1adam

Witam. Kupiłem ostatnio 30szt. rasy Leghorn z ogłoszenia handlarza z OLX. Wyglądało wszystko ok bo gościu się tym zajmuje długo i ma dużo ogłoszeń. Lecz po kupieniu już od samego początku kury wyglądały na chore i 5szt. zdechło więc zgłosiłem to im i miała być wymiana na inne. Czekałem na odezwanie się, a tu nic to ja dzwonie do nich i przez pierwszy tydzień głuchy telefon, aż w końcu odebrał facet i mu mówię co i jak, a on hahaha pozabijaj je pan. Chciałbym ostrzec wszystkich przed ogłoszeniem sprzedaży kur od użytkownika Hodowca nr tele 666116423

Przed siewem 200kg saletrzaku na ha, zaraz po siewie 1l afalonu i na 2 tygodnie przed koszeniem desykacja z opryskiem takim jak na sklejanie łuszczyn w rzepaku.

W tym roku ok 400kg miałem z ha

Nie wiem zależy czy w twojej okolicy jest skup zajmujący się skupem faceli, tyle że przed sprzedażą trzeba ją oczyścić pektusem. Ten co odemnie bierze eksportuje ją za granicę.

Ten kombajnista co u mnie kosi ma już długoletnią praktykę i wie co i jak także sprawa wygląda tak, że ja płacę i wymagam.

Ja kombajn wynajmóję, lekki wiatr musi być ustawiony ale to zależy od dojrzałości i to trzeba samemu spraktykować, mile widziany stół do rzepaku.

W tym roku ok 5ha cena za tonę 11000 netto.

Ja sieję facelię błękitną i to według mnie najlepiej opłacalna roslina.