wykrecił nie dawno cały siłownik i zawiósł do speca, który stwierdził że siłownik praktycznie w cale nie nadaje się do użytku- szybka decyzja kupno nowego siłownika 1200 zł. Założyliśmy nowy siłownik i efekt jest teraz taki że na wolnych obrotach czasami jest troszeczke wspomagania ale jak zatnie to juz w cale nie idzie ukrecic, pomaga dopiero dodanie gazu. Od czego zacząc co można sprawdzić i w jaki sposób bo już wymiękam całkowice a praca do wykonania jest.

Wiem, że nie jest to takie proste, najgorsze jest to ze to totolotek nie wiadomo na co sie trafi i można nieżle się wtopic. W tym landini jedno mnie zdziwiło że wszystkie gumy tzn na joystiku, biegach itp są porozrywane lub poprzecinane, może faktycznie nie ma autentycznego przebiegu.

To jakie widzisz rozwiązanie dla mnie? na nowy mnie nie stac, a robić czymś muszę.

Witam! Nasze gospodarstwo łacznie z dzierżawami to 18ha, uprawy teraz głównie to przenica i fasola jaś karłowy. Nasz obecny sprzet to zetor 7211, c330. Niestety ojciec już raczej z polem chce wziąść "rozwód" a ja oprócz pola jeszcze pracuje, i trochę brakuje czasu, aby to wszystko poobrabiac. Zetor zaliczył w ciągu 4 lat 2 remonty skrzyni, ogólnie trafił nam się trup. Wiem, że to są jedne z lepszych ciągników ale nie nasz egzemplasz, no i najważniejsze brakuje nam przedniego. Poszukuje ciągnika w granicach 80-100 koni koniecznie z turem. Ostatnio oglądałem landini vision z 2003 r 3,700mh stan wizualny jest ok. Skrzynia w nim jest 5 biegowa plus na reduktorze 4 przełożenia plus chyba dwa półbiegi czy jest to ta sama skrzynia co w massey fergusson i czy jest obawa o jej awaryjność? Gospodarz chce za niego 73tyś czy jest wogóle sens kręcić się koło niego czy lepiej coś szukać z john dera 6200-6300 pare lat starszego, a może zetor 7340? poradźcie coś

Może trochę odbiegnę od tematu, ale powiem wam, że ta cała akcja z tymi dopłatami wykończyła u mnie 60% małych obszarowo rolników. Wiadamo, że z 10 czy 15ha ciężko (prawie niemożliwe)jest się utrzymać na jakimś godnym poziomie, dlatego każdy chwytał się jakiejś dodatkowej pracy. Oczywiście nie można opłacać zarówno składki krus i zus (celowe zagranie) i tym sposobem wiele ludzi zostało wyeliminowane z możliwości dopłat na zakup sprzętu. Co się stało przez te parę lat? Cała młodzież 20-30 lat wyjechała za chlebem, a ich ojcowie nie mogąc już sami gospodarzyć z różnych przyczyn sprzedają swoje pola cwaniaczkom którzy korzystają na maksa ze wszystkiego. Nie wiem czy obserwujecie lasy w swojej okolicy, ale rozejrzyjcie się jak teraz cwaniaki rozbudowują w nich drogi wzdłuż i w poprzek a wszystko w imię dobrej infrastruktury:-) Daje 3-4 lata i Polskie lasy będą we władaniu obcego kapitału, cwaniaczków partyjnych i innych kombinatorów. Może trochę odbiegnę od tematu, ale powiem wam, że ta cała akcja z tymi dopłatami wykończyła u mnie 60% małych obszarowo rolników. Wiadamo, że z 10 czy 15ha ciężko (prawie niemożliwe)jest się utrzymać na jakimś godnym poziomie, dlatego każdy chwytał się jakiejś dodatkowej pracy. Oczywiście nie można opłacać zarówno składki krus i zus (celowe zagranie) i tym sposobem wiele ludzi zostało wyeliminowane z możliwości dopłat na zakup sprzętu. Co się stało przez te parę lat? Cała młodzież 20-30 lat wyjechała za chlebem, a ich ojcowie nie mogąc już sami gospodarzyć z różnych przyczyn sprzedają swoje pola cwaniaczkom którzy korzystają na maksa ze wszystkiego. Nie wiem czy obserwujecie lasy w swojej okolicy, ale rozejrzyjcie się jak teraz cwaniaki rozbudowują w nich drogi wzdłuż i w poprzek a wszystko w imię dobrej infrastruktury:-) Daje 3-4 lata i Polskie lasy będą we władaniu obcego kapitału, cwaniaczków partyjnych i innych kombinatorów.

A kiedy można się spodziewać tych rozporządzeń?

Witam!. Nasza sytuacja wygląda następująco. Ojciec 63lat jest na emeryturze zusowskiej, ja pracuje w służbie mundurowej, żona pracuje w banku. Czy w związku z tym możemy liczyć na jakieś dofinansowanie na zakup ciągnika (używanego) nie opłacając składki KRUS, dodam, że nigdy nie korzystaliśmy z żadnych dopłat na zakup maszyn rolniczych. Gospodarstwo liczy 18ha razem z dzierżawami. Uprawy to pszenica i fasola jaś. Sorry za podwójny post ale pierwszy mi wcieło.

Moja syt. wygląda następująco. Gospodarstwo (pole) stoi na ojca 63lat, który jest na emeryturze zusowskiej. Ja pracuje jako mundurowy żona jest pracownikiem bankowym. Razem gospodarzymy na 18ha. Nigdy nie korzystaliśmy z żadnego dofinansowania na zakup maszyn rolniczych. Czy jest jakaś szansa aby skorzystać z jakiejś dopłaty na zakup ciągnika w naszej sytuacji?