said

Thug za pieluchy przepraszam. Jednak nie zgadzam się z tym co pisze ten nieogolony - z natury leniwy, pewnie spi każdego dnia do 11 - przeciągający sie ze snu pan Tomasz T. Dla mnie różnica w cenie od 1950 do 2300 jest niewielka. Poza tym to nie kosmos. Jest istotna różnica pomiędzy nieosiagalnym towarem za niższą cenę od osiągalnego towaru za wysoką cenę. Jeszcze raz powtarzam, spróbuj sobie nagrać pszeniczkę z centrali za 1950 zł, spróbuj tak 5 ton.. ...

wszystko już zamówione albo sprzedane ... sprawdz ... pół Polski nie bede wiozl 5-10 ton niewiadomego pochodzenia zboza od rolnika... zatem spij spokojnie i dalej sie madruj na forum zamiast mysleć co bedziesz siac ... moze jeszcze robiles w pieluchy w 2012 r. ale wtedy bylo tak samo i tez kazali czekac na ozywienie roślin i radzili zachowac spokój ...

Rejon Bydgoszczy. Panowie po wcześniejszych przeglądach rzepaku i przeglądzie dzis stwierdzam, że rzepak równiez padł. Korzenie rzepaku gniją i są czarne. 2 tygodnie temu rzepak wydawał się zielony, dzis coraz bardziej suchy. zielonych roslinek zaledwie kilka. Pszenica jara od rolnika po 2,3 tys. za tonę, w centralach nasiennych nie do kupienia. Dobrze chociaz ze wszystko mialem ubezpieczone.Sytuacja coraz powazniejsza.

Rejon Bydgoszczy. Mam do przesiania pszenice ozimą. Mama swoją Brawurę. Panowie co sądzicie o tej odmianie. Nie wiem czy wariować z innymi odmianami, np. tybalt, kws torrido albo mandaryna. Sieje ja już pare lat . parametry zawsze rwelacyjne. klasa ziemi 2-4. Zeszly rok suchy dala mi 3,5- 4 tony/ha, w 2012 dogodny rok dala mi 6ton/ha. Pozdrawiam.

Mówicie ze chcecie siac w przyszlym tygodniu, tzn. w tym tygodniu czy w nastepnym tygodniu? Ja musze poczekać na ogledziny pola firmy ubezpieczeniowej. Poza tym czy nie ma jakichs przeciwskazań ARIMR? Nie mam rolnośrodowiskowego. Siać jare zboze to jedno, ale kiedy 1 dawka azotu na rzepak i zboza ktore przetrwały? Kurcze tak wcześnie to chyba nigdy nie bylo siane u mnie w okolicy w historii. Panowie co do odmian jarej pszenicy. Co sądzicie o odmianie już stosunkowo starej - BRAWURA?

Rejon Bydgoszczy i Nakła nad Notecią. Na razie moje KWS Dacanto siane po 25 października zielona i chyba będzie ok. Natomiast KWS Dacanto siana we wrześniu kaplica, żółta, korzenie czarne. Rzepak extrom i visby siany około1 września raczej jest ok i chyba przezyje. Panowie czy zgłaszaliście szkody już do ubezpieczyciela celem likwidacji szkody? A moze sepiliscie i nie ubezpieczyliscie;) chytry 2 razy traci. ja zgłosiłem wczoraj. W jakiej cenie u was nasiona do siewu pszenicy jarej. jaka odmiane polecacie? Pewnie bedzie wariactwo i szybko sie skonczą nasiona z centrali. Zarobia również i rolnicy ktorzy maja jara pszenice do sprzedania. W 2012 r. cena za tone u nas od rolników dochodziła do 2,5 tys za tone, zywcem bez czyszczenia z pryzmy. Jak tam u was farmerzy? Aha, w 2012 r. zywcem siałem agregatem uprawowo siewnym biernym na zmarznietym zbozu, siałem odmiane brawura, stosunkowo wczesnie ale bez mrozu. Plon był okolo 6 ton, jednakże i wiosna była mokra i ciepła. Nie wiem właściwe co siac na wiosne buraki cukrowe czy pszenice jara, nie wiem co lepsze pod wzgledem opłacalnosci. Zaznacze ze buraki gwarantowana cena 95 zł/tone, pozakwotowe.

Panowie, tak jak pisałem robiłem test przezimowania tej samej odmiany kws Dacanto. To sianie z września totalnie siano się zrobiło, zero życia. Natomiast sianie po 25 października ta sama odmiana, przez granicę, liście na wacie są zielone, a roślinka wypuszcza kiełki. Także termin siewu jak widać był istotny oprócz oczywiście mrozoodporności. Panowie jak wydajną pszenice jarą polecacie? tybalt, kws torridon, arabella, mandaryna ? ...

