Nie mów mi nic o tym dziadostwie bo pierwsze liście w jęczmieniu mi zgryzł i trochę pszenżyto pozgryzał. Jęczmień jako pierwszy liść bedzie miał drugi.
Ja walczyłem z lokasiem nocą Inazuma i leżało dużo larw nieżywych na ziemi ale jęczmień pierwszy liść zgryziony. Myślałem że już pod pług ale powoli odżywa i drugi liść będzie teraz pierwszym. Ale co jak co bardzo go przyhamowalo najpierw susza a potem lokas i ciekaw jestem co z niego wiosną będzie. Siany 21 września a zdjęcia z dzisiaj.
No u mnie też przerzedził, pierwszy liść drugi idzie narazie. Trochę rzadko miałem zasiane a ten jeszcze przerzedził. Tadeus mam pierwszy rok ciekawy jak sie pokrzewi. Wgl cos zboża słabo idą do góry...
U ciebie to nie tak bardzo, bynajmniej nie widać na zdjęciu. U mnie jakby od nowa wschodził bo pierwszego liścia nie ma tylko drugi wychodzi. Marnie to wygląda. Ty pryskałeś czymś ? Jaki środek ?
Mi łokaś poucinał pierwsze liście w jęczmieniu potraktowałem go nocą inazumą i cała masa larw leży. Teraz niby powolutku drugi liść wychodzi i nie wiem czy coś z tego będzie bo pierwszego wgl nie ma. Jak myślicie likwidować czy czekać na rozwój sytuacji ? Miał ktoś podobnie ?
Miałem to samo. Łokaś grasuje aż huczy. Inazuma w dawce 150 g i pryskać w nocy jak to wyłazi na powierzchnię. Na drugi dzień już leżał sztywny na powierzchni.