Udało mi się wczoraj tak jak pisałem wcześniej odpowietrzyć układ odkręcając korki od zasilania i powrotu nagrzewnicy oraz przez poluzowanie czujnika temperatury, o dziwo po zrobieniu hektara pola temperatura nie wzrosła więcej niż pion na wskaźniku, po krótkiej przerwie i dotankowaniu sprzętu pojechałem na cięższy test w
glinę, pomimo dużego oporu nawet takiego że aż musiałem zredukować bieg do 4 polowej to temperatura nie poszła na czerwień, maksymalnie była trochę przechylona na prawo od pionu, zatem trochę to pomogło, nie mniej jednak będę dziś dalej jeździł i obserwował sytuację. Zauważyłem też że dość sporo wydobywa mi się gazów z odmy, nie są to chyba spaliny ale pod obciążeniem sporo się z niej wydostaje także kondycja silnika też może nie być już zbyt dobra ;(( Świeżo zmieniony olej szybko traci jasny kolor być może też od tego że kompresja ucieka do skrzyni korbowej zanieczyszczając go...