Tak wyglądają wschody, obsada mocno przesadzona, bo nigdy nie chciało rosnąć po tym siewniku i trzeba było więcej siać. No a teraz wyszło jak wyszło. Lepiej tak, niz puste place jak bywało wcześniej.
No tak, prawie na maxa ustawione sprezyny żeby dociaskalo redlice. I nie ma możliwości żeby poszło za głęboko. Jedynie trzeba skrobaki dołożyć.
Regulacja to zwykle 5 dziurek na płaskowniku co 0,5cm. Tak skrobaki dorobimy na pszenicę bo już nie było czasu. 10ha rzepaku zasiane bez skrobakow i dobrze wyszło.
Jaka droga 😅 , budżetowe rozwiązanie.
400zl za wszystkie + koszt żelastwa do mocowania.
Kółka na łożyskach do kosiarek.
Płaskownik przyspawany do redlicy. Na końcu regulacja wysokości.
50zl u nas to nie było takie na łeb. A sprzedaliśmy część bo i tak byla duża różnica między giełda a cena u nas na wschodzie. Co się rzadko zdarza żebysmy mieli drożej niż giełdy.
Tak bylo. Jak zaczęliśmy wozić pierwszy dzień po obniżce na 1400. To u Kasprzaka byl praktycznie pusty magazyn. Cena 1450 utrzymywała się tydzień czasu. Ale niestety nie wiedzieliśmy o tym...
Taka obniżka to lekkie draśniecie... A prawda jest tak że nikt nie wie co będzie do zniw ani ja ani wy. Towar najlepiej sprzedawać partiami. Wtedy zmniejszamy nieco ryzyko.