witam.temat narodził się u znajomego jak wydzierżawił 2 hektary na której rośnie czarna porzeczka.
Żeby zasiać tam coś trzeba się jej pozbyć,wpadliśmy na pomysł żeby kosiarką bijakową najpierw ją wykosić a później potalerzować resztę ale nie wiemy czy talerzówka dobrze potnie korzenie.
Może macie jakieś pomysły,może mieliście z czymś takim styczność.Proszę o pomysły i rady.Pozdrawiam.