asaledr

Czy są obecnie jakieś kredyty na dowolny cen z dopłatami od ARiMR? Znajomy kilka lat temu brał 100 tys zł z oprocentowaniem 2%. Jest może teraz coś takiego lub podobnego, ktoś się orientuje?

A powiedzcie z ciekawości jak on mógł sprawdzić "widziałem że nie jest wykoszone" to skoro już tam był i widział to czemu dzwoni że będzie za tydzień dwa? Chce mi dać szanse drugą czy po co znowu chce przyjeżdzać? Czy on to widzi z jakiejś satelity 😅

A jakby zweryfikowali czy to nie z poprzedniego roku np

Wie ktoś jak ugryźć ten temat? Otóż mam zalesiony las z dopłatami itp, brałem dofinansowanie. I do tego lasu nadleśnictwo przy zakładaniu opracowało "plan zalesienia" to już było 3 lata temu. Kosze ten las 3 razy w roku, zazwyczaj maj, sierpień i przed samą zimą jakiś październik. W planie jest żeby kosić "raz w roku do końca czerwca". Więc koszę zazwyczaj połowa koniec maja bo szybko zarasta. Teraz dzwoni gościo i mówi że przyjedzie za tydzień na kontrole bo widzi że coś nie kosze. A miałem do końca czerwca wykosić. No to ja mu mówie że tam szybko zarasta to nie wiem jak on chce to sprawdzić czy było koszone. Tam jest dosłownie tak że po miesiącu jest trawa po pas. Więc jak mam gościa zadowolić skoro wykosiłem według planu do końca czerwca czyli już na poczatku, a on przyjedzie za ten tydzień prawie będzie połowa lipca i wiadomo że będzie zarośnięte. No spoko mogę się pomeczyć i kosić w upały bo to ręcznie kosze, ale jaki to ma sens skoro to jest ponad plan. Nawet lepiej w upały jak drzewka są troszkę odsłonięte a nie na pełnej pustyni

Jakbyście mieli łąkę/ugór w miarę przygotować do zasiania trawy, żeby ta łąka stanowiła część podwórka ogrodzonego, to jak byście usunęli i przygotowali teren? Mam działkę postawiony dom, ale tu łąka była więc wokół trzeba troszkę żeby trawka była ładna itp. Nie chodzi mi o jakieś trawniki anielskie bez żadnego chwasta ale takie w miarę. Chodzi też o przygotowanie żeby to się dobrze siało, a trawę ręcznie posieje tylko traktorem żeby trochę ułatwić robotę. Co byście zrobili, glebogryzarka, a potem kultywatorem wyrównać? Czy może talerzówka a potem kultywator i potem ręcznie sianie? Orać nie widzę sensu szkoda zachodu, tylko lekkie przygotowanie preferuje/

Orientuje się ktoś czy mając facelie błękitną przysługuje dopłata z pozycji "dopłaty do roślin pastewnych 430,18zł/ha"?

Mogą być na połkarłowych ale to co by nawet troszkę nie urosły? One są do pasa wysokości i więcej nie ruszają

A jak zrobić taką próbkę gleby?

To jest tak że jabłonka np. fajnie urosła, śliwka też, a czereśnia stoi w miejscu... Nawozu zawsze na wiosnę sypie. Wszystko kupowane w tym samym czasie i jabłonka i śliwka dała radę już z 3 metry mieć i w tym roku pierwsze jabłka, a takich posadziłem z 3 czereśnie i z 3 gruszki to dosłownie może ale to może urosły przez 3 lata max 10 cm... tam po 3-4 cm na rok rosną raptem. Ziemia jest IV klasy glina, niby dobra ziemia. Wierzbę też na tej działce posadziłem to już ma z 5 metrów a też sadzona w tym samym czasie. Tuje też po pół metra na rok rosną. A te głupie czereśnie i gruszki stoją i nic.

Zna się ktoś na sadach? Nie mam jakiegoś sadu dużego ale 20 drzewek zasadziłem. Jednak bardzo wolno rosną. Dosłownie urosną 10 cm na rok. Ktoś mi powiedział że to przez trawę, że w trawie nie będą rosły. Prawda to? Jeśli tak to pomyślałem że dam pod każde drzewko na takim okręgu wyciętą agrowłókninę i na to korę. Dobry to pomysł? Będą wtedy szybciej rosły. Chodzi mi na pierwsze lata bo wiadomo za parę lat jak drzewo będzie większe i miało ze 2 metry to się to już zlikwiduje.

Składam wniosek na nowy rok o dopłaty i teraz widzę przy każdej uprawie mam możliwość zaznaczenia "uprawa ekologiczna" co to jest i co to daje i czym grozi bo nie wiem czy to zaznaczać czy nie żebym nie miał kłopotów.

Witam, Mam działkę przy której przy ulicy jest rów dosyć szeroki jest tak od stu lat, wjazd mam normalnie na przepuście betonowym itp. Dowiedziałem się natomiast że mają zasypywać rowy i wkladać tam rury. Niby wszystko fajnie, ładniej będzie. Ale zastanawia mnie jedna rzecz. Bo teraz mam działkę wyżej i ten rów chyba służy do tego że woda spływająca z mojej działki nie zalewała ulicy, ale skoro się zasypuje taki rów i wprowadza tam rury to jak ta woda z mojej działki ma się niby dostać do tych zasypanych rur i nie zalewać ulicy? Nie znam się ale mnie to bardzo intryguje jak to ma działać właściwie?

A spotkał się ktoś z sytuacją, że w "Moje wnioski czy tam sprawy" ma się już od miesiąca decyzję wypłaty taki wiecie skan z kwotami i podpisami, a w zakładce finanse i na koncie nadal cisza i nie ma od miesiąca przelewu mimo decyzji

1m x 1m rozstaw będzie dobry? Co do odmian to mieszane chciałem, trochę pospolitych świerków, trochę srebrnych i coś tam jodeł kaukaskich bo to też ludzie lubią kupować. Nawozu im tam rzucę, ale nie chciałbym tam więcej niż raz do roku coś robić

Witam, Mam taką działeczkę 4 ary, tak sobie leży nieużywana a szkoda żeby tak leżała, pomyślałem posadzę na niej choinki to sobie za 7 lat sprzedam i zawsze coś będzie. Tylko, że ona jest kawałek odemnie a te sadzonki z nadleśnictwa wielkości dłoni to w chaszczach nie bedzie to rosło a mi się nie chce jeździć tam specjalnie i kosić między drzewkami, nie mam na to czasu. Pomyślałem kupie agrowłókninę i całą działkę 4 ary tym wyścielę i zrobie otwory i kosturem posadzę te choineczki. Tylko pytanie czy na całości najlepiej ją dać czy np. między rzędami tylko. Albo może zamiast robić małą dziurkę na drzewko to wyciąć jej otwór o średnicy 30 cm na każde drzewko to będzie miała więcej wilgoci może choinka?