Coś w ostatnich dniach ruszyło, silnik złożony, tłoki cylindry wiadomo nowe (tłoki z dodatkowymi pierścieniami olejowymi), sworznie zakładane termicznie, głowice z cylindrami dotarte, zawory kupiłem Paradowskich nadwymiar 9,15 mm prowadnice rozwiercone rozwiertakiem (nie chciałem nowych głowic ani też wprasowywać niby "oryginalnych" prowadnic) gniazda zrobione, czekam na wtryski, pompa mielecka c330 , połączenia gwintowe dla świętego spokoju zakręcane na loclite, uszczelki minimalnie posmarowane reinzosilem. Reszta czeka na wolną chwilę