Skocz do zawartości

noreference

Members
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez noreference

  1. a czemu tego po prostu do koła nie zgłosisz? Jak Cię w wuja zrobią, to odwołanie do nadleśnictwa, a decyzja nadleśniczego jest już decyzją administracyjną, czyli muszą zapłacić. Sarnę jest ciężko przegonić, bo one się za bardzo nie przemieszczaja i zazwyczaj żyją na stałe w promieniu +- 2 km. Przegonisz petardami to i tak za parę godzin wrócą. Niech je przestrzelają
  2. Zmienię trochę temat... Ubezpieczacie w ogóle na jesieni rzepaki? Ponoc na jesieni wychodzi taniej niż wiosną - sprawdzał ktoś?
  3. Tylko pamiętaj o tym, że nawet jak złapiesz za rękę i zwrócisz uwagę, to w przyszłym sezonie możesz w qq przy koszeniu prócz dzików znaleźć też łańcuchy albo inny syf. U mnie się zdarza, że biegają po skoszonej kukurydzy i zbierają kolby z połamanych roślin dla kur, ale jakoś to nie wadzi. Ewentualnie podejdę i chwilę pogadam, ale nigdy się nie przypierdzielam, bo naprawa kombajnu kosztuje zdecydowanie więcej niż te parę kolb, a kilku gospodarzy w okolicy się już o tym przekonało
  4. Tylko, że za kruki to Ci nikt niestety nie zapłaci. Chyba, że trafisz na takich myśliwych, co się ,,znają". U mnie w okolicy ostatnio mam wrażenie, że w kukurydzy jest większy problem z jeleniami jak z dzikami (wieczorem z łąk schodzą chmary po 20-30 sztuk i żerują w qq)
  5. @AgroSzymi99 zgłaszaj od razu do koła. Ta szkoda Ci się jeszcze powiększy.
  6. Szacują Wam już rzepaki? @mizoo jak Ci oszacowali?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v