robercikj100
-
Postów
2567 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
4 obserwujących
Ostatnie wizyty
7585 wyświetleń profilu
Osiągnięcia robercikj100
-
Im bardziej się nie opłaca tym bardziej widzę ludzie z azotem szaleją. Kiedyś wystarczyło dać w kwietniu nawóz i zbierało się ponad 4 tony, za rok dwa jak nie dasz 400 kg saletry na jesień to zapomnij o dobrych plonach 🤣🤣
-
Za 4 tys jak by mi ktoś dawał to bym się nawet minuty nie zastanawial
-
Z tą regulacja to też różnie i tak naprawdę wszystko zależy od pogody. W tym roku skręcałem na wiosnę toprexem jak rzepak miał już dobre 15, 20 cm z racji beznadziejnej pogody i tak niskiego rzepaku jak w tym roku to chyba nigdy nie miałem
-
Na gdeszynie chyba kupił , tak ?
-
U mnie była ostatnio 700-750 brutto A, jak to przykrywka dla fiskusa to wiadomo że nie przykłada do tego takiej wagi
-
I pewnie na opryski, nawożenie, koszenie czy jakaś uprawę pożniwna też cię wynajmuje ? Czy jednak ma jakiś ciągnik i inne sprzęty ? Jak nie ma nic to po co mu ta zabawa, niech całkiem odda w dzierżawę i wtedy będzie dopiero zarabiać bo na takich usługach to wiele mu nie zostaje raczej Akurat u mnie w krusie nic nie wiedzą i nie raz zgłaszałem jakiś zakup ziemi kilka lat po .
-
Jak pracuje na etacie to według mnie wcale nie jest to zła inwestycja żeby w miarę obrobić się w polu
-
Kroją nas na nawozach tak samo jak na cenach paliw. Baryłka szoruje po dnie tak samo jak dolar a na stacjach 6 z przodu.
-
no chyba nie powiesz ze wiekszośc kosztów to cena gazu bo jak by tak było to saletra powinna kosztować w tym roku 1000 zł
-
Akurat zakup ziemi z myślą o zwrocie tej inwestycji to w każdym gospodarstwie przy obecnych cenach moja się z logiką ale widać to uzależnie jak narkotyk 🤣
-
Niby tak ale wystarczy że masz jakąś poważniejsza awarie i już możliwe że stracisz z połowę tego dochodu z takiego np. 40 hektarowego gospodarstwa. No i tak właściwie to z tego zysku wypadało by czasami w coś zainwestować a to w jakiegoś nowszego grata bo wszystko się zużywa a to w jakiś zakup pola bo coś się trafi i tak naprawdę może wyjść dużo mniej niż ten tysiąc czy dwa zusku
-
Dokładnie tak, to już lepiej iść do pracy niż zakładać hodowlę od zera albo całkiem oddać w dzierżawę aby tylko ktoś chciał dobrze zapłacić
-
Nie wiem ile masz lat ale uwierz mi że w latach 50, 60 to za bardzo nikt się nie przejmował czy ma drogę w planach czy nie. Koniem zawsze dojechał a i pewnie więcej domów w sąsiedztwie było niż teraz po 50, czy 60 latach 😁
-
A w Grabowcu już mają działki po 20, 30 ha niektórzy
-
Na osobę jest limit na 3 lata ale nie pamiętam ile , no i musi być jeszcze w skali kraju dostępny
