Byłem na tym gospodarstwie. 35ha. Zawiesili działalność rolniczą na 8 lat, stwierdzając ,że może wyżyją ze stacji benzynowej. Maszyn nie sprzedali, bo nie wiedzieli jaka będzie przyszłość. Ciągnik był używany w tym czasie do odgarniania śniegu jakieś prace na wysokości, itp. Jestem przekonany, że z licznikiem nikt nie manipulował.