Czemu wy wszyscy panowie sentymentalni sobie konia i radeł nie kupicie? To jest dopiero sentyment a nie jakieś pierdzielenie głupot że Zetor to sentymentalny traktor i komuś się dzieciństwo przypomni. Ten John Deere jest w zasadzie w każdym aspekcie lepszy niż te cudne perełki zetory za 50 tysięcy. Wam się sentymenty przypomną jak trzeci raz w roku będziecie Zetora rozpoławiać a ktoś sobie będzie pyrkał kolejny rok bez awarii Johnem i robotę robił.