U mnie w C360 jest ciekawa sytuacja gdyż aby sprzęgło działało prawidłowo tarcza I stopnia musi być założona dłuższym kołnierzem w stronę skrzyni.
Ostatnio wymieniałem z ojcem tarcze + łożysko oporowe i widząc, że zakłada tarczę właśnie w ten sposób mówię mu, że powinno być odwrotnie.
On twierdzi, że odwrotnie się nie da bo tarcza oprze się o wał i nie dojdzie do koła zamachowego. Sprawdziłem i faktycznie tak jest, brakuje ok 1cm a piasta tarczy dochodzi do wału....
Dodam, że w takim ustawieniu traktor chodzi podobno od nowości (1981r), oczywiście tarcze kilka razy były zmieniane ale zawsze kołnierz szedł w stronę skrzyni. Koło zamachowe nie było nigdy toczone, dociski i cała reszta też są oryginalne. Przyjrzałem się nawet wałkom sprzęgłowym czy nie ma jakichś śladów tarcia piasty o wałek II stopnia ale wszystko wygląda dobrze.
Sprzęgło po wyregulowaniu pracuje idealnie.
Nurtuje mnie tylko dlaczego tak jest skoro w C360 powinny dłuższe kołnierze iść w stronę silnika. W 3P tak właśnie idą, z tym, że tam są też inne wałki sprzęgłowe. Nie wiem jak z kołem zamachowym czy jest takie samo, może tu coś jest pomieszane.