Witam. Panowie U mnie pszenica, rejon Nakło nad Notecią, koło Bydgoszczy, zmarzła - KWS Magic i KWS Dacanto, siano, jak by randapem bylo przejechane. Co ciekawe po burakach około 25 października 2015 zasiane KWS Dacanto chyba przetrwała. Jest zielona. Poza tym zrobilem eksperyment: wyrwałem źdzbła i połozyłem na watę z wodą na parapecie. Jest podobnie jak w 2012 r. Te pszenice siane we wrześniu to siano, zero życia. Natomiast te z końca października, mimo że te same odmiany jak z września, to żyją. Ciekawe co? Sąsiedzi którzy mają te bardziej mrozoodporne odmiany mają zielone pola, a te mniej odporne to maja sytuacje taka jak ja. A powiedzcie panowie ktore pszenice jare polecacie tzn. najbardziej wydajne. Znalazłem takie odmiany jak TYBALt, kws torridon, arabella. Co możecie doradzić. Pozdrawiam.

Orać, głęboszować zawsze warto, chyba ze ktos ma piochy, tak od 4A.

Witam. (II, III, IV klasy ziemi) Przypatruje się dyskusji i się zastanawiam: 1. Gratuluje tym, którzy osiągnęli plon w rzepaku rzędu 5, 6 i 7 ton. Wielki szacunek dla tych rolników. Dookoła mnie są tacy rolnicy(kilka), którzy tez takie plony mają. Oni zawsze maja plony jak diabli, nie tylko w rzepaku. Tylko niczego się jeszcze, jeżeli sa to starsze osoby, się nie dorobiły. Po młodych takich rolnikach tez kasy nie czuć. Ja miałem exquisite i visby. visby bylo lepsze. 4,1- 4,5 t/ha. Przy obliczaniu plonu ważny jest każdy ar ziemi. A nie, działka ma załóżmy hektar i klinik, a klinik ma 0,3 ha lub 0,5 ha. Poza tym ważne jest zważenie ładunku a nie szacowanie ile sie ma na przyczepie na oko. A najlepsi są tacy ktorzy wysokie plony uzyskują z siania rzepaku w ściernisko. Jest nawet taki gość ktory sprzedaje maszyny do siania ścierniskowego i on na swoich polach uzyskuje po 7 ton. Jego sąsiedzi śmieją się i pukają się w czoło. 2. Są u mnie i tacy którzy mają przyziemne plony, ale twierdzą, że mieszańców nie sieją, bo się nie opłaca. Rzekomo kadore dało w tym roku tez pod 5 ton. A wy co sądzicie? Mieszańce czy nie mieszańce? Ja jestem za mieszańcami ale sie zastanawiam. 3. Co myślicie o tym że wydajność plonu wzrasta jeżeli rzepak będziemy młócić nowym claasem, a nie starszym zachodnim modelem albo bizonkiem. Oczywiście u wszystkich stół do rzepaku i kosy boczne. Tylko że później widać taki sam poplon i po nowym claasie i bizonku. A wy co sądzicie? 4. Zapomniałem jeszcze. Czy warto wierzyć w wydajność plonu, którą pokazują nowe kombajny w trakcie młócenia. Ja uważam że przekłamują wynik. Co sądzicie?

Witam. (II, III, IV klasy ziemi) Przypatruje się dyskusji i się zastanawiam: 1. Gratuluje tym, którzy osiągnęli plon w rzepaku rzędu 5, 6 i 7 ton. Wielki szacunek dla tych rolników. Dookoła mnie są tacy rolnicy(kilka), którzy tez takie plony mają. Oni zawsze maja plony jak diabli, nie tylko w rzepaku. Tylko niczego się jeszcze, jeżeli sa to starsze osoby, się nie dorobiły. Po młodych takich rolnikach tez kasy nie czuć. Ja miałem exquisite i visby. visby bylo lepsze. 4,1- 4,5 t/ha. Przy obliczaniu plonu ważny jest każdy ar ziemi. A nie, działka ma załóżmy hektar i klinik, a klinik ma 0,3 ha lub 0,5 ha. Poza tym ważne jest zważenie ładunku a nie szacowanie ile sie ma na przyczepie na oko. A najlepsi są tacy ktorzy wysokie plony uzyskują z siania rzepaku w ściernisko. Jest nawet taki gość ktory sprzedaje maszyny do siania ścierniskowego i on na swoich polach uzyskuje po 7 ton. Jego sąsiedzi śmieją się i pukają się w czoło. 2. Są u mnie i tacy którzy mają przyziemne plony, ale twierdzą, że mieszańców nie sieją, bo się nie opłaca. Rzekomo kadore dało w tym roku tez pod 5 ton. A wy co sądzicie? Mieszańce czy nie mieszańce? Ja jestem za mieszańcami ale sie zastanawiam. 3. Co myślicie o tym że wydajność plonu wzrasta jeżeli rzepak będziemy młócić nowym claasem, a nie starszym zachodnim modelem albo bizonkiem. Oczywiście u wszystkich stół do rzepaku i kosy boczne. Tylko że później widać taki sam poplon i po nowym claasie i bizonku. A wy co sądzicie? 4. Zapomniałem jeszcze. Czy warto wierzyć w wydajność plonu, którą pokazują nowe kombajny w trakcie młócenia. Ja uważam że przekłamują wynik. Co sądzicie?