Uważam, że za 4/5 klasę po 48k/ha to bardzo dużo. Oczywiście wszystko zależy od rejonu. Ja generalnie płaciłem 2 lata temu za 4a/4b 38k/ha a w tamtym roku już 40k/ha i to jest moje max. Kupiłem na kredyt plus notariusz i podział działki to kosztuje 4k, doliczając kredyt wyjdzie jakieś dobre 50-55ik/ha po spłatach. Doliczając okresy hossy i bessy w plonowaniu, 20 bitych lat trzeba na to pracować.
Kula07, czepiasz się odwajlera a sam konkretnie nie napisałeś swojego zdania na temat tych cen ani rejonu w jakich mieszkach. Też mam znajomych u których ceny są po 60-70k ale zbierają po 8-10t pszenicy gdzie u nas 7,5 to jest max w super latach a tak to w granicach 6t/ha więc w każdym przypadku te koszty inaczej się liczy.
Przykre jest to, że ceny płodów lawirują na słupkach a ceny środków do produkcji czyt. nawozy, śor stoją w miejscu i w zasadzie są podobne rok w rok.
Pozdrawiam