Jestem posiadaczem tej prasy. Niestety nie mogę wymienić żadnych plusów. Na pocieszenie znalazłem tylko małe zapotrzebowanie mocy. Generalnie jest u nas ten badziew od 6 lat, robi siano i sianokiszonkę (około 500-700 rocznie). O prasowaniu świeżego materiału można pomarzyć, mimo wolnej jazdy i dużych obrotów najzwyczajniej się zapycha podbieracz i generuje niepotrzebną pracę i szarpanie się z trawą. Dwa - wiatr często zdmuchuje siatkę w momencie podawania jej przez aparat do komory (fabryczna blacha jest gówno warta). Trzy - w sianie też potrafi się zapchać, wałki nie muszą być w cale olbrzymie, brak rotora upośledza ją podwójne. Hydrauliczna klapa też lubi puścić, brak fizycznego, mechanicznego wskaźnika zgniotu.
Z plusów, to tyle że trzyma się kupy, odpukać.
Generalnie nie polecam z całego serca. Napsuła dużo krwi, nie pozwoli wykonać spytnie roboty, kiedy trzeba trochę przyspieszyć najprościej mówiąc zawodzi. Człowiek uczy sie na błędach. Następna prasa na pewno nie będzie polskiej produkcji. Amen.