Kabanos
-
Postów
552 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kabanos
-
w tym roku dawałem certicor 50ml/50kg i 50 ml wody , zaprawiłem połowę a drugą połowę nie zaprawiałem zobaczę czy będzie róźnica ostatnio zaprawiałem 4 lata temu to wtedy dawałem prestige ale ile to nie pamiętam ale też coś koło tego
-
Ja zawsze tydzień przed żeby wysechł do siewu bo w pneumatycznym siewniku się potrafi zawieśić
-
gm. Telatyn , tragedii nie ma ale w tym miejscu co jest przepust to 2 rządki popłyneło nie wiem jak na innych polach ale widziałem że poprzeczka pewnie poszła
-
pozasiewane ,popryskane i odrazu powymywane
-
O to to dobrze piszesz , u mnie to samo
-
U mnie to samo 4.05 termin , gdzie się dowiedzieć co i jak po majówce jak kasy nie będzie
-
znajomy co sieje muwił że sieją jaśka nawet co 14 cm , myślą że więcej później namłuci
-
No dzieje się u mnie w okolicy sieją pełną parą ile kto może na maksa , będzie nasiane , ja siałem co 16 i mi poszło 140 kg ale dlatego że mam gruby materiał dobrze był skalibrowany , dziś pujdzie nie kalibrowany to zobaczę ile będzie różnicy
-
O mnie to chyba zapomnieli 4 lutego składałem i nic cisza jeszcze tydzień terminu mam , a opryskiwacz już działa na krechę a reszta też by się już przydała , normalnie stres jak kiedyś na granicy z Ukrainą jak się fajki woźiło
-
no u nas to rejon fasolowy bo co innego , kuku brak usług dopiero wchodzi a warzywa już były , uprawy tylko pod kombajn bo nie ma komu robić i a jak juz to nie za te pieniądze, rzepaku nie chcę
-
a w tamtym roku znów zasiałem Jasia i już miałem przerąbane ze skrzypem cztery razy plewiłem gdzie rok wcześniej wcale bo nie dałem chwastoxu wcale bo ta działka była 0,7 i że da się radę a tu jak widać chwastox na tych działkach musi być , ph jest ok nawet woda nie stoi to na górze rośnie takie pole przejebane ,
-
dwa lat temu dawałem 2setki na ha 3 x w każdym zabiegu tylko jak już zaczęła kwitnąć to opużniłem zbiór do września i dałem radę zebrać bez motyki , miałem też wtedy zasianego orzełka ale wschody były słabe bo przyśpieszyłem rok wcześniej dojrzewanie glifo i była lipa po wschodach , przesiałem Jaśkiem przed wschodem jaśka dzień może dwa opryskałem glifo z chwastoxem żeby spalić orzełka co wszedł i skrzyp i był luz do żniw
-
saletra pic na wodę tak jak wapno skrzyp był i jest tylko zależy w jakiej uprawie w pszenicy nie było i nawet środki nie dobierałem pod ten chwast , a po żniwach wywaliło to dostał połbie chwastoxem i zdechł a w fasoli znowu wyjdzie i go będę chwastoxem tępił
-
do każdego zabiegu szło po 2 setki chwastoxu i obyło się bez motyki , fakt fasolę opuźniłem ale udało się zebrać , i tak raz jak przesiewałem to takie coś zauważyłem tylko że to już był koniec maja no a teraz może za wcześnie bo on tak gdzieś wyłazi koło czerwca to działka 5 h i ogułem może 0,5 h tak jest
-
raz kasowałem nie udaną plantację po przesianiu inną odmianą i taki poszedł mix i było super ,a mam takie pole zaje..ne że sama doglebuwka to za słaba będzie , i taki pomysł przed samymi wschodami walnąć jeszcze na pewno coś tam pomogło różnica była i to spora jeżeli chodzi o skrzyp
-
dzięki , tak na skrzyp
-
można wiedzieć jakie dawki glifo dajesz przed wschodem fasoli, bo mam taki plan glifo + chwstox
-
ja złożyłem 4 .02 i kasy nie widać jeszcze 2 tygodnie do 90 dni a to 90 dni zwykłe czy robocze dzwoniłem pytałem kiedy kasa to muwili żeby cierpliwie czekać bo to centrala przelewy robi a nie odział
-
Na początek wystarczy Fastac 100 EC . dzięki za odpowiedź.
-
to co poczęstować tą pchełkę czymś jak się pojawi , czy nie narobi dużo strat
-
mój już na wierzchu siany 1- 04
-
Dzięki Dzięki
-
ponawiam pytanie czy wpisujemy do ewidencji przelew i zakup maszyn
-
czy będziecie prowadzić ewidencję stosowania nawozów jak nie ma planu nawozowego, niby powyżej 10 H trzeba a ja mam 10.10ha. Doradca mówi że nie trzeba ale w decyzji jest uwzględniona ewidencja pomimo że nie mam planu nawozowego.
-
no u mnie fasola 20%wilgotności jak młócona była taka próba 20 ziaren zeszło 16 i już zaraz będzie kwitnąć olewam to zwiększyć ilość wysiewu i gitara z tego co się orientuję to nie zapowiada się dobrze bo wszędzie będzie fasola